NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 29, 2010 22:28 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Po pierwsze nie kłócę się tylko wymieniam uwagi

Po drugie nie rozumiem dlaczego jeszcze nie sprawdziłeś na stronie producenta, jakie zaleca dzienne spożycie danej karmy - bo ja nie wiem czy masz royala czy hillsa czy animondę, czy cokolwiek jeszcze a poza tym to zamiast czekać bezczynnie na gotowa odpowiedź można chyba zadać sobie tę odrobinę trudu i samemu poszukać, prawda?

Po trzecie:
Uważa się że koty z azotemią powinny otrzymywać karmy zawierające w suchej masie nie więcej niż 0,5% fosforu.. Ilość białka w suchej masie powinna być tak skalkulowana, aby można było utrzymać poziom mocznika poniżej 60mg/dl, bowiem objawy kliniczne kliniczne pojawiają się, gdy stężenie mocznika jest powyżej 60mg/dl.
W azotemii łagodnej (kreatynina<2,5mg/dl) powinno się unikać karm, zawierających powyżej 35% białka w s.m..
W azotemii o średnim nasileniu (kreatynina 2,5-5 mg/dl) dieta nie powinna zawierać więcej niż 15%-20% białka w s.m..
W azotemii ciężkiej (kreatynina > 5,0mg/dl)- dieta nie powinna zawierać więcej niż 17% białak w s.m..
W azotemii powyżej 6,0 mg/dl- 10-13% białka.
Azotemia z kreatyniną powyżej 7mg/dl nie reaguje na dalsze obniżanie poziomu białka, a wręcz ujawniają się skutki negatywne.
Te orientacyjne dane można jeszcze bardziej przybliżyć, stosując następujący wzór:
% białka w s. m. = 3(stężenie mocznika/stężenie kreatyniny)- 26

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt sty 29, 2010 22:36 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

kot musi jeść minimum 30 g na 1 kg wagi ciała, czyli Pituś ok 120 g dziennie. Jeśli zje tyle renala - super, jesli nie chce tyle renala uzupełnij drobiem do minimum
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt sty 29, 2010 22:47 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Cystonuria, czyli kryształy cystynowe występują u ludzi, czasami u psów, ale u kota jeszcze nie spotkałam 8O
mówię Wam, że ktoś się bawi Waszym kosztem
Dawid, jeżeli to są Twoje badania, albo Twojego psa to pora się leczyć, a nie bawić się na tym forum, chyba że ściągnąłeś te badania z internetu...
Plemniki z kastrowanego kota, no można się uśmiać, gdyby to nie było smutne, człowieku...
Ostatnio edytowano Pt sty 29, 2010 22:54 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 29, 2010 22:54 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

jeśli dalej szukacie dobrego, sprawdzonego weta, to prowadzi moich dwóch nerkowcow / moczowców : >

dr Maciej Reyman
ul Bajeczna 1 (to jest na Dąbiu), czynna pon-pt 10:00-19:30, sob 10:00-14:00
tel: 012 414 3333
lub na komórkę, zawsze ją podaje swoim podopiecznym, więc mogę tutaj z czystym sumieniem zapisać:
0-692-895-117

Zazwyczaj jest od 15:30, ale nie w każdy dzień, więc trzeba wcześniej się upewnić, jak rozpisali dyżury w lecznicy.
Obrazek Obrazek

yohanna_8

 
Posty: 91
Od: Pt paź 23, 2009 20:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 29, 2010 22:59 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Podczytuję trochę i jednak muszę się włączyć, gdyż bardzo rozsądne wg. mnie rady Kazi zostały niesłusznie stropedowane. Koconek - przytaczasz fragment artykułu, który nijak ma się do sytuacji opisywanego tu chorego kota.

koconek pisze:(...)Nadmierne spożycie białka znacznie obciąza nerki.
Jeżeli spożycie białka przewyższa zapotrzebowanie ustroju, nadmiar azotu jest wydalany z moczem.(...)
Nadmiar białka może zatem wpływać bardzo niekorzystnie na funkcjonowanie tych narządów.(...)
Spożywanie zbyt dużych dawek białka to możliwość "podtrucia" organizmu

Pogrubienia moje.

