Myka pisze:przepraszam ale zadam glupie pytanie wynikajace z faktu ze nie przeczytalam calego watku: co z operacja dla kociakow? moge zafundowac jednemu kociakowi jesli nadal jest taka potrzeba. jakby sie dalo to bym wziela go do siebie do irlandii ale niestety badania krwi i polroczne czekanie dla malucha to za duzo.
czy moge jakos pomoc? podpytac prawnikow co z tym zrobic?
Myka, dzieki za wielkie serce, ale półroczna kwarantanna dla kociaka nie jest w tym przypadku możliwa. Każdy z kociaków musi mieć cały czas kontunuowane leczenie.