Dyzio - koci terrorysta :-/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 11, 2003 15:53

No muszę przyznać, że Dyzio jest ładny :)
Ale musiał faktycznie bardzo "ciekawie" wyglądać jak był malutki :D
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 12, 2003 10:35

Dyziu, przyjacielu, nie posiadam się z oburzenia! Przygwoździli Cię, skunksy! Na drugi raz miaucz rozpaczliwie, tak rozpaczliwie jak Budyń, kiedy mu krew pobierali, to może Twoja dwunożna naprawdę zemdleje, wtedy będą ją cucili, a Ty hycniesz z tego stołu i szukaj wiatru w polu - niech się wtedy z Tobą w berka bawia!
Wielce współczujący Twój przyjaciel Miś. Przyjmij mój serdeczny uścisk łapki, jeśli nie bardzo Cię boli.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 12, 2003 21:51

Majorka pisze:Na drugi raz miaucz rozpaczliwie, tak rozpaczliwie jak Budyń, kiedy mu krew pobierali, to może Twoja dwunożna naprawdę zemdleje, wtedy będą ją cucili, a Ty hycniesz z tego stołu


Misu złoty, moja dwunozna wcale nie zemdlała, tylko stała obok i mnie żałowała. I to dopiero było wkurzające, takie upokorzenie....w jej oczach... A najgorsze, że trzymali mnie sami obcy, więc nie miałem co liczyć, że jej serce zmieknie i ręka drgnie....
BTW, coś wspominała, ze znowu mnie tam zaciągnie. I znowu powtórka z rozrywki. Już ja im pokażę rozrywkę :!: :twisted:
Dyziu, nie daj się!!!!
Budyń. Zwany rudym. Pianista in spe.
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Śro lis 12, 2003 22:29

No i jak wyniki Dyzia????

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 12, 2003 22:31

Beata pisze:No i jak wyniki Dyzia????

:oops: :oops: :oops:
wstyd się przyznać ale nie miałam czasu nawet zadzwonić i się dowiedzieć...
poza tym chciałam jechać osobiście :roll: i długo łudziłam się, że uda mi się wyrwać ze szponów pracy :evil:
bezskutecznie :cry:
w pracy jeszcze jestem i pewnie jeszcze długo posiedzę...

mam nadzieję, że jutro się uda :wink:
MUSI :evil:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro lis 12, 2003 22:36

Tia :twisted: a o Kizi Mizi byl czas napisac, co? :evil: Ja chce wiedziec co u Dyzia, naszego WSPANIALEGO DYZIA!!! :evil: Teee, dwunozna, nie podskakuj co :roll: :wink: Dzwonic do weta i to juz, marsz!!!

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro lis 12, 2003 22:39

tak jest :!: :wink:
jutro wszystko będzie wiadomo!!!!

ale muszę się wytłumaczyć - bo z Kizią byliśmy rano, a rano było jeszcze ok :roll:
ale po południu rozpętało się piekło :evil: :x
a pani Ula od 14ej i po prostu nie dało rady...

jutro się poprawię :wink:
OBIECUJĘ
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro lis 12, 2003 23:03

no!!!! :evil: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lis 13, 2003 21:33

obiecałam, że będą dzisiaj i są :wink:

Dyziowe wyniki są dobre - nie ma nic niepokojącego :D
wskaźniki 'nerkowe' wzorowe :wink:

jedynie hematokryt delikatnie poza górną granicą ale ciocia Ula powiedziała, że na to mógł mieć nawet wpływ fakt, że Dyziek tego ranka nic nie pił na przykład :roll:

Oczywiście test na obecność FIPa dodatni, ale w końcu nie spodziewaliśmy się, że będzie inaczej - Dyzio niestety wirusa ma i już. I niech sobie tam śpi jak do tej pory. Mnie nie przeszkadza - oby tylko się nie obudził :evil: :x .

I w związku z tym, że badania są ok to w najbliższą środę, o godzinie 15ej :roll: :smokin: .. bye bye Dyziowe baloniki :placz: :placz: :placz:

chyba też się każę uśpić natenczas :strach: :strach: :strach:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Czw lis 13, 2003 21:39

Brawo Dyziu!!! (to w kontekście wyników rzecz jasna; w kontekście usypiania radzę znieczulenie. Nie tylko kotka. :twisted: )
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

lady_in_blue

 
Posty: 6164
Od: Pon kwi 22, 2002 10:35
Lokalizacja: Wola

Post » Czw lis 13, 2003 22:51

drotka pisze:I w związku z tym, że badania są ok to w najbliższą środę, o godzinie 15ej :roll: :smokin: .. bye bye Dyziowe baloniki :placz: :placz: :placz:

chyba też się każę uśpić natenczas :strach: :strach: :strach:

Kluske dzisiaj ciocia Ula sterylizowala....
chcialo mi sie plakac jak ja zostawialam.
Obrazek Obrazek Obrazek

zojka

 
Posty: 1345
Od: Pon lut 24, 2003 14:19
Lokalizacja: W-wa Białołęka

Post » Czw lis 13, 2003 22:58

:D Ciesze sie, ze dwunozna laskawie wreszcie znalazla czas, zeby Dyzia wyniki sprawdzic :roll: . I bardzo sie ciesze, ze sa dobre :dance: .

Co do FIPa - ja tam nawet nie robie moim testu zwyklego "FIP-owego" bo mialy stycznosc z wirusem i to glownie ten test pokaze 8) to po co wydawac niepotrzebnie kase 8) . Mam nadzieje, ze zarowno u Dyzia jak i u moich trzech Niegrzecznych Koteczek bedzie sobie ten wirusek spal snem wiecznym :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt lis 14, 2003 9:56

Dyziu, trzymam za Ciebie łapki. To nic a nic nie boli! I potem też jest wesoło, tylko baby olewasz już dokumentnie. Twój przyjaciel Miś Major.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 14, 2003 11:45

Majorka pisze:Dyziu, trzymam za Ciebie łapki. To nic a nic nie boli! I potem też jest wesoło, tylko baby olewasz już dokumentnie. Twój przyjaciel Miś Major.


Misiu i właśnie o to nam chodzi :twisted: :twisted: :twisted: .
Niech przestanie męczyć kotę :evil: :evil: :evil: :wink:, która ostatnio nawet trochę przytyła, bo siedzi cały czas na szafkach lub telewizorze, żeby jej Dyziek nie gnębił :roll: .
Robi sobie przebieżki tylko do kuwety :wink: :? .
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Pt lis 14, 2003 11:59

O, to zupełnie tak jak Mika. Tylko dla sportu czasem ją poganiam, jak Major z Majorkową nie mają już siły ganiać ze mną i ze sznurkiem i padają na nosy. Ostatnio prawie wyprawiłem Majora Majora na spacer - niosłem sznurek w pyszczku, a on trzymał za drugi koniec i dreptał za mną! Sciskam Ci łapki, a Kotę pozdrów ciepło, co tam! Miś Major.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości