Kropeczka13 pisze:Co nowego u Lunki
Hop na pierwsza

Po dwóch dniach poza pracą i już się odrobić nie mogę.
Wiec w skrócie:
Lunka jak narazie zajada sama, najbardziej lubi domowe paści:
rosolek, kostki ją bardziej interesujką niż kurczak (ale jej nie daję) szyneczka i teraz jak się okazalo surowe mięsko.
A i woli mleko od wody (ale to byl eksperyment i teraz jej mleka nie daję. Ale widzę że wody mniej pije.
Chodzi z ogoniskiem do góry i lasi się, szczególnie wieczormi.
Ale spać zolza to śpi sama.
Troszkę za malo pije, ale wet.zdecydowal że narazie bez kroplówek i tak wizyta kontrolna w czwartek.
Ranka tak jak pisala Teresa wygląda lepiej , jest mniejsza i taka już troszkę wygojona.
Chociaż teraz po zmianie tego opatrunku żelowego to troszkę on odstaje i nie wiem czy to jest powodem ale Lunka
dosyć często się po nim drapie.
Jak wstaję rano zlóżka to hyc pod kolderkę i jest zamiana, i nie daj boże jak bym się chciala ponownie polożyć.
To z takim zdziwieniem patrzy że pcham się na jej miejsce.
Majencjo a co do Ryżykudly to jesteś zbyt poblażliwa dla królewicza, a zgonić go z pleców niech wie że karmicielka też
swoje prawa ma
Pozdrawiamy