No właśnie. Cały czas mowa jest o nadmiarze, a gdzie my tu mamy nadmiar??? Jak dotąd widzę cały czas, że kot ma niedobór i to znaczny. Czy wiesz jakie minimalne zapotrzebowanie na białko ma kot? Około 5g na każdy kilogram masy ciała, a koty aktywne fizycznie nawet więcej. Nie pamiętam ile waży Pitek, ale pewnie jakieś średnie 4kg. Więc potrzebuje dziennie minimum 20g białka. A ile go dotąd zjadł dzisiaj? Wg moich obliczeń "na oko" to dużo mniej. Biorąc pod uwagę, że w poprzednich dniach jadł jeszcze mniej lub wcale, to o jakim nadmiarze tu mówić? Temu kotu drastycznie brakuje białka! Brakuje mu substancji odżywczych. Dlatego powinien dostawać mięso. Kot, który je bardzo mało powinien otrzymywać pokarm w najbardziej skoncentrowanej postaci, a takie właśnie jest mięso, aby choć częściowo pokryć zapotrzebowanie organizmu.


koconek pisze:W azotemii łagodnej (kreatynina<2,5mg/dl) powinno się unikać karm, zawierających powyżej 35% białka w s.m..
W azotemii o średnim nasileniu (kreatynina 2,5-5 mg/dl) dieta nie powinna zawierać więcej niż 15%-20% białka w s.m..
W azotemii ciężkiej (kreatynina > 5,0mg/dl)- dieta nie powinna zawierać więcej niż 17% białak w s.m..
W azotemii powyżej 6,0 mg/dl- 10-13% białka.

Pomijając fakt, że obecnie odchodzi się od reglamentowania białka kotom z PNN, to to wszystko i tak nie ma najmniejszego znaczenia gdy kot je ZA MAŁO. Ilośc białka w suchej masie karmy nie ma żadnego znaczenia gdy kot nie je. Jeśli zje 50g karmy zawierającej dużo białka to i tak nie pokryje dziennego zapotrzebowania. A jeśli, kierując się wynikami, damy mu karmę o bardzo niskiej zawartości białka i zje jej też 50g to zagłodzimy go w końcu na śmierć.

DawidKRK, daj kotu tłuste mięso (surowe) oraz leki wiążące fosfor. Niech zje coś wartościowego, skoro je tak mało. Posłuchaj dobrych rad Kazi. A na szczegółowe rozważania karmowo-dietetyczne przyjdzie czas gdy kot będzie ustabilizowany.

Edit: poprawka dot. białka
Ostatnio edytowano Pt sty 29, 2010 23:23 przez dagnes, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dagnes

 
Posty: 757
Od: Czw lut 19, 2009 12:53

Post » Pt sty 29, 2010 23:12 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

dagnes pisze:Czy wiesz jakie minimalne zapotrzebowanie na białko ma kot? Około 25g na każdy kilogram masy ciała, a koty aktywne fizycznie nawet 30g i więcej. Nie pamiętam ile waży Pitek, ale pewnie jakieś średnie 4kg. Więc potrzebuje dziennie minimum 100g białka. .

Dagnes, czy to nie miało być zapotrzebowanie na mięso zamiast na białko o którym piszesz ?

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt sty 29, 2010 23:13 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

anna57 pisze:Cystonuria, czyli kryształy cystynowe występują u ludzi, czasami u psów, ale u kota jeszcze nie spotkałam 8O
mówię Wam, że ktoś się bawi Waszym kosztem
Dawid, jeżeli to są Twoje badania, albo Twojego psa to pora się leczyć, a nie bawić się na tym forum, chyba że ściągnąłeś te badania z internetu...
Plemniki z kastrowanego kota, no można się uśmiać, gdyby to nie było smutne, człowieku...


Autocytat jest najwyższą formą cytatu :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 29, 2010 23:19 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Tak, masz rację wjwj1. O tej godzinie w piątek chyba już nie funkcjonuję zbyt sprawnie i myśląc o mięsie pisałam o białku :wink:. Oczywiście miało być min. 5g białka na kg masy ciała. Doczytałam też, że te 60ml papki renala to przecież nie 60g karmy, bo rozrabia ją z wodą. Więc tego faktycznego jedzenia kot zjada mniej, ciekawe ile...
Obrazek

dagnes

 
Posty: 757
Od: Czw lut 19, 2009 12:53

Post » Pt sty 29, 2010 23:47 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Dagnes ja się zgadzam z tym co napisałaś.
Drobna uwaga:
- po pierwsze moja wypowiedź miała trochę inny kontekst, ale nie to jest ważne
- po drugie - trzeba bezwzglednie wziac pod uwage, ze nie mamy tu do czynienia z kotem, u ktorego PNN dopiero się "rozwija", ale stan bardzo zaawansowany uszkodzenia nerek i mocznik na poziomie 400. Każdy bład żywieniowy będzie powodował dalszy jego wzrost, a nie chodzi przeciez o to aby przetestowac, jak silny jest organizm kota i jak duze zatrucie jest w stanie znieść.
Nalezy tez pamiętać, że mamy do czynienia z osoba, która od poczatku trwana tego wątku wykazuje całkowity brak samodzielności w temacie prowadznia kota nerkowego, jak równiez ma ogromną trudnośc ze zrozumieniem zawiłości choroby. Z tego też powodu nalezy ograniczyć ryzyko popełnienia tragicznego w skutkach błedu do minimum.

