Uszka z Opola na wiecznych wczasach w Mikołajkach :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 12, 2008 22:48

O rany, Agata, Ty to jesteś takie pogotowie, widzę! :D Bocianek śliczniusi. :D Boi się bardzo?

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14682
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob lip 12, 2008 22:53

A bociany jak wiadomo przynoszą ..... koty :?: :roll: :twisted: Czy nie zapowiada Ci się Agatko w najbliższym czasie jakieś dokocenie :?: :?: :) :)
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Sob lip 12, 2008 23:06

aniaposz pisze:O rany, Agata, Ty to jesteś takie pogotowie, widzę! :ObrazekD Bocianek śliczniusi. :D Boi się bardzo?
[img]on%20Aniu%20jest%20chory%20więc%20nie%20boi%20sie%20az%20tak%20żebym%20go%20nie%20mogła%20np.%20przenieść,%20ale%20jest%20też%20słaby%20i%20niewidomy%20i%20nie%20wiadomo%20czy%20będzie%20widział.%20Moze%20minie%20stan%20zapalny%20ale%20musi%20przeżyć%20a%20żeby%20to%20zrobić%20musi%20jeść...jutro%20sie%20okaże%20...%20%20Piotruś%20%20%20mam%20nadzieje%20%20że%20nie%20zanosi%20sie%20na%20boćkota%20%20%20%20%20%20%20ale%20kto%20to%20wie....[/img]
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Sob lip 12, 2008 23:13

Oj, faktycznie nie doczytałam, że z nim aż tak źle. :( Kciuki za boćka. :ok: :ok: :ok: Bardzo chciałabym przeczytać jutro dobre wieści. :ok:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14682
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob lip 12, 2008 23:13

Agata kawecka pisze: ... Piotruś :D mam nadzieje że nie zanosi sie na boćkota :P :P :P ale kto to wie....


Kocian myślę brzmi o wiele bardziej naukowo. Spróbowałem sobie wyobrazić .... korpus kota na czterech patykowatych czerwonych nogach i wyrastający spomiędzy sumiastych wąsów długi czerwony dziób :D :D
Nie ma co, jak z przedszkolnych rysunków :D
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie lip 13, 2008 9:58

Klekotek żyje a wet ma być ok. południa... napisze potem co i jak.. :wink: :wink: :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Nie lip 13, 2008 10:15

Uff, pierwsze poranne wieści dobre. Oby tak dalej. :ok:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14682
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie lip 13, 2008 10:20

Piękny ten bociek prawie tak jak Usia
Żeby pięknie wyzdrowiał
Jest takie forum bocianie, może się przyda:
http://forum.bocian.org.pl/index.php
:roll:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 13, 2008 12:41

[img][img]http://images31.fotosik.pl/318/df3975b0adc25039.jpg[/img] coś zobaczyłam... :lol: 8O 8O bociek Klekotek silniejszy i tak też stwierdził wet. Goją się oczy tzn. nie ma już takiej wydzieliny ropnej, odczepiły sie od niego muchy i więcej spaceruje, głowe trzyma wyżej :P ale nie chce jeśc "Nędza jedna" :lol: chociaż mu wciskam jedzenie...dostał zastrzyki więc może w którymś momencie zacznie.ruru dziękuje za bociankowe forum :wink: pozdrawiamy wszystkich :lol: [/img]
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Pon lip 14, 2008 17:04

Słońce! Zmień swój podpis! Dopisz "...uratuj boćka..." :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon lip 14, 2008 22:18

Poczytałam od początku - o Usi i jej uszkach, o Klemensiku, wreszcie o nieszczęsnym Klekotku.
Agato, wspaniała dziewczyno, w tak krótkim czasie tyle dobroci dałaś.
Uszka przeurocza, zwłaszcza jak rozgadana :D, o Klemensie nie wspomnę, bo każdy widzi jaki jest urokliwy.
Dałaś im najlepsze życie :love:
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pon lip 14, 2008 22:56

Jejku, malwina :oops: dziękuję...Losy Klekotka jutro się rozstrzygną. Wet ma jutro konsultować jego stan ze specjalistą od bocianków...infekcja niestety postępuje i są problemy z oddychaniem, tzn. oddycha tak jak mocno zakatarzony człowiek...o 20-tej dostał cortizon co ma mu pomóc również oddychać i trzeba czekać do jutra. No i nie je nadal...tak ma biedny wszystko zawalone, że ani łykać ani czuć nie może jedzenia. Mam na myśli powonienie. Ptak podobno może nie jeść dość długo ale...zobaczymy. Mam nadzieje że nie krzywdzimy go utrzymując przy życiu...okropnie to brzmi :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Wto lip 15, 2008 10:35

[img][img]http://images26.fotosik.pl/248/d65e71620fa19463.jpg[/img] Klekotek będzie miał kurację dalej... nie je podobno tylko ze stresu ale nie oznacza to że zacznie... mam małe rybki ,może zacznie... dziś już dostał zastrzyki i zobaczymy co dalej.... Usia ma sie wspaniale. Zdjęcia musze wgrać. pozdrawiamy[/img]
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Wto lip 15, 2008 10:53

kciuki Klekotek trzymaj się
jak bociek osłabiony to podobno bardzo atakują go pasożyty
ale to już wet wie
8)
tak mi tu miło jak do was na tą zieloną trawkę wejdę...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 15, 2008 16:58

Agata kawecka pisze:Mam nadzieje że nie krzywdzimy go utrzymując przy życiu...okropnie to brzmi :cry:

Pewnie wet będzie wiedział, gdyby się zaczęła męczarnia bez nadziei.
Dobrze byłoby go uratować :).
Boćki są takie ...malownicze, choć przecież jak mu się tak przyjrzeć, to nic pięknego nie ma w nich - patykowate nogi, ten dziób długachny :twisted:, a całość taka fajna. To tak jak z koniem - wielki łeb, krótki tułów, długaśna szyja, pęciny jak patyczki :wink:, a jaki cudny. Albo kozy - takie kościste, niezgraby jakieś a urocze i śliczne w całości :) .
Ale ja tu gadu gadu o innych stworakach a miałam Ci tylko powiedzieć, że trzymam kciuki za Klekotka. bo on teraz najbiedniejszy i kibicuję Ci bardzo.
A dla pozostałych mizianki.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 64 gości