NIKT mnie nie wkręcił.... Gdybym NIE CHCIAŁA to NIE zamieszkałyby z nami!
Moje 2 kocinki odeszły tak szybko jeden po drugim.... Jeden kotuś nawet staruszek nie czuje się dobrze jeśli CAŁE życie był w gromadce.... Zaczęłam być czujniejsza i strzelałam oczami na boki częściej niż zazwyczaj.....
A że akurat równocześnie 3 biedaczyska były "na wczoraj".......
No cóż , TAK MIAŁO BYĆ !!!
Nie pamiętam żebym KIEDYKOLWIEK wybierała.... To ONE po prostu przychodziły i już....
Mar, pozbądź się JAKICHKOLWIEK wyrzutów !!!!! Lidka, Ty wiedziałś że u nas zrobiło się pusto...
A wogóle to DZIĘKI ZA HEKTORKA, Jest WSPANIAŁY i WYJĄTKOWY
