CK Magda w DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 02, 2006 22:22

Trzymajcie się dzielnie. Może wszystko się ułoży :ok: :ok: :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto kwi 04, 2006 16:57

trzymamy :ok: :ok: zeby poligon jak najszybciej zamienil sie w plac zabaw kocio psich :wink:
:ok: :ok: :ok:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto kwi 04, 2006 20:31

Magda ciągle mieszka oddzielnie.... nic sie w jej zachowaniu nie zmienia... i ja sie jej boje - nigdy nie wiem kiedy mnie pogryzie albo podrapie spryskiwacza w domu nadal brak...

Asiołek

 
Posty: 72
Od: Śro mar 22, 2006 20:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto kwi 04, 2006 21:43

Uważam, że nie powinnaś ich izolować bo one nigdy nie ustalą między sobą, żadnych układów a wręcz przeciwnie będzie coraz gorzej.
Co innego jesli zostają same. Połowa sukcesu to to, że pies jest łagodny i cierpliwie znosi te ataki. Moim zdaniem faworyzujesz troche kota, zamykając psa a Magdzie pozwalasz się panoszyć :wink:
Ja wiem, ze te "walki" wyglądają okropnie i przerażajaco. Ja czasami musiłam moją kotke odczepiać z mordy psa tak zażarcie go atakowała.
Kiedy bylam w pobliżu poprostu podchodziłam i odpychałam kota mówiąc: "nie wolno, won" czy coś w tym stylu. Gdy nie mogłam szybko zareagowac, dostawała upomnienie albo spryskiwaczem, albo takim łańcuszkiem, który spadając na ziemie robił straszny raban.

A przede wszystkim nie zapominaj o psie, o tym jaki jest cierpliwy i nie daje się sprowokować tej kociej histeryczce :wink: ...głaski dla niego i duża kość.

A na gryzienie i drapanie ze strony kotów musisz sie uodpornić :lol:
Z moich obecnych 6 kotów, tylko jeden nie gryzie i nie drapie.
Trzymam kciuki!

[/list]

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pt kwi 07, 2006 16:58

Adria.... zgadzam sie z Tobą w pełni - jest tylko jedno ale... jestem mamą 8 miesicznej MAi, która zaczyna raczkować zwierzaki nieizolowane stanowią dla niej zagrożenie... kiedy sie bija sa nieobliczalne

Asiołek

 
Posty: 72
Od: Śro mar 22, 2006 20:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 07, 2006 20:01

Przykro mi Asiołku, że jest tak ciężko :(

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob kwi 08, 2006 20:14

Jest cieżko... ale sie nie poddajemy.

Asiołek

 
Posty: 72
Od: Śro mar 22, 2006 20:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 08, 2006 20:16

Asiołek pisze:Jest cieżko... ale sie nie poddajemy.


Podziwiam i wierzę, że jeszcze wszystko się ułoży...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Sob kwi 08, 2006 20:38

Asiołek pisze:Jest cieżko... ale sie nie poddajemy.
Mam nadzieje, że czas i cierpliwość okażą sie dobre.
Dla Was wszystkich.
Pamiętam jak trudno było Cornej
zaakceptowac inne zwierzę w domu, ale sie udało.
Mocno trzymam kciuki za skuteczną aklimatyzację
i wzajemne zrozumienie :ok:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Sob kwi 08, 2006 21:46

Faktycznie nie masz latwo Asiolku, jeszcze raczkujace dziecko..To troche zmienia postac rzeczy.W zasadzie to nie mozesz towarzystwa spuscic z oczu.
Pozostaje mi tylko trzymac z calych sil kciuki. Gdzies tu na forum pisza o jakichs kroplach, ktore podobno uspokajaja kota. Nie mam zdania, nigdy nie probowalam, ale widzialam jak w podobnym watku radzono zeby wlascicielka agresywnego kota je kupila.Tez ma problemy z kotem atakujacym psa.

Powodzenia i nie zalamuj sie.

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pt kwi 14, 2006 9:13

Asiołku, co u Was nowego?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob kwi 15, 2006 0:06

Przyłączam się do pytania Ryśki :)

asica

 
Posty: 415
Od: Sob sty 28, 2006 15:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 15, 2006 17:32

Muszą w końcu się pogodzić .Przeciez to rodzina:>
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 19, 2006 9:28

hop hoooop :?:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro kwi 19, 2006 10:23

Asiołku, niepokoi mnie Twoje przedłużające się milczenie. Odpisałam na Twoje pw już tydzień temu i nadal nie dostałam żadnej odpowiedzi.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], northh, Szymkowa i 249 gości