PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

[smarti]

Po euforii że Tulkowa wątroba w normie , przyszło wielkie och! po morfologii
18% czerwonych krwinek . tak więc glut to pikuś, przy grożącej transfuzji. Pani doktor powiedziała że kiciura ma jeść cokolwiek byleby jadła ale Tulcia jak to szylka ma swoje zdanie na ten temat i nadal je bardzo mało :/ . Macie może pomysł na jakąś karmę którą by taki wybredzioch chciał jeść ? Help !

przy takiej krwi to najlepiej mięsko jakiekolwiek, (nawet wątróbka), choć najlepiej wołowina-być może ząbki ją bolą to mielone i porobione z tego kulki.
czy ona wącha jedzenie i się nim interesuje ale nie je, czy w ogóle odwraca główkę na widok jedzenia w ogóle nie wąchając?

[bubula]

czarny jest za delikatny na Matrixa - nazywam g Wiedzmin jesli pozwolicie

a może Merlin ?

[bubula]

Po euforii że Tulkowa wątroba w normie , przyszło wielkie och! po morfologii
18% czerwonych krwinek . tak więc glut to pikuś, przy grożącej transfuzji. Pani doktor powiedziała że kiciura ma jeść cokolwiek byleby jadła ale Tulcia jak to szylka ma swoje zdanie na ten temat i nadal je bardzo mało :/ . Macie może pomysł na jakąś karmę którą by taki wybredzioch chciał jeść ? Help !

przy takiej krwi to najlepiej mięsko jakiekolwiek, (nawet wątróbka), choć najlepiej wołowina-być może ząbki ją bolą to mielone i porobione z tego kulki.
czy ona wącha jedzenie i się nim interesuje ale nie je, czy w ogóle odwraca główkę na widok jedzenia w ogóle nie wąchając?

Interesuje się bardzo leci za michą jak strzała, a jak wsadza nos do środka ochota na jedzenie odchodzi. Paszczę miała oglądaną, żadnych nadżerek, żadnego zapalenia dziąseł zęby zdrowe.
Właśnie zrobiłam zakupy, miks mięs wszelakich Na razie sprawdzone serduszka - fe, wołowinka jednym zębem ( w sensie ostatecznie może być), pierś z kuraka - jak najbardziej może być, oraz tuńczyk z puchy też ok. Tylko jak przetłumaczyć tej upartej kwoce że trzeba jeść też to co poprawia krew ?
Jeśli już je to najchętniej z podłogi. Z moich obserwacji wynika że to niejedzenie może mieć coś wspólnego z tymi objawami neuro które ma ale jeszcze nie mam pojęcia jaki to związek ( widzę że ciężko ruszać jej szczęką i czasami zgrzyta zębami że aż strach)

[smarti]

Po euforii że Tulkowa wątroba w normie , przyszło wielkie och! po morfologii
18% czerwonych krwinek . tak więc glut to pikuś, przy grożącej transfuzji. Pani doktor powiedziała że kiciura ma jeść cokolwiek byleby jadła ale Tulcia jak to szylka ma swoje zdanie na ten temat i nadal je bardzo mało :/ . Macie może pomysł na jakąś karmę którą by taki wybredzioch chciał jeść ? Help !

przy takiej krwi to najlepiej mięsko jakiekolwiek, (nawet wątróbka), choć najlepiej wołowina-być może ząbki ją bolą to mielone i porobione z tego kulki.
czy ona wącha jedzenie i się nim interesuje ale nie je, czy w ogóle odwraca główkę na widok jedzenia w ogóle nie wąchając?