A w świetle moich własnych ostatnich dwóch zdań bardzo powaznie rozwazam sugestię Anny.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Sob sty 30, 2010 0:02 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Posłuchajcie siebie same.
Kłócicie się Wy, a on ma ubaw.
Poczytajcie od początku ten wątek.
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 30, 2010 0:05 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

anna57 pisze:Cystonuria, czyli kryształy cystynowe występują u ludzi, czasami u psów, ale u kota jeszcze nie spotkałam 8O
mówię Wam, że ktoś się bawi Waszym kosztem
Dawid, jeżeli to są Twoje badania, albo Twojego psa to pora się leczyć, a nie bawić się na tym forum, chyba że ściągnąłeś te badania z internetu...
Plemniki z kastrowanego kota, no można się uśmiać, gdyby to nie było smutne, człowieku...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 30, 2010 0:11 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

anna57 pisze:Cystonuria, czyli kryształy cystynowe występują u ludzi, czasami u psów, ale u kota jeszcze nie spotkałam 8O
mówię Wam, że ktoś się bawi Waszym kosztem
Dawid, jeżeli to są Twoje badania, albo Twojego psa to pora się leczyć, a nie bawić się na tym forum, chyba że ściągnąłeś te badania z internetu...
Plemniki z kastrowanego kota, no można się uśmiać, gdyby to nie było smutne, człowieku...

Hmmm... podmienione przez pomyłkę w lecznicy na wyniki jakiegoś psa?
Ja pamiętam poprzedni wątek DawidaKRK (chyba sprzed 2 lat?) i nie sądzę, żeby nagle zechciał się zabawiać w podpuszczanie forumowiczów.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob sty 30, 2010 0:22 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

Greta_2006 pisze:
anna57 pisze:Cystonuria, czyli kryształy cystynowe występują u ludzi, czasami u psów, ale u kota jeszcze nie spotkałam 8O
mówię Wam, że ktoś się bawi Waszym kosztem
Dawid, jeżeli to są Twoje badania, albo Twojego psa to pora się leczyć, a nie bawić się na tym forum, chyba że ściągnąłeś te badania z internetu...
Plemniki z kastrowanego kota, no można się uśmiać, gdyby to nie było smutne, człowieku...

Hmmm... podmienione przez pomyłkę w lecznicy na wyniki jakiegoś psa?
Ja pamiętam poprzedni wątek DawidaKRK (chyba sprzed 2 lat?) i nie sądzę, żeby nagle zechciał się zabawiać w podpuszczanie forumowiczów.


Co Ty nie powiesz..
Nie wiesz jak można się tak doskonale bawić, jak się ma wakacje.
Wchodzi sie na takie nawiedzone fora i podpuszcza się ludzi.
Piszę Wam o tym już dawno, a Wy jak dzieci we mgle..
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 30, 2010 0:26 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

anna57 pisze:Cystonuria, czyli kryształy cystynowe występują u ludzi, czasami u psów, ale u kota jeszcze nie spotkałam 8O


"Kamienie cystynowe mogą się tworzyć u psów i kotów z zaburzeniami metabolizmu"
cytuje za:
http://www.laboklin.com/pages/html/pl/V ... ystin.html

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob sty 30, 2010 0:31 Re: NIEWYDOLNOSC NEREK:( PNN pilnie dobry wet w KRK pooszukiwany

anna57 pisze:Co Ty nie powiesz..
Nie wiesz jak można się tak doskonale bawić, jak się ma wakacje.
Wchodzi sie na takie nawiedzone fora i podpuszcza się ludzi.
Piszę Wam o tym już dawno, a Wy jak dzieci we mgle..

Właściwie czemu jesteś dla mnie nieuprzejma? Ale to drobiazg.
Może weź pod uwagę, że chory kot może nie otrzymać właściwej pomocy. Jego opiekun kiepsko sobie radzi w labiryncie terminologii medycznej, nie umie rozmawiać z wetami.
Mój pierwszy kot nigdy nie chorował, przez całe 6 lat. A potem - od razu nerki. Też nic nie wiedziałam.
Widzę, że wiele osób stara się pomóc ze względu na kota. Nie rozumiem, czemu Ci to przeszkadza.
EOT
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Patrykpoz i 109 gości