ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

ksiezna_kluska pisze:a swoją drogą jak ona wypiękniała Dellfinku, Twoje ręce leczą

e tam, normalka :mrgreen:

w Poznaniu w Fundacji Koci Pazur jest Kaszmir, inne zwykle na drugim końcu Polski...

Bazyliszkowa pisze:Na razie mamy jedną kandydatkę - piwniczną ślepotkę, której nie udało się złapać i zawieźć do dr Garncarza w poprzednim miesiącu. Oby teraz się udało

Nasi kandydaci na luty:

1. Ślepotka piwniczna - info 15pietro (przeniesiona ze stycznia)

viewtopic.php?f=1&t=106628&p=5430495#p5430495

Kotka ma oczka w strasznym stanie :evil:

.
Jestem za pomocą dla niej. Tu na pewno trzeba działać bardzo szybko

alessandra pisze:w Poznaniu w Fundacji Koci Pazur jest Kaszmir, inne zwykle na drugim końcu Polski...

Dałam link do wątku jednooczka Nika z Łodzi.

na dniach wyślę lutową składeczkę

a, właśnie, jaką kasą dysponujemy?

dellfin612 pisze:a, właśnie, jaką kasą dysponujemy?

Chyba na razie niewielką - to dopiero początek miesiąca...

Krecik zostaje u meggi 2 na zawsze

meggi 2 pisze:Krecik juz był raz adoptowany, ale powrócil
do mnie.
Juz zostaje się u mnie , nie będe juz go
2 raz stresowac nowym domkiem .

Bazyliszkowa pisze:Krecik zostaje u meggi 2 na zawsze
meggi 2 pisze:Krecik juz był raz adoptowany, ale powrócil
do mnie.
Juz zostaje się u mnie , nie będe juz go
2 raz stresowac nowym domkiem .

Oj, Krecik to jeszcze dzieciak, nie wiem czy to najlepsza decyzja

dellfin612 pisze:
Bazyliszkowa pisze:Na razie mamy jedną kandydatkę - piwniczną ślepotkę, której nie udało się złapać i zawieźć do dr Garncarza w poprzednim miesiącu. Oby teraz się udało

Nasi kandydaci na luty:

1. Ślepotka piwniczna - info 15pietro (przeniesiona ze stycznia)

viewtopic.php?f=1&t=106628&p=5430495#p5430495

Kotka ma oczka w strasznym stanie .
Jestem za pomocą dla niej. Tu na pewno trzeba działać bardzo szybko

Już ją złapałam, po południu pojedzie do szpitala

15pietro pisze:Już ją złapałam, po południu pojedzie do szpitala

Ponieważ ta koteczka jest przeniesiona jako kandydatka do wsparcia ze stycznia, może udałoby się wysupłać dla niej jakiś grosik w trybie pilnym?

Na pewno cosik się znajdzie :ok:

Kopiuję pw od AnielkiG, u której jest Tricolorka:

"Przepraszam,że nie odpisałam od razu ale zapomniałam, ma urwanie głowy z kotami. Bella w sumie nie potrzebuje ekstra wsparcia, głupio mi przyjmowac pieniądze bo nie leczę jej oczu, bo to nie ma sensu, a bardzo ja stresuje. Bella ma FIP-a i leczenie pochłania troche pieniędzy, natomiast ślepota jest wynikiem tej choroby.
Aniela"

I co teraz?

myslę,że można rozważyc przekazanie tych funduszy na leczenie tej, której możemy pomóc-prosze o głosy

w tej sytuacji pomoc jest raczej pilna, także finansowa

Myślę, że chodzi tu o przyjęcie ogólnej zasady:
- jeśli pomagamy kotom niewidomom i niedowidzącym jako takim, czyli wspieramy finansowo leczenie ich różnych dolegliwości (w tym problemów ocznych), dofinansowujemy np. karmę, transport do dt/ds itd. to Bella (a w przyszłości inne podobne koty) jak najbardziej powinna dostać wsparcie;
- jeśli wspieramy tylko leczenie związane ze wzrokiem, czyli pomagamy pokryć koszt operacji, leków do oczu itd., to przypadek Belli takiego wymogu nie spełnia.
Ja jestem za tym pierwszym rozwiązaniem i dlatego sądzę, że Bella powinna wsparcie dostać.

A ślepotkę piwniczną może dałoby się dofinansować z dotychczasowych wpływów w tym miesiącu :roll:

ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

Kto przegląda forum