Witam, dzisiaj dopiero przeczytalam JEJ cala historie.
Mam ja dopiero 11 dni, to malo ale wiem, ze nie jest to typ miziaka.
Wprawdzie uwielbia sie ocierac, czasami spi mi na kolanach ale to taki PRAWDZIWY KOT.
Ma swoje drogi.
Chce jej dac 2 tygodnie na spokojne zadomowienie sie a potem bedzie poznawac MOJA BANDE ZBIROW.
Teraz widzi ich wszystkich przez okno i bardzo chce sie z nimi spotkac.
Moje 2 psiaki wparowaly do niej i.. i.. i...i NIC
Dzisiaj widzialam jej technike otwierania szafek w kuchni, OBLED
Jedna lapke wciska z jednej stony pod uchwyt a druga z drugiej strony i tak ladnie przechyla sie do tylu

calym cialkiem.
Mam swojego kocika Myszka, ktory uwielbia wieczorem lapac za lydki, no czasami przesadza, ale to tylko zabawa.
Wspina sie po gaciach, a wazy z 8 kilo i co mam go wysylac na specjalistyczne badania.
Blade nie lubi dloni. Nie dziwie sie jej. Czasami wali tymi swoimi lapkami jak jej sie cos nie podoba ALE bez pazurkow.
Zawsze ma je schowane, 11 dni a nie mam nawet zadrapania.
Mysle ze to jest CUDOWNY KOT dla kogos kto lubi towarzystwo.
Dla kogos kto umie docenic swiat takiej istoty, bez skrajnego jakiegos ludzkiego ingerowania.
Mowie wam to jest taki fajny kot
http://images38.fotosik.pl/209/acebb74a683fdf20med.jpg