Kicia dojechała ,słyszałam jak mruczała na rękach u mamy siostry prezes....cisze się jak nie wiem co.
To taki kochany kociak...........nooooo pokochajcie ją
Naikuś już w nowym domku, usnął wtulony w futerko i wylizany przez Kaktusa.
Mała ruda szuka kumpla ,częściej chce na ręce
Sprawa maltanki wygląda tak....jade w poniedziałek lub wtorek ,sobota i niedziela odpada.
ci ludzie nie są zli,......
pogoda mnie wykańcza ,ciągle duszno i duszno...
dzis dostałam opier.ziel od baby która chciała rudą ,zadzwoniła że ona chce i miała takiego rudego ale ZGINĄŁ..jak usłyszała ze ja domek niewychodzący ,sterylizacja to stwierdziła z dziką werwą że ja chce zabawke z kota zrobić,żeby tłusta kilunastokilogramowa kukła leżała ..itp...krew mnie zalała
ja spokojna baba zagotowałam si.e koszmarnie...jak wytłumaczyc tłukowi że jest TŁUKIEM
wytłumaczyłam i podziekowałam .
