Kasia91 pisze:A są jakieś zamienniki? Czy to musi być koniecznie ten lek?
ten musi być,bo Groszek jest w takiej kondycji,dzisiaj jada na kolejna transfuzję...
Ponawiam prośbe o dom dla Franka
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kasia91 pisze:A są jakieś zamienniki? Czy to musi być koniecznie ten lek?
asia2 pisze:to jest podobny lek ale ma jakieś tam dzialanie, dokładnie nie wiem ale wet wie a chodzi chyba o możliwość zahamowania pracy szpiku, że ryzykowne jest podanie go Groszkowi. Mamy podejrzenie szpikowej.
pwpw pisze:asia2 pisze:to jest podobny lek ale ma jakieś tam dzialanie, dokładnie nie wiem ale wet wie a chodzi chyba o możliwość zahamowania pracy szpiku, że ryzykowne jest podanie go Groszkowi. Mamy podejrzenie szpikowej.
Nie pomogę, niestety![]()
Ja tylko z dość może głupim pomysłem, ale skoro ten lek jest dostępny na wschód od Polski (Ukraina, Rosja ?) to zrobić zrzutę na podobne okoliczności i zakupić Leucogen, cykloferon przynajmniej to, co można przechować normalnie ... Ktoś tu deklarował, że jeździ do Rosji ( viewtopic.php?f=1&t=128918&start=30.. ) może, jeśli koszty nieduże, to można zaryzykować i mieć w razie czego pod ręką (u zaufanej osoby). Tak tylko "głośno" myślę.. Jutro ja czy ktoś inny możemy być w podobnej sytuacji ...
Groszek trzymaj się![]()
![]()
BOZENAZWISNIEWA pisze:pwpw pisze:asia2 pisze:to jest podobny lek ale ma jakieś tam dzialanie, dokładnie nie wiem ale wet wie a chodzi chyba o możliwość zahamowania pracy szpiku, że ryzykowne jest podanie go Groszkowi. Mamy podejrzenie szpikowej.
Nie pomogę, niestety![]()
Ja tylko z dość może głupim pomysłem, ale skoro ten lek jest dostępny na wschód od Polski (Ukraina, Rosja ?) to zrobić zrzutę na podobne okoliczności i zakupić Leucogen, cykloferon przynajmniej to, co można przechować normalnie ... Ktoś tu deklarował, że jeździ do Rosji ( viewtopic.php?f=1&t=128918&start=30.. ) może, jeśli koszty nieduże, to można zaryzykować i mieć w razie czego pod ręką (u zaufanej osoby). Tak tylko "głośno" myślę.. Jutro ja czy ktoś inny możemy być w podobnej sytuacji ...
Groszek trzymaj się![]()
![]()
Groszek jest za słaby na cykloferon...problem w tym,ze leukogen wycofali z produkcji,szukam teraz po znajomych na Ukrainie...na razie z marnym skutkiem
Groszek nie ma czasu na "czekanie"
BOZENAZWISNIEWA pisze:ludzki odpowiednik leukogenu to:
"Neupogen, Zarzio, Nivestim, Tevagrastim". Substancją czynną jest filgrastim. Niestety to drogi lek
Miraclle pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:ludzki odpowiednik leukogenu to:
"Neupogen, Zarzio, Nivestim, Tevagrastim". Substancją czynną jest filgrastim. Niestety to drogi lek
Fakt drogi![]()
najdrożej wychodzi Neupogen. Reszta taniej. Ale jak jest potrzeba większa ilość to i tak kosmiczne ceny
pwpw pisze:asia2 pisze:Ktoś tu deklarował, że jeździ do Rosji ( viewtopic.php?f=1&t=128918&start=30.. ) może, jeśli koszty nieduże, to można zaryzykować i mieć w razie czego pod ręką (u zaufanej osoby). Tak tylko "głośno" myślę.. Jutro ja czy ktoś inny możemy być w podobnej sytuacji ...
Groszek trzymaj się![]()
![]()
Thorex pisze:pwpw pisze:asia2 pisze:Ktoś tu deklarował, że jeździ do Rosji ( viewtopic.php?f=1&t=128918&start=30.. ) może, jeśli koszty nieduże, to można zaryzykować i mieć w razie czego pod ręką (u zaufanej osoby). Tak tylko "głośno" myślę.. Jutro ja czy ktoś inny możemy być w podobnej sytuacji ...
Groszek trzymaj się![]()
![]()
Zgadza się, jeżdżę, przywiozłem, mam...
viewtopic.php?f=1&t=128918&start=30.
Pozdrawiam
alette pisze:dawno mnie tutaj nie było, nie mam chwilowo sieci. Zrobiłam Gacusiowi test PCR - i choć paskowy wyszedł ujemny, PCR wyszedł pozytywny. OD razu zrobiłam mu USG i RTG, nie ma guzów, ale nowy lekarz powiedział, że USG wykrywa w jamie brzusznej guzy powyżej 2 cm. Inna metoda, wykrywająca guzy te najmniejsze to jakieś PETS, i koszt 5000złLekarz powiedział, że przede wszystkim kot musi unikać stresu. I 3 razy w tygodniu mam podawać Scanumone, czy jak to się pisze. Zostały mi jeszcze 2 koty na PCR i czuję, że oba będą chore. Inaczej niż z Kozusią mam czas naszykować się na odejście Gacusia
Tyle, że ten lekarz uważa, że kiedy pojawią się objawy kliniczne, nie ma sensu leczyć kota...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954 i 127 gości