Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 25, 2007 17:06

tęce opadają Obrazek

ale trzymaj sie Mireczko, jestesmy z Tobą Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 25, 2007 17:10

mirka_t pisze:Gruby Leon dla mokkuni.



To ja poproszę o zdjęcia Marcysia... :oops:

Oby teraz było już tylko lepiej. Trzymaj się Mirko.
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon cze 25, 2007 17:29

Edyta i Sebastian pisze:
To ja poproszę o zdjęcia Marcysia... :oops:


Maryć przed chwilą ziewał. Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 25, 2007 17:48

Sciskam wszystkie kotuchy i ciebie Mirko Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon cze 25, 2007 18:03

I jeszcze Marcyś również dla makosz11. Śliczny kot z tego Marcysia.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 25, 2007 18:17

Trzymajcie się kotuchy, oby już nic się was nie czepiało :love: :ok:

Marcyś robi miny niczym Limek po kocimiętce. :wink:
A można prosić fotkę nadwornej krzykaczki? :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 25, 2007 18:48

Nadworne krzykaczki to ja mam teraz dwie. Gizmusia bije na głowę Lufkę. Lufka jednak ma dłuższy staż.
Na zdjęciach jest trochę wkurzona, bo wyniosłam ją na balkon a wcale tego nie chciała.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 25, 2007 18:59

Wkurzona Lufka, cudo... uwielbiam takie obrażone miny u kotek... a te bursztynowe oczy... :love:
Ostatnio edytowano Pon cze 25, 2007 19:00 przez Fraszka, łącznie edytowano 1 raz
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 25, 2007 19:00

Cudo w odwecie poszło zrobić kupę koło kuwety. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 25, 2007 19:01

A to bestyjka :twisted:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 25, 2007 19:21

mirka_t pisze:
Edyta i Sebastian pisze:
To ja poproszę o zdjęcia Marcysia... :oops:


Maryć przed chwilą ziewał. Obrazek


Mirko,lepiej sie przyznaj,że trenujesz Marcysia przed wizytą u wet-dentysty i jest to Marcysia prezentacja pełnego uzębienia do czyszczenia! :ryk: Wypięknieć udało się Marcysiowi u Ciebie Mirko.

makosz11

 
Posty: 456
Od: Pon sty 08, 2007 14:38
Lokalizacja: Świecie n/Wisłą

Post » Pon cze 25, 2007 20:06

mirka_t pisze:Gruby Leon dla mokkuni.

Obrazek


Mirko dziękuję! Leon to moja wielka miłość :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: On jest naprawdę wyjątkowo cudny, szkoda, że woli facetów 8)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto cze 26, 2007 0:04

mirka_t pisze: Śliczny kot z tego Marcysia.

Obrazek


Pewnie, że śliczny. Mój ulubieniec :love: :love:

A tak w ogóle Marcyś to brat bliźniak mojej Biri. Kolor oczu wprawdzie inny, ale te czarne języczki pod brodą...

A to moja Biri Obrazek
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto cze 26, 2007 12:00

To ja proszę o Gucia :)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto cze 26, 2007 13:32

Gucio zawalidroga.

Obrazek Obrazek Obrazek

Moje zwierzaki dbają o to abym się nie nudziła i według nich dzień bez wizyty u weta jest dniem straconym. Dlatego też Dziunia załatwiła sobie zapalenie ucha a Tygrys bolące gardło i katarek. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. :evil:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], Silverblue i 381 gości