Tytek wieczny gilarz życie toczy się dalej to już pół roku:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 21, 2009 14:49

Gosi dokładnie tak ..głową muru nie przebijesz ,temat rzeka ,sama mam takich sąsiadów :?
ledwo dostana już ich nie mają ,pamiętam jak mi powiedzieli bo jak my im nie damy to nikt nie da....nieważne że zaraz przepiją...

byłam ,opłaciłam, w OPS zostawiłam ...wstydu nie pozbędę się chyba nigdy..

Kaja czyli ty taka szwendalska jesteś :wink:

tłumacze tłumokowi że nerwy tu na nic ,ale to tak jak i mi tłumaczyć ,w środku wszystko chodzi.
już dwa dni ma pracę na ogrodach.

nam też nic łatwo nie przychodziło ,pamiętam jak Grzegorz marzył o kołowrotku ,czy wędce ,mógł sobie kupić ale zawsze były inne rzeczy ważniejsze :oops:

i jak sobie zapracuje więcej będzie go to cieszyło...to naprawdę nie głupi chłopak .
Codziennie jak mnie odbiera z dworca spotykamy ogrom jego kolegów,a on Karolina lub dom.
Nigdy papierosy,nigdy alkohol ,balangi ,dyskoteki ,z jednej strony dużo traci bo to wiek zabawy a z drugiej strony może to i dobrze ....
no ,ja ,ten ,tego taka jak on nie byłam :oops:

Kulka ruszyła do jedzenia ,ufff.
Pewnie w przyszłym tyg. mi ją za biorą. :crying:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 21, 2009 17:43

Dorotko, czy Ty byłaś ze sobą u lekarza?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sie 21, 2009 21:31

BYŁAM ZE SOBĄ U LEKARZA ,26.08 MAM WIZYTĘ U PULMONOLOGA DZIECKO MNIE MĘCZY :twisted:


Mam 3 razy dziennie mierzyć ciśnienie i tętno ,to akurat mierzy mój aparat...więc tylko zapisywać.

ucieszyłam się bardzo bo szefowa dała mi za te dwa dni 300zł :D

tz. na razie na piśmie :wink:

idę odpoczywać.

tak sobie myślę że może przez to ja ciągle taka niedospana i bez jaj jestem ...tylko jak coś robię ożywiam się no i wieczorami 7 poty wytapiam.

dobranoc kochani i miłego łikendowego


Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 22, 2009 7:19

A ja się porannie przywitam!

Miłego dnia życzę!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 22, 2009 7:23

i nawzajem :D

lezę do łóżka ,spać albo chociaż pobyczyć się. :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 22, 2009 7:26

dorcia44 pisze:BYŁAM ZE SOBĄ U LEKARZA ,26.08 MAM WIZYTĘ U PULMONOLOGA DZIECKO MNIE MĘCZY :twisted:


Mam 3 razy dziennie mierzyć ciśnienie i tętno ,to akurat mierzy mój aparat...więc tylko zapisywać.

I ja też będę męczyć o wizytę u specjalisty.

Rozumiem, że mierzysz trzy razy dziennie? 8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 22, 2009 7:59

ja też witam weekendowo :)
Dorciu a Ty nie miałaś być przypadkiem dzisiaj w Kielcach?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 22, 2009 11:57

Dorcia podróżnikiem? 8O

Eeeeeeeeeeee nie wierzę!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob sie 22, 2009 14:59

kiedyś z jezdziłam całą Polskę ,więcej poza domem jak w domu 8) a potem usiadłam ,jeszcze jak Gadzina miał 3 lata wędrowałam z nim po Bieszczadach ,zielone wzgórza nad Soliną .
Fantastyczny był z niego piechur ,taki mały berbeć przemierzał ze mną wiele ,wiele kilometrów nigdy się nie skarżąc ,a z czasem coraz rzadsze były wypady aż ustały ,niestety.

w Kielcach miał być Gadzina ,mieli jechać i zaprosić dziadków na chrzciny Oliwki ,nie wyszło :?

pojechali bez niego,aż mi było dziś go żal...

ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ,przyda się xandrze :lol:

Marcelibu ,nie mierze ,nie mierzę bo się denerwuje ,a tak zapominam i mi to lotto :oops:
mierzyłam przez parę dni ,jestem wolna i tyle ...muszę do lekarza bo nie mogę tych leków na nadciśnienie brać trzeba dopasowac mi inne.

dzis dopatrzyłam się zapalenia dziąseł u Kropci ,ząbki z przodu ,te między kłami aż sie położyły na siebie :cry:

Kropcia to jedyna kicia która codziennie cz\eka na mnie w oknie i jak tylko mnie usłyszy drze się niemiłosiernie ,a wciera się w siatkę a wtula śpiewając ..wita mnie najpiękniej .

była u mnie boni ,Tytek oczywiście użył swojego męskiego powabu i ją uwiódł,całował w usta ,tulił się ,wlazł w końcu na kark i nie zamierzał zejść ,warto było popatrzeć na radość boni ,słyszeć jej ochy i achy
bo Tytek to kOT NAD KOTY .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 22, 2009 15:07

dorcia44 pisze:
Marcelibu ,nie mierze ,nie mierzę bo się denerwuje ,a tak zapominam i mi to lotto :oops:
mierzyłam przez parę dni ,jestem wolna i tyle ...muszę do lekarza bo nie mogę tych leków na nadciśnienie brać trzeba dopasowac mi inne.


No to jak chcesz dopasować, skoro nie mierzysz? Wiem, Dorciu, że się denerwujesz, ale tak nie można...



dorcia44 pisze: była u mnie boni ,Tytek oczywiście użył swojego męskiego powabu i ją uwiódł,całował w usta ,tulił się ,wlazł w końcu na kark i nie zamierzał zejść ,warto było popatrzeć na radość boni ,słyszeć jej ochy i achy
bo Tytek to kOT NAD KOTY .

Na rączkach, jak niemowlak nie kazał się nosić? :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob sie 22, 2009 15:12

Dorota!!! mierz ciśnienie..słoneczko

bo jak cie w szpitalu położa, to juz nie będzie zmiłuj, i kto będzie karmił strzykawką?

nie widzisz ze jesteś istotnym ogniwem w tym ekosystemie?
co oni sami zrobią? he???
taki nastrój mam
Obrazek

PS, jak trzeba bedzie to dosadnie też moge napisać.
Ostatnio edytowano Sob sie 22, 2009 15:30 przez gośka i zwierzyniec :), łącznie edytowano 1 raz

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 22, 2009 15:21

Marcelibu ,kazał ,a jakże swoim sposobem z karku na rączki i kołami do góry... :lol:

jest tak niesamowicie rozpieszczony ..... :1luvu:

100razy zestawiam ,a on 101 i tak wejdzie ,bo wie że i tak mnie złamię :lol:

Gosiu ,wiem ,cały czas o tym myślę , nie mogę im tego zrobić...... :?

jak leżałam z Holterem założonym na dwie doby ,uświadomili mi co ze mną nie tak...do tej pory nie wiedziałam i było w miarę ok jak mi powiedzieli całe noce liczyłam tętno....a jego ledwo było czuć i wpadałam w panikę :oops:
a jak nie wiedziałam.... :lol:

to rozum irozsądek omijają mnie szerokim łukiem :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 22, 2009 15:38

dbasz o maluchy, karmisz, pieścisz , latasz do weta..... a o siebie nie. to niepojęte.

podobno głaskanie kota uspokaja, idę sobie coś złapać...

ja ci nie karze się bać tylko dbać. kartka i długopis i już.....

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 22, 2009 15:51

Małgosiu ,ja dopiero dojrzałam to piękne zdjęcie ...jeszcze gdybym mogła poczuc ten zapach 8)

dziękuje ,postaram się poprawić. :oops:
Ostatnio edytowano Sob sie 22, 2009 16:35 przez dorcia44, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 22, 2009 16:27

dorcia44 pisze:Marcelibu ,kazał ,a jakże swoim sposobem z karku na rączki i kołami do góry... :lol:

jest tak niesamowicie rozpieszczony ..... :1luvu:

100razy zestawiam ,a on 101 i tak wejdzie ,bo wie że i tak mnie złamię :lol:
Zupełnie jak psiak, a nie kot :D . Kochany jest!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdsBot [Google], Google [Bot], kasiek1510 i 1459 gości