Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 25, 2006 22:30

Enduro, kolejny raz mówię, że jesteś ... zapomniałam jak to leciało :twisted:
Tylko, wiesz co?
Ja tej karmy na oczy nie widziałam, dlatego nic nie wiem o niej :roll:
Następnym razem pomyśl :roll:
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 25, 2006 22:48

zuza -figa,,,brak mi juz słow jak czytam ostatnie posty tego wątku,tyle razy dziewczyny wyczerpujaco tłumaczyły o karmach..a te ostatnie pytania sa poprostu smieszne,tak trudno posc do sklepu i przeczytac skład?tym bardziej ze miałas chyba ta karme w reku jezeli o niej wspomnialas,,dziewczyny doradzaja a ci ciagle cos nie pasuje,a to za drogie a to nie wiem co jeszcze,,enduro ma zupełna racje niestety

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro paź 25, 2006 23:01

enduro, kasiu essen - a nie popierniczyło wam się coś? 8O
Kociara_9 pisze:A kittycat przez pupilfood jets dobre?

A Zuza-Figa tylko stwierdziła, że nic o tym nie wie - może czytajcie dokładnie, kto pyta i o co, zanim kogoś ochrzanicie :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 25, 2006 23:57

alez wcale sie nie popierniczyło :wink: :wink:
zajrzyj kilka stron wczesniej,gdzie co chwila zuza pyta o jakas inna karme,wszyscy tłumacza a ona co chwile ze za drogo,no to jej kazdy odpowiada ze najtaniej bedzie jak cos kotu ugotuje,zamiast puchy miesko kupi,,a post dalej zuza pyta -czy jest tu ktos kto karmi hillsem,,kiedy to nieraz jej mowiono ze takie karmy sa drogie i była odsyłana do wątku kociego abc o karmach,najwidoczniej jednak go nie przeczytała bo poraz kolejny pytała co kto sadzi o,,
mi tylko chodzi o to,ze jasne mozna spytac kilka razy,ale jezeli dziewczyny odpowiadały,nakierowały a ktos nadal zadaje podobne pytania,,,kilka stron wstecz,co niektorzy juz tracili cierpliwosc,no ja straciłam dzis wybaczcie :lol: :lol:
w sumie kto pyta nie bładzi,,,ale ilez mozna,, :roll:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw paź 26, 2006 16:47

PumaIM pisze:enduro, kasiu essen - a nie popierniczyło wam się coś? 8O
Kociara_9 pisze:A kittycat przez pupilfood jets dobre?

A Zuza-Figa tylko stwierdziła, że nic o tym nie wie - może czytajcie dokładnie, kto pyta i o co, zanim kogoś ochrzanicie :roll:


KAsia, ja jej nie miałam w rękach, bo tak jak napisała PumaIm ja stwierdziłam, że nic o niej nie wiem :roll:
A, że ja nie jestem od początku tego tematu tutaj, to się nie dziw, że się pytam o coś co już kiedyś było :roll:
Była taka sytuacja, że zadałam z 2-3 razy pyt. Czemu?
Bo nikt mi nie odpowiadał :roll:
Wybacz KAsia, ale czy to moja wina, że coś jest dla mnie (czytaj : dla mojej mamy (nie jestem pełnoletnia i sama nie zarabiam) ) za drogie?
Że mój kot nie chce jeść żadnych gotowany potraw?
No powiedz, moja??? :roll:
A wczoraj się okazało, że Figa lubi parówki :P Ale rzecz jasna tylko jedno-centymetrowy kawałek, jak dostaje drugi - to już jest beee :roll:
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 26, 2006 19:32

Parowki zawieraja m.in. azotany - bardzo szkodliwe dla kocich nerek.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw paź 26, 2006 22:14

Zuza-Figa pisze:
PumaIM pisze:enduro, kasiu essen - a nie popierniczyło wam się coś? 8O
Kociara_9 pisze:A kittycat przez pupilfood jets dobre?