Interesuje się bardzo leci za michą jak strzała, a jak wsadza nos do środka ochota na jedzenie odchodzi. Paszczę miała oglądaną, żadnych nadżerek, żadnego zapalenia dziąseł zęby zdrowe.
Właśnie zrobiłam zakupy, miks mięs wszelakich Na razie sprawdzone serduszka - fe, wołowinka jednym zębem ( w sensie ostatecznie może być), pierś z kuraka - jak najbardziej może być, oraz tuńczyk z puchy też ok. Tylko jak przetłumaczyć tej upartej kwoce że trzeba jeść też to co poprawia krew ?
Jeśli już je to najchętniej z podłogi. Z moich obserwacji wynika że to niejedzenie może mieć coś wspólnego z tymi objawami neuro które ma ale jeszcze nie mam pojęcia jaki to związek ( widzę że ciężko ruszać jej szczęką i czasami zgrzyta zębami że aż strach)

w takich sytuacjach ZAWSZE o coś chodzi-kot nie je bo coś go boli lub ma "bzie", lub też ma gorączkę i jest ogólnie do niczego więc np. nie czuje zapachu jedzenia.
jeśli boli ją szczęka to może trzeba spróbować z czymś przeciwbólowym (oczyw od weta !) i sprawdzić czy po tym zje-jeśli tak to znak że to o to chodzi, jeśli nie to trzeba szukać dalej.
jeśli ząbki ma ok i nie ma temp to moze odsuwać się od jedzenia bo ma bzie od wątroby ( co wykluczyłaś), od wysokiego poziomu mocznika ( nerki badałaś? )

jedno jest pewne-musi jeść- w razie czego karm ją ze strzykawki convalescentem i drąż temat u lekarzy- jeśli leci do jedzenia jak szalona to znaczy że bardzo chce jeść tylko coś jej to uniemożliwia i Ty musisz znależć -co to jest !
(serduszka trzeba kroić na drobno-ogólnie ułatwiać jej jedzenia jak tylko się da-kroić, podtykać pod pysio itp.)
czasem załapują na wędzoną makrelę, lub na zwykłego whiskasa - ale generalnie- jeśli ma takie objawy jak piszesz to powinnaś nie tyle kombinowac z różnym żarciem ile znależć z wetem medyczną przyczyne niejedzenia-wtedy zacznie jeść wszystko.

[alareipan]

Revontulet, dzięki. Połączę wasze ogłoszenia.

Zapisałam się też na tego Rokosza, skoro jak poznaje po rękach już się zapoznawaliśmy na kwarantannie

Na samym końcu zaktualizowana lista. Dopisujcie, jeśli coś przeoczyłam.

EDIT:

Luzak z "pokoju Stefana" ogłoszenie JAMKASICA

super miły, super fajny. I przystojniak

przestraszone bure stworzenie z pokoju podrostków. ogłoszenie ???
Ogólnie ten pokój to jakaś psychodela . Bury co wskakuje na wszystkich, drugi co skacze jak zając i ma chyba złamany ogon, czarna co udaje, że jej nie ma...


przestraszone czarne stworzenie z pokoju podrostków ogłoszenie ???


ROKOSZ. To jest Gumiś czy chodzi o tego z pokoju Stefana? ogłoszenie


BARBADOS. Czarne, spokojne, fajne. Wiekowe? ogłoszenie ZOYABEA


KACPER bardzo wystraszone stworzonko ogłoszenie JAMKASICA


NUKA młoda terrorystka ogłoszenie ZOYABEA


BONGO krówka. przemiła krówka. ogłoszenie ZOYABEA


boję się, ale zero agresji PROŚBA O IMIĘ!! ogłoszenie


MONTI ogłoszenie ZOYABEA


GUMIŚ ogłoszenie REVONTULET


hmmm ogłoszenie


MENADA


PEPSI

SALA 1 (od wejścia)
426/12 BARBADOS - czarny duży z dużą głową, chyba starszy, niekastrowany, bardzo miły i spokojny ogłoszenie MissJoas
687/12 NUKA - kotka bura z białymi dodatkami, milutka dla ludzi, nie przepada z innymi kotami (bije chłopaków bezlitośnie), mam wątpliwości czy jest wysterylizowana ogłoszenie Zoyabea
163/12 MONTI - pingwin, duży, niekastrowany, bardzo miły ogłoszenie Zoyabea
659/12 BONGO - krówek, kastrat, bardzo miły zaczepiacz ogłoszenie Zoyabea
???/12 KACPER - biało-bury (nie mam numeru) ogłoszenie Jamkasica

