Guzik z Pętelką - już rok u nas :)

[Igulec]

Może się uda zebrać te pieniążki na papu.... Może...

[wanila]

no to do góry

musi się udać

[wanila]

znow podrzucę bo jak Igulec zobaczy ze spadł na 3. strone, to bedzie się działo.....

[Igulec]

Oj, kobitki, wróciłam dopiero do domku. A by sie działo, jakbym na trzeciej stronie zobaczyła, działoby się. Byłam u wetki (po recepte - już tam sie leczę ) i jest plan walki z niekompetencją w inowrocławskim schronisku, ale na razie ciiiiii

[Igulec]

Kochani, mam pytanko, otóż Plameczka niebawem trafi do nowego domku w Bydgoszczy. Domek jest w fazie przygotowań do przyjęcia kotka. Nigdy kotka nie miał. Reddie zgodziła się (kochana) na "wizytę kontrolną" w domku. Domek jeszcze o tym nie wie, bo... jak ja mam to napisać domkowi? Jak zaproponowac, żeby zgodził się na taka wizyte? Wiem, ze forumowicze czasem praktykuja takie "kontrolne wizyty" poza miejscem zamieszkania i stąd moje pytanie.

[wanila]

zapytaj wprost
ja bym sie bardzo wkurzyła gdyby ktoś robił takie "podchody"

powiedz ze bardzo Ci zalezy na dobrym domku i chciałabys zobaczyć jak bedzie wyglądał domek Plameczki

[dronusia]

Też tak myślę, zapytać wprost Czy koleżanka mogłaby podejść, żeby porozmawiać i zobaczyć gdzie Plameczka będzie mieszkała Wychodzę z założenia, że ktoś kto poważnie podchodzi do adopcji kociaka - nie będzie miał żadnych zastrzeżeń do takiej wizyty

Ps. Igulec - Kocio ma dom!

[Igulec]

Zgodziła sie I będzie jej miło Kolejny dobry znak dla Plameczki

[Dorota]

[Igulec]

A oto mieszkańcy mojego domu - według długości mieszkania w nim:

Igi


Guzik z Pętelką



Plamka



Klusek



i....


A oto jego wątek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50965

[reddie]

A ja tu do Was nie zaglądałam już tak długo Ale śledzę zmiany! Igulec, widzę, że się zmaskulinizowało mocno towarzystwo Pętelka będzie mogła przebierać do woli, choć pewnie pozostanie wierna Kluskowi A czarny kot strasznie mi przypomina Inkę. Myślisz, że to możliwe, żeby byli spokrewnieni? Ale on ma taką samą mordkę... Nos, oczy... Nie mogę oprzeć się wrażeniu... W końcu i on, i Ink pochodzą z tego samego miasta.

A domek dla Plamki jest w porządku Byłam, widziałam. Podałam nowej Dużej - Asi - adresy miau.pl, forum.miau.pl, krakvetu plus poinstruowałam co, jak i gdzie dokładnie szukać. I mówiła, że czyta sobie w ramach podbudowy teoretycznej Mam nadzieję, że założy Plameczce wątek na forum. Zasugerowałam Jej to, rzecz jasna.

(A Inka pyta, co u Guzika..)

[Igulec]

Nowy Czarny może byc nawet tatusiem Ink, bo są z tego samego osiedla

[reddie]

No właśnie o to mnie się rozchodziło Że może to tatuś. Ale by był numer. Mogłabyś mu wtedy przekazać, że ma wspaniałą córkę Tak czy inaczej, wygłaskaj go mocno ode mnie. I cały zwierzyniec, oczywiście też.

Edit: No, musiałam znaleźć zdjęcie. Na przykład tutaj - KLIK - czy Inka nie wygląda jak Nowy Czarny?

[Igulec]

Uwielbiam moje koty. Nie dość, ze przyjmuje kazdego kotka jak swojego kolegę, to jeszcze wczoraj, będąc u reddie, przekonałam się, ze są bardzo towarzyskie. Zawsze miałam psy i normalne było, że jak gość przyszedł do domu, to pies się łasił. Moje koty też każdemu włażą od razu na kolana. I uważałam to za coś normalnego. Jednak Inka, która u nas jakiś czas mieszkała, gdy ją wczoraj odwiedziłam, nie chciała się pokazac. A moje? Od razu na kolanka, brzuchy do miziania wystawiaja, na TZ dronusi to któryś nawet zasnął Kocham je.

[reddie]

Popieram! Są towarzyskie. I odważne. Jak byłam u Agi, od razu miałam Guzika na kolanach, a za chwilę Pętelkę A mój cykorek - goopol jeden, do kanapy włazi i za nic nie chce wyjść. Nieśmiały, czy co? Chyba dlatego, że tylko mnie ciągle widzi... Może jak zaczną przychodzić tymczasówki, to się zmieni? No, i oczywiście drugi kot na stałe mógłby pomóc oswoić Ink