A Zuza-Figa tylko stwierdziła, że nic o tym nie wie - może czytajcie dokładnie, kto pyta i o co, zanim kogoś ochrzanicie :roll:


KAsia, ja jej nie miałam w rękach, bo tak jak napisała PumaIm ja stwierdziłam, że nic o niej nie wiem :roll:
A, że ja nie jestem od początku tego tematu tutaj, to się nie dziw, że się pytam o coś co już kiedyś było :roll:
Była taka sytuacja, że zadałam z 2-3 razy pyt. Czemu?
Bo nikt mi nie odpowiadał :roll:
Wybacz KAsia, ale czy to moja wina, że coś jest dla mnie (czytaj : dla mojej mamy (nie jestem pełnoletnia i sama nie zarabiam) ) za drogie?
Że mój kot nie chce jeść żadnych gotowany potraw?
No powiedz, moja??? :roll:
A wczoraj się okazało, że Figa lubi parówki :P Ale rzecz jasna tylko jedno-centymetrowy kawałek, jak dostaje drugi - to już jest beee :roll:

nie no ja sie nie gniewam :wink: mi chodzi o to ze jest takie cos jak wyszukiwarka moze nie działa ona perfekcyjnie ale przed zadaniem jakiegos pytania warto sprawdzic czy cos takiego wczesniej nie było,zadajac pytanie o hillsie wyswietli ci sie kilka stron,poza tym pytajac czy ktos karmi hillsem na przyklad widac ze nie skorzystałas z rad poprzednikow,nie przeczytałas watku o karmach i nie skorzystałas z wyszykiwarki,naprawde to czasem poprostu nie chce sie czytac watkow gdzie wiecznie mowi sie o tym samym :wink: i wiesz mi dowiesz sie wiecej wertujac strony podane przez wyszukiwarke gdzie znajdziesz mase odpowiedzi na swoje pytania,dopiero jak nie znajdziesz to pytaj :wink:
moj post nie miał byc złosliwy,tylko zwracajacy uwage,bo najprosciej jest zadac pytanie i czekac na odpowiedz niz włozyc troche pracy i poszperac w watkach, to tyle :wink: :wink: [/list]

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt paź 27, 2006 0:11

No oczywiście, że Zuza-Figa pytała o różne karmy - ale dużo wcześniej, zaś enduro ochrzanił ją akurat o tę, o którą nie ona pytała, a ty, Kasiu, napisałaś, że enduro ma rację - akurat nie miał.
W sumie ja się wcale nie dziwię, że ktoś na początek docieka, które karmy są dobre, a które nie - może to wyglądać marudnie, ale dopóki ktokolwiek ma cierpliwość odpowiadać, to ja na przykład nie widzę problemu. A wyszukiwarka nie zawsze dobrze działa...
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 27, 2006 14:51

Myszka dzięki za info :)
PumaIM tobie też dziękuje =]
Kasia, gdyby wszyscy nowi tutaj korzystali tylko z wyszukiwarki (która jak mówicie niezbyt dobrze działa) to nowe posty były by tu bardzo żadko dodawane, więc wiesz... ;)
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 27, 2006 21:40

Zuza-Figa pisze:A ja jak zwykle nie wiem o tym nic zabardzo :lol:
O jejkuś! Kociara, jakie słodkie zdjęcie kotka :D
On jest twój?
Nie,ale słodki i go dałam.Chyba poszukam czarnego. Zdjęć Czarusia nie posiadam.A kittycat ma ok.70% mięsa.30% to tłuszczyk,smalczyk i inne dodatki.Tylko 1.20 kosztuje :D

Kociara_9

 
Posty: 123
Od: Śro lip 12, 2006 17:07
Lokalizacja: Przasnysz

Post » Pt paź 27, 2006 22:09

Kociara_9 pisze:.A kittycat ma ok.70% mięsa.30% to tłuszczyk,smalczyk i inne dodatki.Tylko 1.20 kosztuje :D


Niemożliwe :strach: tyle % mięsa i takie tanie? :roll: Nie znam tej karmy 8O
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt paź 27, 2006 23:03

Proponuję przepisać dokładnie skład umieszczony na puszce, napisz nam Kociara_9 kropka w kropkę co na tym kittycat piszą.


