U Beaty 2 szare, pasiaste maluchy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 07, 2003 13:00

Wczoraj Daisy zjadla juz normalnie :D . Dzisiaj bylma z nia u p. Beaty. No i tak - ma alergie na pszenice i pierze (glowne alergeny), na mleko i koty (szczegolnie jednego rudego kota :? ). Koty odczulilismy ogolnie, na Krzysia odczulimy nastepnym razem :D . Posciel z pierzem musze wymienic na inna :roll: . No i jeszcze ma grzyba (Cambida?) 8O , ktorego bedziemy leczyc oczywiscie.

Teraz czeka mnie szukanie odpowiedniej karmy i to takiej, zeby cala czworka zechciala laskawie jesc...

Krowki zostaly dzisiaj zaszczepione IV i dostaly takie pieeekne ksiazeczki :D . Straszliwie szalaly w nocy, musialam je zmaknac (o 2.30) w transporterku bo lomot byl straszny. Ale za to u weta byly nieprzytomnie grzeczne, oprocz tego ze ofukaly wszystkie psy w poczekalni :lol: .

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob cze 07, 2003 13:29

Dzielne Krooffki 8)
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 07, 2003 19:58

Dzielne maluchy :) Daisy i Krzys tez ! :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob cze 07, 2003 20:22

Niestety ja bylam pozniej, wiec sie nie zobaczylysmy :-(
Ale o Daisy nie omieszkalam spytac. Calusy przesylam wszystkim, a "Alergenowi" szczegolne, bo co on winny, ze rudy? ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob cze 07, 2003 20:43

zuza pisze:Calusy przesylam wszystkim, a "Alergenowi" szczegolne, bo co on winny, ze rudy? ;-)

Nic nie winien, ze rudy 8) ale chyba czuje sie winny, bo lasi sie ostatnio niemilosiernie, wystawia brzuch do glaskania przy kazdej okazji :D .

Trzasnelam im dzisiaj fajne zdjecie, mam nadzieje, ze wyjdzie. Koty spia pokotem na lozku :lol: Krzys, w jego brzuch wutlona Daisy, w ktorej z kolei brzuch wtulona Telma, do ktorej przytula sie Leloo. Kazdy z nich pod troche innym katem wiec wyszedl z tego taki zygzak :lol: No i koncowki naprzemiennie...

Zapomnialam napisac b. waznej rzeczy o Krowkach :oops: Leloo zdecydowanie bedzie miala oczy czekoladowe 8) a Telma zielone chyba. Z innych ojcow sa czy co???

Spadl mi kamien z serca, bo Daisy nawet je tego Trovera, ktorego p. Beata polecala. Ale i tach chce dobrac kilka karm, ktore jej pasuja i moze jesc, tak na wszelki wypadek. I pytanie - czy RC Sensible jest OK? W skladzie z podejrzanych rzeczy ma jedynie drozdze, czy to moze byc pszenica? Pomozcie prosze :!:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob cze 07, 2003 20:50

Ja bym przebadala...
Drozdze to nie jest pszenica i sie je bada osobno, ale Czarna na przyklad byla uczulona chyba na pulpe buraczana... Popros o kilka chrupek w sklepie i jak ja bedziesz odczulac na Krzysia to zbadaj przy okazji (polecam moj sposob zbierania w zamrazarce po troszku wszystkich karm, co sa w domu podawane).
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob cze 07, 2003 22:49

Dzieki Zuza za rade.

Jeszcze sie pochwale :oops: - wetka mowila, ze tak dobrze wygladajacych i utrzymanych kociat w tym wieku co krowki to dawno nie widziala :D i po prostu rozplywala sie nad nimi. A one pod wrazeniem pochwal az nie zareagowaly nawet pisnieciem na zastrzyk 8) .

