Lemus, Macius i Maczek,Misza,Ziuta-jestesmy juz na prostej?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw cze 28, 2007 21:06

Ksiezniczko napisz chociaz slowko co u Ciebie
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 28, 2007 21:33

czekamy na wieści...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 28, 2007 22:09

Przed chwila wrocilysmy!!!Dzisiaj w Sowie bylo urwanie glowy!!!Ziutek wyglada duzo lepiej :P .Przez cala podroz sie awanturowala :roll: a po wypuszczeniu na salony przywitala sie z chlopakami,pozwiedzala stare katy,pochodzila za mna,polezala na kolankach i takie tam :P :lol: .Musze ja troche przeplukac,bo zrobila siuuuu pod siebie i za ladnie to nie pachnie :wink: .Zjadla pare chrupkow...ale chyba bardziej patrzy na nie jak na koraliki do zabawy :( Dostalysmy na wynos cefalosporyne,kroplowki i nutrisol.Nie pamietam juz od jakiego czasu ale dzisiaj zaczela mruczec,ugniatac,nastawiac kosteczki do myziania :P

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Czw cze 28, 2007 22:11

No to pięknie. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw cze 28, 2007 22:24

:D

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Czw cze 28, 2007 23:00

A ja pisze tylko TFU,TFU,TFU.i wcale nie dziekuje 8) .Ziutek wlasnie odkryl,ze najfajniejszym miejscem jak duza usiadzie jest kark...i tak sobie siedze skulono-wygieta,zeby Abisiek mial wygodnie :evil: :P

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 29, 2007 6:13

to ja tez tfu tfu tfu! I nic wiecej

I tylko tyle ze TAK STRASZNIE SIE CIESZE!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 29, 2007 6:32

Ja też się bardzo cieszę :)
I chciałam nieśmiało zapytać jak tam Misza?

asiamm

 
Posty: 364
Od: Nie kwi 22, 2007 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 29, 2007 6:33

Ziutuś za Twoje zdrówko :ok:
I pamiętaj, Cioteczki proszą i chcą tylko same dobre wieści tu czytać :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt cze 29, 2007 7:06

Ziuteczko zdrowiej szybciutko!!!
Tutaj ma nastać wesoły wątek ;)
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pt cze 29, 2007 8:14

no Ziutek, tak trzymać :ok: :ok: :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 29, 2007 8:17

elfrida pisze:Ziutek wlasnie odkryl,ze najfajniejszym miejscem jak duza usiadzie jest kark...i tak sobie siedze skulono-wygieta,zeby Abisiek mial wygodnie :evil: :P


Dobrze Duża wychowana, dobrze... :D
i tak siedzimy, cierpliwie, aż się kotu nie znudzi :wink:

p.s. Ziuteczka musiała się straaasznie za Tobą stęsknić :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 29, 2007 11:11

asiamm pisze:Ja też się bardzo cieszę :)
I chciałam nieśmiało zapytać jak tam Misza?

Asiu!Miszka troche lepiej ze swoim zachowaniem,choc ostatnio mowie na niego Helmut :wink: :lol: .Zrobil sie kanapowcem i dzisiaj pierwsza nocke spedzil na lozku..teraz tez spi.Oczywiscie tylko Ziutek nie swiadomy zagrozenia spal ze mna :wink: ,choc nad ranem cala piatka platala sie po lozku.Maczek z Ziutka pod kolderka,Lemiszek na oparciu,Macko pod pacha i Helmut majac wszystko i wszytkich gdzies na kocyku :lol:...a taki stan oznaczal,ze pewnie korytka puste :wink: .Wcale nie czuje,za mam 5 ogoniastych pod skrzydlami,pomijajac oczywiscie fakt,ze od momentu jak pojawily sie muchy,mieszkanie co jakis czas wyglada jakby jakies tornado przechodzilo :twisted: .Pare dni temu Miszka czmychnal na korytarz i instynktownie pobiegl na gore,gdzie sie rozlozyl,a jak Go zaczelam glaskac to sie rozmruczal :P .W domku nie mruczy :( .Ostatnio rozplaszczajac cialko w przejsciu na balkon uwiezil koty,bo jak chcialy z niego wyjsc to je ofukiwal :lol: ...takze wnosilam je po koleji do salony :wink: .
Jestem przerazona karmieniem i zabiegami przy Abisku....Mala tak sie wyrywa,ze dwie rece to malo :( .Boje sie,zeby nie zniweczyc jej poprawy zdrowka :( .Poki co,walczymy....

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 29, 2007 12:34

musisz być twarda i konkretna... im bardziej się z nią pieścisz, tym dłużej to trwa i kot się bardziej stresuje. Nie cackać się z Ziutkiem, przecież wiesz, że musisz to zrobić i że robisz to dla jej dobra.

dasz radę :) :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 29, 2007 14:28

elfrida zdawaj relacje z frontu jak z Ziuteczka, czy jadla i jak sie czuje malizna.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], nfd i 61 gości