klub kotow watrobowcow

[Hanulka]

teraz dopiero zauważyłam..
co u Kocia?

też miałam bardzo chorego - seniora, udało nam się.. choć cały czas minitorujemy..
spienione wymioty sugerują uszkodzoną trzustkę... musi jeść - bo wątroba, ja podawałam przez kilka miesięcy zentonil, essentiale forte, probiotyki, convelescenta strzykawką co 2 godziny w krytycznym momencie i sconamune przez 30 dni - ono też poprawia apetyt i jest na podwyższenie odporności..oczywiście były też zastrzyki, kroplówki, u mnie była dodatkowo biegunka itp..

napisz, jak się dziś kotek czuje.., mam nadzieję, że jest lepiej..choć niepokoi mnie to 2 dniowe milczenie..

[Koire]

Kajtuś już w kocim niebie. Mieliśmy 2 intensywne dni badań, prześwietleń, USG...wczoraj lekarz go "otworzył". MArskość wątroby, zmiany w jej miąższu. Wątroba nie miała szans na odbudowę.

Kajtuś dostawał od poczatku Viyo, to jest wysokobiałkowa odzywka. Brał serię leków, przerwalismy to na 3 dni, bo miałam wrażenie, że po tym wszyskim on jeszcze słabszy.

Odszedł cichutko, z cieniem szansy do ostatnich chwil...

Fifi, nasz drugi kot już go szuka...

[Hanulka]

Koire, bardzo bardzo mi przykro Trzymajcie się.. Kajtuś już śpi spokojnie.

[Koire]

Najgorsze jest to, że czasami myslę, ze Fifi ma jakis wplyw na to, ze inne koty odchodzą.

Nasz pierwszy rezydent, Cino, wykarmiony od butelki - zmarł na zawał po wypadku, ale bardzo się lubili, tymczasowa kotka Tosia, zmarła na FiV u nowych właścicieli, teraz po 1,5 roku Kajtek. Fifi nie ma fiva, bialaczki, wiele przeszedł. Wzielismy go z DT, w kótrym nikt nie poinformował nas o świeżbie. Miał zapalenie krtani, paciorkowca w uszach, poteżną biegunkę, ma ułamany kawałek ogonka, miał złamaną nogę.

Teraz to okaz zdrowia, w zasadzie jak leki na uszy nie pomagały - wyleczył go lizaniem własnie Cino, ale...jakieś fatum czy co? Boimy się o ewentualnego nastepnego kota, ze też może nam umrzeć i znów sie popatrzymy na Fifiego.

Poza tym małe dziecko...kłopoty finansowe...a nowy kot...boję się mysleć, jeżeli byłby chory. Gdybym była sam, najchętniej wzięłabym kota, któremu mogłabym pomóc tak jak Fifiemu - to cudowne patrzec jak zdrowieje. A teraz???...ech...

[Afryka]

Buu, miałam nadzieję, że jednak się Kajtusiowi uda. Wiem jak to jest, bo mój kocurek odszedł niecały rok temu, po długiej walce, kiedy właściwie nie było wiadomo na co jest chory.
Poza tym nie sądzę, żeby to było jakieś fatum. Niestety, takie przypadki się zdarzają

[Hanulka]

Koire, też myślę, że fatum to raczej nie jest... choć przykre, że macie do czynienia po raz kolejny ze śmiercią bliskiego zwierzaka.. to bardzo smutne.

[feniks32]

Witam,
mam do odstąpienia Ursopol, zużyta 1/4 jednej kapsułki. Reszta nietknięta. 20 zł+ koszt przesyłki
Jeśli ktoś potrzebuje, proszę o kontakt na PW.
Pozdrawiam,

[Od-Nowa]

witam, Amica podesłała mi ten wątek
spadło i na nas.
Od 2 tygodni walczymy o życie koteczki (wstępny opis umieściłam w innym wątku:
viewtopic.php?f=1&t=56788&p=6422047#p6422047 )
po 2 tygodniach można mówić o dużej poprawie ale o tym czy rokowania dalej bezlitosne przekonamy się w przyszłym tygodniu powtarzając badania krwi po raz 3. W niedzielę zrobimy kontrolne usg.

Kotka nadal sama nie je. Wszystko mieszam z wodą i wciskam strzykawką do pyszczka. Dwa razy zdarzyło się w tym czasie,że kicia sama zjadła.
Daję jej mleczko convalescens, rozmoczone puszki hillsa l/d oraz rozmoczony rc intestinal.
Chcę kupić jej suchy trovet hld lub hillsa l/d ale boję się,że nie będzie ich chciała jeść.
Na co dzień jada Nutre i w czasie choroby własnie te 2 razy gdy zjadła sama - wybrała i zjadła właśnie ją.
normalnie jada tylko suchą karmę ze względu na skłonności do zatykania przy różnych rodzajach pokarmów.
nawet gdy kupowaliśmy wcześniej kotom rybkę bądź kurczaczka - nie chciała tego jeść,wolała swoje chrupki...

czy ktoś z Was ma może do odsprzedania po niewielkiej ilości suchego trovetu hld lub hillsa l/d???
pytałam u wetów o próbki ale nie mają. a niestety ten hills zaczyna się od opakowania 2kg. szkoda mi kupować jeżeli się okaże że kotu zupełnie nie podpasuje.
bardzo proszę o informację

[Amica]

Z próbkami jest problem, są praktycznie nie do zdobycia.
Trovet HLD bywa w małych opakowaniach http://animalia.pl/produkt,505,45,Trove ... patic.html
Ta karma bywa też na wagę w niektórych sklepach zoologicznych.
Trovet jest chętnie zjadany przez koty, jest tez wersja puszkowa HLD.