Wlasnie bylam z Daisy na spacerze :dance: . Zachowywala sie calkiem spokojnie. Nawet smieci, ktore wzielam "pod pretekstem" udalo mi sie wyrzucic... Spacer skonczyl sie w momencie kiedy wyszly dwa psy (tez na spacer) i jeden z nich mial OGROMNA ochote powachac Daisy. Do spotkania oczywiscie nie doszlo, Daisy zostala wzieta na rece a pies byl jakis 1 m od niej. Niemniej jednak po tym incydencie (pies nawet nie szczekal tylko wyrywal sie w jej strone) postanowila wrocic do domu.
Tylko miala pretensje ze kaze wchodzic jej na 2 pietro po schodach :roll: a nie winda. Alez te koty rozpuszczone :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob cze 07, 2003 23:00

No co się dama będzie męczyć - no wiesz :roll:

:lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 08, 2003 10:06

RC Sensible nie ma w skladzie pszenicy, sprawdzilam :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie cze 08, 2003 10:50

Dzieki Moni :D To dobrze, bo z Daisy nigdy nie wiadomo co zacznie jesc, a widze, ze to akurat pasuje Krzysiowi. Trovet i Waltham alergiczny sa pfuj dla Krzysia. Jeszcze musze znalezc cos bezpiecznego co krowki zechca jesc.

Krzysiu poniosl rany na placu boju. Ktoras z krowek musiala go w oko drapnac, bo ma uszkodzona lekko rogowke. Wiec bedzie dostawal Gentamycine, kontrola za kilka dni. Biedny jest, widac ze go to oko boli :( . Nawet apetyt jakby stracil...

Robilam dzisiaj porzadek w kocich zabawkach i znalazlam resztki staaarej wedki z piorkami. Ale byla zabawa! Usmialam sie do lez patrzac na krowki podskakujace w rytm wedki :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie cze 08, 2003 13:06

:lol: :lol:

Inka

 
Posty: 22707
Od: Pon lut 10, 2003 2:29

Post » Pon cze 09, 2003 19:35

Wiecie, zdebialam dzisiaj. Daisy zjadla 20 g tego Troveta! W ciagu dnia! Akurat tyle jej tylko zostawilam. I jak krowki+Krzys dostawaly jesc (mokre) to zameldowala sie z nimi przy misce w kuchni 8O i chciala jesc 8O . No to dostala nastepne 20 g i zaczela jesc 8) .

A Krzysiowi ciagle sie z oczka leje, takie zielono-zolte. Durgi dzien dostaje juz ta Gentamycine i nie widac zadnej poprawy. Jak jutro bedzie tak samo to jedziemy do weta :evil: . I boli go chyba straszliwie bo normalnie wyrywa sie tak, ze go ledwo utrzymuje...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 09, 2003 19:43

Ojojoj, biedny Krzysiulek!
Oczki to potrafia bolec, wiem cos o tym :-(

I gratulacje dla "jadeczki"! :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 09, 2003 20:05

No wlasnie "jadeczka" dostala dzis pierwszy raz lekarstwa przepisane przez p. Beatke (dopiero dzisiaj mi je sprowadzili do apteki). I troche sie martwie, bo walnela sie na parapecie i jakby niezywa. No, zmienila pozycje ze dwa razy i oddycha, ale po prostu padla 8O . Dawno jej takiej nie widzialam...

I chcialam jeszcze napisac, ze co prawda nie wiem, czy sugeruje sie tym, co p. Beata mi powiedziala, ale Daisy dzisiaj z wyraznie zdziwiona mina chodzila i wachala wszystkie pudelka, ktorymi bawily sie krowki. Czyzby byla zdziwiona ze czegos nie czuje? (byla odczulona na koty ogolnie w sobote) 8O

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon cze 09, 2003 20:15

W razie jakichkolwiek watpliwosci dzwon do pani Beaty, wysle Ci jej komorke na priv jak tylko ja znajde. Zwykle homeopatyczne leki nie daja zadnych objawow, o ile to byla homeopatia, ale zapytac nie zawadzi ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 77 gości