*LENTILKA&PRZYJACIELE* Tymczas i ogonobójca

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 12, 2008 8:15

Dzień dobry! Jak przespały noc- dzielna kobietka i dzielna kociczka? :)
Miłego dnia!

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 12, 2008 9:29

Pospały się chyba dziwczyny - i Patsy i Lentilka :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 12, 2008 9:42

Patsy dzierga skarpetki na drutach ;)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 12, 2008 13:35

Ania_EN pisze:Patsy dzierga skarpetki na drutach ;)


no ja sobie wypraszam takie pomówienia ;)

Noc minęła spokojnie Lentilce i niespokojnie mi :D Maleństwo ma fantastyczny cykl: naje się, śpi, a potem gramoli się na mnie, gryzie w nos i uszy i ryczy, że głodne. Zatem zwlekam się z wyra, daję jeść, maleństwo naje się, śpi, a potem........I tak co dwie godziny :) Śpi wtulona we mnie, opiera główkę o mój policzek i mruczy :D :D :D :D kochana jest :)
Energii trochę jej ubyło i chodzi grzecznie, co najwyżej zaczepi dużego kota, ale one śpią cały czas i nic im się nie chce. Nawet Nugat Pomiot Diabła Tasmańskiego większość dnia spędza w stanie hibernacji :)
Zdjęłam jej super-skarpetkowy-kubrak, bo nie próbuje się wylizywać i nie bryka. Siedzi na słoneczku przy balkonie i się wygrzewa. Apetyt nadal ma kosmiczny i oby tak dalej - szybciutko nadgoni :) Ale wychodzi z niej szatanek, dziabnęła mnie dziś do krwi, jak oglądałam jej brzuszek sprawdzając, czy wszystko ładnie się goi :twisted: Będzie z niej ancymonka niezła :D w dodatku piękna :) :) futerko ma coraz miększe i dłuższe, pysio słodkie - nic, tylko kochać :D

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Sob lip 12, 2008 14:36

Patsy - jak ja się cieszę, że malutka ma się lepiej :D :D
Buziaczki dla WSZYSTKICH Obrazek

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob lip 12, 2008 15:41

super :lol: :ok:

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob lip 12, 2008 20:01

Dzielna Mała :ok: :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie lip 13, 2008 9:20

Kolejna noc za nami :) Malutka ma się świetnie, ale cały czas muszę jej pilnować, bo ją energia rozpiera i chce biegać i się bawić. A Nugat tylko na to czeka. No ale z dwojga złego wolę, żeby była taka żywotna, niż żeby mi cały czas leżała i płakała :) ale zamknęłam ją teraz w transporterku, bo juz tak szalała, że się bać zaczęłam :(
Apetyty ciągle ma, ale już fochować zaczyna :) Już recovery w ząbki kuje, conva łaskawie zjemy, najlepiej by było dostawać to, co duże. Brzuszek ma duuuuży i napięty niestety, więc dostała Espumisan rano. Cały czas dostaje Scanomune i Calopet, żółtko też wpadnie czasem :) No i wydaje mi się, że rośnie i tyje :D

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie lip 13, 2008 12:49

Niestety zauważyłam, że część szwów na brzuszku zaczyna podkrwawiać :strach: Zadzwoniłam oczywiście do kliniki, gdzie mnie uspokoili, że to normalne i może się zdarzyć. Ale ja wcale spokojna nie jestem!!!!! Wręcz przeciwnie. Jechać do weta? Ratujcie!!!

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie lip 13, 2008 13:02

a leciutko przetrzeć ,podotykać gazikiem z rivanolem :?:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 13, 2008 13:05

Lecę do apteki
Dzięki :)

w sumie mi po operacji też dość długo nawet szwy podkrwawiały....ale jeśli chodzi o małą to ja jestem przewrażliwiona

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie lip 13, 2008 14:21

ja bym tez była :oops: :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 13, 2008 17:46

Co tam u maleńkiej słychać, jak tam brzusio pooperacyjny :?:
Mocne kciuki, żeby było OK :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lip 13, 2008 20:39

Malutka jest okrąglutka i śliczniutka :D poluje na wszystko, wszystkiego ciekawa, musimy uważać jak chodzimy, bo jest wszędzie. A nie mam serca jej zamykać ciągle, tylko jak za bardzo zaczyna brykać to ją na jakiś czas do transporterka wkładam. Szwy już lepiej, przyschło ładnie wszystko :)
A teraz - przy tej pięknej burzy (z TŻtem jesteśmy absolutnymi fascynatami i miłośnikami burzy :)) - kiedy pozostałe koty świrują i latają po chałupie (przoduje super-samiec Nugat), malutka olewa zjawiska atmosferyczne i z godnością krąży po saloonie :D Widzi coraz lepiej na prawe oczko - świetnie reaguje na ruch i coraz lepiej trafia w cel :)
A i brzusio po Esmpumisanie zdecydowanie ładniejszy się zrobił :)

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie lip 13, 2008 20:52

maluszku, tak trzymaj, to już z górki :lol:

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości