K-ów, Wacuś Nóżka nie żyje :(((((( FIP, co z resztą???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 18, 2009 13:45

markopolo00 pisze:Stworzyłem następną puszkę
moim zdaniem ta wygląda lepiej
jeśli ktoś ma coś podobnego do tej
to bardzo proszę !!!
Obrazek

Puszka super!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie sty 18, 2009 14:33

Cynamonno pojechane. Koty obsłużone, łącznie z myciem podłogi i głaskaniem Krótkiej, która zdaje się to lubić.
Sylwek ma na głowie takie łyse placki, popołudniu wysmarujemy go srebrem u Kosta i TYmki zdziałało cuda.
Serdecznie i niedzielnie.
PS
To biało-szare w pokoju po lewej jest urocze.

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie sty 18, 2009 14:42

tak sobie glosno mysle
czy gdzies jest aktualna-ale taka naprawde aktualna baza kotow do wydania?
bo wlasnie sie przebijam przez watek i szukam zdjec i
zrezygnowalam
a chcialam komus podeslac
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 14:52

Aktualny jest mój Aster!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie sty 18, 2009 14:59

miszelina pisze:Aktualny jest mój Aster!


juz go podeslalam
podeslalam komus link do "naszych" kotow na allegro
moze cos z tego bedzie
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 19:11

markopolo00 pisze:Stworzyłem następną puszkę
moim zdaniem ta wygląda lepiej
jeśli ktoś ma coś podobnego do tej
to bardzo proszę !!!
Obrazek

Ja mam tylko małą uwagę :oops: , przepraszam, ale jest mała literówka - powinno być słowo NADZIEI a nie NADZIEJI
Ten nasz język polski...
Marku, nie gniewaj się, ale jak się zdarzy jakiś ortograficzny upierdliwiec...jak ja :wink:
Ale i tak piękna jest :ok:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie sty 18, 2009 19:17

Aktualna jest Pestka, ale bura i u Aani. Ok4-5 miesięcy ma.

Bungo pisze:To jest Pestka - mruczy, kiedy się na nią spojrzy, nakolankowa, zabawowa, przytulanka

Obrazek

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 20:05

Kinya pisze:
markopolo00 pisze:Stworzyłem następną puszkę
moim zdaniem ta wygląda lepiej
jeśli ktoś ma coś podobnego do tej
to bardzo proszę !!!
Obrazek

Ja mam tylko małą uwagę :oops: , przepraszam, ale jest mała literówka - powinno być słowo NADZIEI a nie NADZIEJI
Ten nasz język polski...
Marku, nie gniewaj się, ale jak się zdarzy jakiś ortograficzny upierdliwiec...jak ja :wink:
Ale i tak piękna jest :ok:

Masz racje ja tego nawet nie przeczytałem a było pisane na Microsoft Word i to najnowsza wersja
powinien poprawić i poprawia ale na ji chyba za bardzo wierze programowi dzięki za informacje
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Nie sty 18, 2009 21:21

lutra pisze:Cynamonno pojechane. Koty obsłużone, łącznie z myciem podłogi i głaskaniem Krótkiej, która zdaje się to lubić.
Sylwek ma na głowie takie łyse placki, popołudniu wysmarujemy go srebrem u Kosta i TYmki zdziałało cuda.
Serdecznie i niedzielnie.
PS
To biało-szare w pokoju po lewej jest urocze.


8O 8O 8O

Od kiedy :?:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 21:44

BarbAnn pisze:tak sobie glosno mysle
czy gdzies jest aktualna-ale taka naprawde aktualna baza kotow do wydania?
bo wlasnie sie przebijam przez watek i szukam zdjec i
zrezygnowalam
a chcialam komus podeslac


aktualna jest zawsze w pierwszym poście

Właśnie skończyłam niedzielne tournee po Krakowie i okolicach, jakieś fatum chyba nade mną ciąży, od 11-stej za kółkiem ale za to same sukcesy, nasza sunia miała dzisiaj wyjęte 55 szwów ( 8O, tylko czemu mieszka na XXX-lecia a lecznica jest z drugiej strony Krakowa? :twisted: ), rodzimy ojciec odstawiony do swojej pracowej rezydencji w Ibramowicach łącznie z połową tony węgla co by mu było ciepło (jak wozak z opałem jeszcze nie miałam doświadczeń ale ponoć wszystkiego trzeba spróbować :wink: ), potem zrobiłam międzylądowanie u znajomych co by pobudzić się łykiem kawy i żona kolegi miała zbawienny pomysł aby dzisiaj tez pojechał ze mną po ostatniego kota w okolice Radziszowa, bo może już mam dość jazdy. Możliwe, że zawdzięczam jej życie a przynajmniej zdrowie, bo samotnie to stan przedzawałowy miałabym pewny - była tak niemożliwa mgła, że nie było widać zupełnie nic, to nie była kwestia nawet widoczności na metr tylko całkowite zero. Jak byłabym sama to pewnie stanęłabym na drodze i zaczęła beczeć :oops: kot beczał na pace, więc nie byłabym samotna w swej rozpaczy.
Dla rozluźnienia sytuacji zadzwoniła moja pracownica, że ona też jest chora i chyba nie będzie jej z tydzień, bo ma 39 stopni. No to skończyło się urywanie z pracy w kocich sprawach ;( Właściwie tylko ja się jeszcze rozchoruję i będzie miodzio :twisted:

Przywieźliśmy drugiego czarnuszka, prawdopodobnie kocurka ale to tylko takie przypuszczenia :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:02

bo ta zaraza cokolwiek to jest niestety do nas dotarla
:(
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:05

BarbAnn pisze:bo ta zaraza cokolwiek to jest niestety do nas dotarla
:(


ale jedzie po bandzie, bo od razu wszyscy mają gorączkę taką, że można na nich smażyć jajecznicę :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:11

Holender...więcej chętnych niż kotów? Może bez przesady...:)
Pani która jako trzecia dzwoniła w sprawie Toni, może wziąć inną kotkę, byle dość młodą. Jakieś pomysły? Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Tonia na dniach pójdzie do domu, jeśli nie do Pana, którego zaakceptowałam, to do innej Pani i wtedy Pan wziąłby Korę od Noemik. Wtedy potrzebna kicia dla tej trzeciej Pani

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:11

Tweety pisze:
BarbAnn pisze:bo ta zaraza cokolwiek to jest niestety do nas dotarla
:(


ale jedzie po bandzie, bo od razu wszyscy mają gorączkę taką, że można na nich smażyć jajecznicę :(


natura sie wqrzyla i robi porzadki
trafia cie, nie ma cie
scina od razu!!
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 18, 2009 22:13

kastapra pisze:Holender...więcej chętnych niż kotów? Może bez przesady...:)
Pani która jako trzecia dzwoniła w sprawie Toni, może wziąć inną kotkę, byle dość młodą. Jakieś pomysły? Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Tonia na dniach pójdzie do domu, jeśli nie do Pana, którego zaakceptowałam, to do innej Pani i wtedy Pan wziąłby Korę od Noemik. Wtedy potrzebna kicia dla tej trzeciej Pani


trzeba bedzie w poniedzialek Miuti przepytac
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12, Google [Bot] i 117 gości