Efcia1 pisze:Wszystkie panny jak ta lala! A Misia cudna!
Misia naprawdę jest śliczna. Spróbuję jej zrobić fotę, jak robi stójkę do ręki (w celu głaskania)


Ciekawe jest też, że przecież ona na etapie okołooperacyjnym tak lgnęła do ludzi, których pierwszy raz na oczy widziała. Teraz widocznie uznała, że skoro ma dom, to nie musi czarować innych, poza domownikami

Jeśli chodzi o zdrowie, to z kupami nie ma najmniejszych problemów (pamiętacie, że na początku się zatykała - na pewno ze stresu). Znaczy jest pewien problem - nie zakopuje