Musze powiedzieć, że po częsści zgodze się z Kasią w sprawie Zuzy- Figi, takie pytania bywały już setki razy. Poza tym warto byłoby korzystać trochę z rad innych osób, bo jak dla mnie w dalszym ciągu absurdem jest to Zuza- Figa, że twierdzisz, że nie masz pieniędzy a bawisz się w puszki czyli najdroższą opcję z możliwych. Już dawno powinnaś kupić kotce jakiś suchy pokarm w dobrej cenie i ja na twoim miejscu nie ulegałabym tak kaprysom kotki, ze dajesz jej tylko to, co lubi. Sory, ale takie jest moje zdanie, które wygłaszam po raz kolejny :wink:

DamaKier

 
Posty: 898
Od: Pon gru 26, 2005 23:02
Lokalizacja: ze schroniska

Post » Pt paź 27, 2006 23:29

promocja - nie pamietam dokładnie nazwy sklepu ale to chyba ZOO Natura, jest w Geancie na ul. Jubilerskiej i dwupak Shiny Cat jest za 6.20 zamiast ponad 7 zł - ale tylko te z rybkami, jeśli jakiś kot to lubi to chyba warto kupic (tunczyk, krewetki... )

co do topiku to sie nie wypowiadam ;) bo to dla mnie jasne ;)
inna sprawa, że ja mam struwitowca i tylko czasem mu cos przemycę z animondy carny lub almo nature ;)

przekonuję jednak skutecznie acz powoli mamę do niepodawania kotu wh. i kk :evil:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Sob paź 28, 2006 18:07

DamaKier...

Chyba już pisali, że wyszukiwarka nie działa zbyt dobrze? A jak chciałam poszukać jakichś info tutaj o Hillsie to co znalazłam? Wypowiedzi typu "ja czasami daje kotu Hillsa", "karmię kota hillsem" i tyle...
I mówię już to setny raz.
To nie ja twierdze, ze nie mam kasy TYLKO MOJA MAMA! nie jestem pełnoletnia i nie zarabiam, żeby móc w pełni decydować co ma jeśc mój kot. HEhehe :ryk: a jeśli chodzi o uleganie kici... :ryk:
Jestem jedna z osób które nie ulegają kocim wzrokom i zabierają kotu wszystko inne byle by zjadły coś co im podaje. I w końcu zjada! Ale...
No właśnie, ale... Ale czasem czegoś nie tknie nigdy w życiu chociażby nie wiem jak była głodna! Taką rzeczą jest np. surowy, przegotowany, czy przygotowany w inny sposób kurczak. I jeśli chodzi o dobrą suchą karmę.
Nie wiem czemu, ale mój kot nie potrafi się w pełni najeść nawet dobrą suchą karmą. Daje jej tylko suche, a ona nadal głodna. Dopiero gdy dam jej jakąś puszke czy coś ona nie jest głodna. Więc to już nie moja wina!
KOciara_9 8O
70% mięsa i taka cena??? Hm... A co z resztą składników? NApewno jest to tylko "tłuszczyk,smalczyk i inne dodatki" ?
Figusia, leniuuuuuuch kochany :)

Zuza-Figa

 
Posty: 267
Od: Czw sie 31, 2006 19:23
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 29, 2006 6:07

Witam !

Tak czytam i czytam temat po temacie i jak narazie nie potrafię dojśc do przekonania czy powinienem podawac pokarm suchy czy mokry :) Czy byłby ktoś uprzejmy oświecic mnie czym formy pokarmu różnią się lub zapewnic w odczuciu, że to tylko preferencja kota i moja? :))
Przytachałem kilka dni temu kociaka, słodki malutki, z silesia city .. "Proponowali wyprawke za minimum 60zl" (pani była głucha ale zakłopotana na argumenty, że asortyment posiadam już w domu, a co trzeba sobie dokupie), nie zamierzałem się targowac o zwierzę więc naładowali mi koszyk Animondy Rafine po 3,8 za saszetke ku mojemu zdumieniu :) Kotu chyba smakuje, przynajmniej takie wrażenie odniosłem subiektywne.
Druga sprawa .. Z ciekawości podałem mu mleka do tego (poprzedni ani myślal tknąc) i pije jak zaczarowany .. Mleko się nadaje dla kociaka , czy może podawac wodę?

Pozdrawiam,
Andrzej

orson

 
Posty: 202
Od: Sob paź 28, 2006 9:21
Lokalizacja: G.Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 129 gości