Niewidoma Lotka zaczyna nowe życie - rozbrykana :) ZDJECIA!!

[Julka_]

tak tak Julka już wrociła
oj a jak sie steknila za swoimi zwierzami!!!
Lotki jeszcze dokladnie nie obejrzalam , ale z daleka oczko wyglada calkiem calkiem! brzusiu tez wyglada na to, ze mama nie pozwolila jej glodowac

wiecej info wieczorem, bowiem o 9 wyladowalismy a od 12-tej jestem juz w pracy! po 17 godz. podrozy

dzieki, ze bylyscie z nami!!!!

[Satoru]

to gdzies Ty byla?!

[Julka_]

a dominikana byla w robocie
wiesz ja w biurze podrozy pracuje. co prawda w centrali ale jednak

[Satoru]

no proszę!

[wejaga]

Julka, w takim razie witamy w naszej pięknej polskiej krainie . Co tam Dominikana . Rozumiem, że Lotka będzie się niedługo zapoznawać z rezydentami majki, czy tak? Czy też jeszcze decyzja nie została ostatecznie podjęta?

[Julka_]

mysle, ze teraz gdy oczko dochodzi juz do siebie bedzie mozna ten plan wcielac w zycie...ehh zeby tylko Lotka to zaakceptowala. ona jest taka strachliwa

[wejaga]

Będziemy próbować i będziemy dobrej myśli

[Julka_]

dziewczyny..oczko sie zagoilo! nie ma sladu po tym wypukleniu! oczko wyglada szczerze mowiac ladniej niz wczesniej

a Loteczka..no co jak to Loteczka. wczoraj przyjechal tez moj dziadek, ale zniosla cale zamieszanie dzielnie. dzis rano wstaje a Loteczka juz pod komoda siedzi..ehh teraz znow potrzebny bedzie dzien zeby sie oswoila. to wlasnie cala Loteczka!

[majka2006]

halo, halo, witamy Julkę w naszej mroźnej krainie zazdroszczę tej Dominikany ja tez chce pojechać gdzie jest cieplutko i słonecznie.
to wspaniałe wieści, że oczko Loteczki już wydobrzało, mama spisała się na medal!!!

[wejaga]

Ah, ta Loteczka . Wspaniale, że z oczkiem już wszystko dobrze

[Julka_]

tak z oczkiem super
mala wyglada jak paczek w masle. upodobala sobie do spania domek, ktory jest na drapaczku. smialo sobie wskakuje i wchodzi do niego

dzis jednak jak juz pisalam, cos sie wystraszyla i trzeba znow chwili zeby zrozumiala, ze jej nic nie grozi. malutka..

[wejaga]

dzis jednak jak juz pisalam, cos sie wystraszyla i trzeba znow chwili zeby zrozumiala, ze jej nic nie grozi. malutka..

Tak to jest, jak się ma dziadka co to nasze Lotki straszy

Uściski dla Loteczki

[Julka_]

Loteczka to mala czarna, puchata kuleczka. na jedzonko leci jak szalona. najchetniej z kuchni by nie wychodzila
minelo jej "zaklopotanie" moim dziadkiem fakt faktem, ze Lotka na zamieszanie w domu reaguje siedzeniem pod komoda. to jednak chyba nie grozne. potem sobie wychodzi na swoje poslanko przy drapaczku, na dywaniku. ladnie sie sama bawi to bystra dziewczyna!

[majka2006]

czuje, ze Twoj dziadek czymś ja przekupił, co przekonało Loteczkę
jestem bardzo ciekawa tej puchatej kuleczki i nie powiem, mój tż też

[Julka_]

zrobie Wam przed niedziela jeszcze zdjecia! i duzo poopowiadam
o to sie nie martwcie