SALA 2 (z młodzieżą)
427/12 ROKOSZ - buro-jano-żółtawy z białymi pazurkami, bardzo miły, spokojny, niekastrowany ogłoszenie alareipan
682/12 - czarny płochliwy maluch, chłopak, niekastrowany ogłoszenie MissJoas
585/12 - bury z białymi dodatkami, młody, miły ale wystraszony, niekastrowany
583/12 - pingwinka młoda
587/12 - mały bury wariat ze złamanym ogonem, towarzyski, ale nie chce być brany na ręce, lubi piórka, skacze jak królik, niekastrowany
254/12 WIEDŹMIN - czarny dorosły kot, bardzo, bardzo wystraszony, ale daje się głaskać, siedział cały czas w budce, zjadł też w budce, nie wiem czy to kocur czy kotka ogłoszenie Zoyabea
309/12 ? KREJZIBURY - bury wariat ogłoszenie MissJoas


SALA 3
586/12 LUZAK- pingwin, bardzo miziasty, niekastrowany ogłoszenie Ola
576/12 GUMIŚ - buro-biały, duzy, bardzo miły, kastrowany ogłoszenie Ola
238/12 STEFAN - i wszystko jasne
224/11 - dzika bura, wysterylizowana
394/12 MENADA - bure cudo po miesiacach chorowania, po sterylce ogłoszenie Jamkasica
464/12 PEPSI - czarna przytulanka, młoda wysterylizowana ogłoszenie alareipan

Dla burej dzikiej coś kombinuje, więc proszę o wstrzymanie się z jakimis działaniami.

[alareipan]

Luzak i Gumiś wysłani na foto.paluch przed chwilą.

[Maykaw]

Dzięki Zoyabea za podpowiedz gdzie zaniesc rzeczy, bo w korytarzyku ledwo sie ruszac mozna..
fajny maly czarny kociak na maluchach - spragniony glaskania

[inga.mm]

MissJoas przechwyciła ode mnie spore paki rzeczy.
Mam nadzieję, że przydadzą się.
Już gromadzę następne dary.
Z gazetami jest krucho

[Revontulet]

Luzak i Gumiś wysłani na foto.paluch przed chwilą.

Super
A teraz idę mordować mojego kota

[jamkasica]

(alareipan, wyedytuj jak będziesz mogła poniższe imiona- nie chcę już przeklejać i bałaganić)

MissJoas zrobiła ogłoszenia:
583/12 FRUZIA (wysłane do Kącika)
426/12 BARBADOS (wysłane do Kącika)
682/12 CIUTEK (wysłane do Kącika)

587/12 ZAJĄCZEK (nie wysłałam- nie mam zdjęcia )
No i Krejzibury też czeka na słitfocię.

Ja wysłałam Menadę i czekam na nr Kacpra
Zrobię też 585/12 bo chyba jakoś umknął Na imię dostanie Sezamek.

[zoyabea]

Uwaga.! Krejzibury chyab poszedl do domu bo go nie ma!!!!!!!
Ale na jego miejsce wrzucilam prawieidentycznego chlopaczka tez krejzi! nr 602/12 niestety nie mam jego zdjecia ;(
KACPER ma nr 624/12.
Swoje ogłoszenia wrzucę do weekendu - też by było fajnie gdyby one nie spłyneły na str Palucha na raz bo będa na jednej str, ktora zaraz spadnie...chyba lepiej żeby wrzucac je co kilka dni? choc to też bez sensu ;( Pamiętajcie że paluch ma FB - Stefan też już tam jest

[jamkasica]

Nie będą, mają być między psami, przypomnę jeszcze o tym

Ten, którego przerzuciłaś ma na imię Brandon. Specjalnie dla amatorów seriali młodzieżowych z lat dziewięćdziesiątych
Oto on:


I faktycznie- jest okropny .
(Ania, zwróciłaś uwagę czy miał dziś przy obroży tabliczkę z imieniem?)

