Pakt Czarownych Czarownic XXXIV

[Maupa]

Psiamko, dziękuję. akurat nie ja zgłaszałam, tylko Villen, ale robię mu za sekretarkę w chwilach wolnych.

*wdech*
naczelneeee!
klepnąć Issey proszę

[Dzyśka]

PRZEGŁOSOWANO, ŻE SUMA ZE STYCZNIOWYCH SKŁADEK PAKTU CZAROWNIC ZOSTANIE PRZEZNACZONA NA POMOC KOTOM ISSEY32. KLEP!!!

[Maupa]

to idę popchnąć Złotego do roboty.

[psiama]

Villen sie umiał zakręcic, że już asystenturę ma
To na pewno na te czwarte zeby

[Maupa]

Tobie też mogę poasystować. ja taki chodzący organizer jestem, zwłaszcza, kiedy się mam uczyć - wtedy to ze szczególną przyjemnością będę załatwiać cudze sprawy
byleby nie trzeba było nigdzie dzwonić, nie znoszę rozmów telefonicznych

[Villentretenmerth]

Dziękuję Siostrom Czarownym. Dziękuję Maupo za pomoc. Dziękuję Dzyśko. Twoja mietła znów ruszyła z przyjaznym klepsem. Dziękuję Issey32 za wiadomość o Potrzebujących. Podlaskie koty dziękują.
Maila do Siostry Trinity z potrzebnymi danymi napisałem.

[AYO]

No proszę, jak tu dziś regulaminowo

[psiama]

Ano
Najważniejsze, że wsparcie dotrze gdzie trzeba

[villemo5]

Poniedziałek

[Hikiko]

Ano poniedziałek;] Pobudkę zafundowały nam dwa młoty pneumatyczne skuwające kafelki u sąsiadów z góry A myślałam, że już wszyscy wokół po remontach. Może wzór kafelków wyszedł z mody...

[AniHili]

Ano poniedziałek;] Pobudkę zafundowały nam dwa młoty pneumatyczne skuwające kafelki u sąsiadów z góry A myślałam, że już wszyscy wokół po remontach. Może wzór kafelków wyszedł z mody...

Sąsiedzkie darcie mord od 6 rano też daje radę Siedzą tacy i pierdzielą na cały regulator, okraszając co jakiś czas rozentuzjazmowanym powrzaskiwaniem. Niech ich...
A co do kaktusów...powodem pojawienia się kolców z dala od rośliny może być i kot Moja Kostuszka boksowała się z odnóżem kaktusa właśnie, aż połamała biedaka, a ja zlitowałam się nad nim i oddałam go tam, gdzie koty są lepiej wychowane i nie niszczą roślin żywych.

[psiama]

Dla zdrowia i Kostusi i kaktusa

[AniHili]

Dla zdrowia i Kostusi i kaktusa

Yhyyy..dla ich zdrowia i przede wszystkim mego zdrowia psychicznego nie mam ani pół kwiatka w domu A lubiłam je...

[psiama]

Łączę się z Tobą w bólu. I ja oddałam swoje wypieszczone róże chińskie, beniaminki, kwitnące skrzydłokwiaty, patyczaki i inne zielone badziewia, które głaskałam, do których gadałam.

Sa plusy, nie trzeba pamiętac o podlewaniu
A gadam teraz do kotów .

[dolabra]

mam 3 doniczki, w których kwiaty rosną zielonym w dół, podlewam od góry..
zawieszone pod sufitem.. gady nie sięgną