[Afryka]

Od-Nowa, a skąd jesteś?

[Od-Nowa]

no właśnie wiem,że nie do zdobycia bo już od 2 tygodni próbuję

miałam nadzieję,że może ktoś karmi właśnie tymi karmami swoje koty i byłby chętny odsprzedać po niewielkiej ilości.
Jestem z Wrocławia.
dość blisko mamy centrum karm weterynaryjnych. Nie prowadzą niestety Trovetu wcale. Może jest tu ktoś z Wrocławia, kto orientuje się gdzie można (stacjonarnie) dostać produkty Trovetu??

Mają hillsa puszki i suche. Ale suche l/d jak pisałam zaczyna się od 2kg.
na razie kupuję puszki, kota sama zupełnie nie chce ich nawet powąchać ale nie ma wyboru, rozpuszczam jej z wodą i strzykawką do pyszczka.Musi przecież jeść.

W obecnych czasach radzenie się wetów o karmy jest dość... denerwujące... przeważnie weterynarz siedzi przed półką Royala i automatycznie tylko to poleca.... a jak rozmawiałam z żywieniowcem powiedział,że ani RC intestinal gastro ani Purina GastroENteric nie są dedykowane wątrobowcom, tylko bardziej ogólnie na problemy układu pokarmowego.
Więc zostaje Hills i Trovet - najtrudniejsze do zdobycia...

[Amica]

Lecznice weterynaryjne raczej nie sprzedają Trovetu, w Warszawie bywa w zwykłych zoologach lub w sklepach internetowych. ja nie pomogę, bo mój wątrobowiec nie je w ogóle żadnej suchej karmy

[Patsi]

Mój Nemo (7lat) zachorował Wcześniej był zdrowym kotem. Zaczęło się od brzydkiego futra, potem nagle zrobił się osowiały i dostał żółtaczki. 12.10. pojechaliśmy do weta. Dostał kroplówkę. Wyniki krwi:
Alt. 107
Ast 85
Kreatynina 0,97
Mocznik 23
Białko 58
Glukoza 108
WBC 2,2
Hgb 9,4
Het 24
RBC 5,52
PLT 51

Od tego czasu cały czas dostaje kroplówki (Ringera), antybiotyk, B12, Encorton, No-spę, Zentonil. Zrobiliśmy USG wyszedł płyn, wątroba brzydka. Leczenie w kierunku zapalenia wątroby, możliwe zatkane drogi żółciowe czy coś. Testów na FIV, Felv, FIP nie robiliśmy jeszcze.

Lepiej niestety nie ma. Nemo nie chce jeść. Dzisiaj zauważyłam wodobrzusze Dzwoniłam do weta, powiedział, że płyn może być z tej chorej wątroby. Ogólnie - załamana jestem, boję się, że to FIP i/albo, że Nema się nie uda wyciągnąć z tego.
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Co jeszcze można zrobić?
----------------

EDIT: Nemo umarł Rozmawiałam z wetem telefonicznie, może to był FIP, może nowotwór, może ciężkie zapalenie wątroby. Sekcji nie robię, nie ma to już dla mnie znaczenia.

[Xavi]

witam mam problem z kotkiem wstępnie opisany
viewtopic.php?f=1&t=118965&p=6564985#p6564985

dopiero teraz zauważam dodatkowy problem z kupami myślałam że to coś związanego z zarobaczeniem
gdyż pod koniec czerwca trafił mi się nieplanowany tymczas była najpierw wizyta u weta potem kilkudniowa izolacja a po niedługim czasie mój zaczął robić rzadsze kupy i poszłam go obrobaczyć i przy okazji badania krwi.
Te kupy nie są jak kiedyś twarde tylko takie miękkie a co parę jest taka rzadka a dzisiaj jeszcze bardziej się przyjrzałam i wydaje mi się że była trochę w jakimś czerwonym śluzie.
Wyniki badania krwi podałam w wątku powyżej jeśli ktoś może coś doradzić będę wdzięczna.

[zabers]

...Mają hillsa puszki i suche. Ale suche l/d jak pisałam zaczyna się od 2kg.
na razie kupuję puszki, kota sama zupełnie nie chce ich nawet powąchać ale nie ma wyboru, rozpuszczam jej z wodą i strzykawką do pyszczka.Musi przecież jeść.

Zamiast tych ciapek Hillsa (nie znam kota, który to lubi) kup RC Intestinal (na początek jedną saszetkę - na "spróbę").
Mam kotkę wątrobową. Hillsa nie tknęła, a RC Intestinal - owszem. i nie narzeka (a jest na razie tylko na tym mokrym)