Dzięki za Kacpra

[smarti]

Nie będą, mają być między psami, przypomnę jeszcze o tym

Ten, którego przerzuciłaś ma na imię Brandon. Specjalnie dla amatorów seriali młodzieżowych z lat dziewięćdziesiątych
Oto on:


I faktycznie- jest okropny .
(Ania, zwróciłaś uwagę czy miał dziś przy obroży tabliczkę z imieniem?)

Dzięki za Kacpra

ee tam, okropny toż to sama słodycz

[bubula]

Po euforii że Tulkowa wątroba w normie , przyszło wielkie och! po morfologii
18% czerwonych krwinek . tak więc glut to pikuś, przy grożącej transfuzji. Pani doktor powiedziała że kiciura ma jeść cokolwiek byleby jadła ale Tulcia jak to szylka ma swoje zdanie na ten temat i nadal je bardzo mało :/ . Macie może pomysł na jakąś karmę którą by taki wybredzioch chciał jeść ? Help !

przy takiej krwi to najlepiej mięsko jakiekolwiek, (nawet wątróbka), choć najlepiej wołowina-być może ząbki ją bolą to mielone i porobione z tego kulki.
czy ona wącha jedzenie i się nim interesuje ale nie je, czy w ogóle odwraca główkę na widok jedzenia w ogóle nie wąchając?

Interesuje się bardzo leci za michą jak strzała, a jak wsadza nos do środka ochota na jedzenie odchodzi. Paszczę miała oglądaną, żadnych nadżerek, żadnego zapalenia dziąseł zęby zdrowe.
Właśnie zrobiłam zakupy, miks mięs wszelakich Na razie sprawdzone serduszka - fe, wołowinka jednym zębem ( w sensie ostatecznie może być), pierś z kuraka - jak najbardziej może być, oraz tuńczyk z puchy też ok. Tylko jak przetłumaczyć tej upartej kwoce że trzeba jeść też to co poprawia krew ?
Jeśli już je to najchętniej z podłogi. Z moich obserwacji wynika że to niejedzenie może mieć coś wspólnego z tymi objawami neuro które ma ale jeszcze nie mam pojęcia jaki to związek ( widzę że ciężko ruszać jej szczęką i czasami zgrzyta zębami że aż strach)

w takich sytuacjach ZAWSZE o coś chodzi-kot nie je bo coś go boli lub ma "bzie", lub też ma gorączkę i jest ogólnie do niczego więc np. nie czuje zapachu jedzenia.
jeśli boli ją szczęka to może trzeba spróbować z czymś przeciwbólowym (oczyw od weta !) i sprawdzić czy po tym zje-jeśli tak to znak że to o to chodzi, jeśli nie to trzeba szukać dalej.
jeśli ząbki ma ok i nie ma temp to moze odsuwać się od jedzenia bo ma bzie od wątroby ( co wykluczyłaś), od wysokiego poziomu mocznika ( nerki badałaś? )

jedno jest pewne-musi jeść- w razie czego karm ją ze strzykawki convalescentem i drąż temat u lekarzy- jeśli leci do jedzenia jak szalona to znaczy że bardzo chce jeść tylko coś jej to uniemożliwia i Ty musisz znależć -co to jest !
(serduszka trzeba kroić na drobno-ogólnie ułatwiać jej jedzenia jak tylko się da-kroić, podtykać pod pysio itp.)
czasem załapują na wędzoną makrelę, lub na zwykłego whiskasa - ale generalnie- jeśli ma takie objawy jak piszesz to powinnaś nie tyle kombinowac z różnym żarciem ile znależć z wetem medyczną przyczyne niejedzenia-wtedy zacznie jeść wszystko.

Dzięki za rady będziemy dziś u weta na antybiotyk to szepnę słówko żeby jednak lepiej temu pysiowi się przyjżeć A co do nerek, mocznik jest równo na górnej granicy. W sobotę robimy badania kontrolne i zobaczymy czy coś spadło .

[bubula]

Zrobiłyśmy morfologię dzisiaj i mamy klops, czerwone krwinki poleciały na łeb na szyję do 12,95 % Płytki są w miarę ok , leukocytoza ogromna. jeszcze dziś lecimy na USG i zobaczymy czy coś wyjdzie ale bez przetaczania krwi raczej się nie obejdzie