karmicielka już w psychiatryku. Duże i małe koty do adopcji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 04, 2010 9:42 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Czasu jest tak malutko :cry:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 04, 2010 9:55 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Upewniam się, bo się gubię:
-kotka z krawatem jest w klatce, nie ma kataru, wysterylizowana, nie testowana na FIV ani białaczkę, wiek około 1 rok
-kotka bez krawata ma kk, wysterylizowana, kilkuletnia, FIV -, Felv -

Zgadza się?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw lut 04, 2010 10:10 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Jeśli ja dobrze kojarzę, to:
- kotka z krawatem jest w klinice w boksie/klatce;
- kotka-bez-krawata-1, kilkuletnia, jest Felv/FIV (-) w mieszkaniu;
- kotka-bez-krawata-2 jest w Koterii, diagnoza/sterylka;

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lut 04, 2010 10:19 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

A jak ze szczepieniami?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Czw lut 04, 2010 10:35 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Tu by trzeba już poczekać na informację od Zosi, ale mam wrażenie, że szczepione nie były, ze względu ma różne infekcje. Zosia podawała antybiotyki, ale nie wiem, czy zaszczepiła, chyba jeszcze za wcześnie ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lut 04, 2010 11:05 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Nie są szczepione, prawie wszystkie były zasmarkane więc zrezygnowałyśmy. Noszę się z zaszczepieniem tej co jest w klinice, zanim i ona zacznie kichać.
Ja się teraz rozłożyłam na dokładkę więc już nikt zupełnie jej nie odwiedza, wczoraj tam tylko wpadłam na moment, żeby zostawić żwirek i jedzenie. Nawet przede mną nie uciekała. Zostawiłam w boksie zamiast żwirku jeszcze ciepły chleb i pyszne ciasteczko, co odkryłam podczas robienia kolacji :x Ciekawa jestem miny pana, który się tym opiekuje jak koło kuwety znajdzie siatkę z chlebem góralskim pachnącym kminkiem :mrgreen:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lut 04, 2010 11:07 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Ja chciałam napisać, że jeśli ktoś rozważa przyjęcie Czarnej kici która jest w mieszkaniu i tej koteczki która teraz będzie miala sterylkę pod warunkiem np. wykonania u drugiej kici testów i badania krwi - mogę przekazać 120zł (powinno wystarczyć). Żeby one miały wspólny domek... :cry:

Biedna te trzy niunie... chłopaki tak szybko znalazły sobie miejscóweczki a one biedne trzy sierotki zostały :cry:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 04, 2010 11:08 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

15pietro pisze:Nie są szczepione, prawie wszystkie były zasmarkane więc zrezygnowałyśmy. Noszę się z zaszczepieniem tej co jest w klinice, zanim i ona zacznie kichać.
Ja się teraz rozłożyłam na dokładkę więc już nikt zupełnie jej nie odwiedza, wczoraj tam tylko wpadłam na moment, żeby zostawić żwirek i jedzenie. Nawet przede mną nie uciekała. Zostawiłam w boksie zamiast żwirku jeszcze ciepły chleb i pyszne ciasteczko, co odkryłam podczas robienia kolacji :x Ciekawa jestem miny pana, który się tym opiekuje jak koło kuwety znajdzie siatkę z chlebem góralskim pachnącym kminkiem :mrgreen:

Pan się ucieszy ... zdrowia życzę!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lut 04, 2010 17:03 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Pysia załatwia się krwią a właściwie śluzem z krwią, nie może się porządnie wypróżnić :( Wet mówi, ze to po antybiotyku, ale wygląda to nie za ciekawie. Dziś dostała coś przeciwkrwotocznego, je też intestinal i dostaje probiotyki. Martwimy się o nią, znowu schudła :(
Przynajmniej ogólnie trochę lepiej się czuje i trochę mniej kicha, więcej się bawi.

Czarna bez krawata ma idealne wyniki badania krwi, komu koteczka: zdrowego, wykastrowanego, odrobaczonego, miziastego, kuwetkowego i wolnego od FIV i FelV?
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lut 04, 2010 17:30 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

15pietro pisze:Pysia załatwia się krwią a właściwie śluzem z krwią, nie może się porządnie wypróżnić :( Wet mówi, ze to po antybiotyku, ale wygląda to nie za ciekawie. Dziś dostała coś przeciwkrwotocznego, je też intestinal i dostaje probiotyki. Martwimy się o nią, znowu schudła :(
Przynajmniej ogólnie trochę lepiej się czuje i trochę mniej kicha, więcej się bawi.

Czarna bez krawata ma idealne wyniki badania krwi, komu koteczka: zdrowego, wykastrowanego, odrobaczonego, miziastego, kuwetkowego i wolnego od FIV i FelV?

:ok: za Pysię, zdrowiej kocinko! I za domek dla czarnej ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw lut 04, 2010 19:04 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

kurcze co ci jest Pysiu....:(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 19:04 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

15pietro pisze:Pysia załatwia się krwią a właściwie śluzem z krwią, nie może się porządnie wypróżnić :(


Dlaczego taka pięknota musi mieć takie problemy.... Biedactwo... Dobrze, że Ona przynajmniej nie musi się obawiać schroniska- tam nie przeżyłaby tygodnia.... Dziękuję jeszcze raz TŻtowi, że dał Jej szansę.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 04, 2010 22:50 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Pysia i Demolka były dziś u okulisty. Dzięki dziewczyny za pomoc :1luvu:
Demolka wymaga zaszycia oczodołu, najlepiej będzie zrobić to podczas sterylki. Do tego czasu pobierze trochę antybiotyk na kk i musi dostawać kropelki przeciwzapalne do pustego oczodołu.
Oko Pysi jest najprawdopodobniej uszkodzone w wyniku kk, wszystko jej się tam pozrastało, tęczówka jest odbarwiona, rogówka i siatkówka są uszkodzone czyli oko się to niczego za specjalnie nie nadaje. Na szczęście ma dobre ciśnienie w gałce ocznej, ale jak zacznie rosnąć to oko będzie do usunięcia. Też dostała kropelki przeciwzapalne.
Łapanie ślepotki piwnicznej w podbierak, za radą bardziej doświadczonych sobie dziś odpuściłam.

Pysia jest marna, serce mi pęka jak na nią patrze. Na szczęście je Intestinal, jutro jej też Conva przyniosę, może się skusi. Krwawe kupy zostawiała przez cały dzień gdzie popadnie, ale za to jest taka kochana i mizia się tak cudownie, ze nawet te kupska jej odpuszczamy. Oby te problemy jelitowe były efektem antybiotyku a nie jakimś nowym cholerstwem :(
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lut 04, 2010 23:06 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

Oby!
Mój Felek po Strongholdzie miał krew w kupsztalu. Podobno o to nietrudno u kota.
Dużo sie tu nie odzywam ale kciuki trzymam cały czas.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt lut 05, 2010 8:13 Re: karmicielka już w psychiatryku. Dwa koty w pustym mieszkaniu

I w górę :!:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 132 gości