Kropeczkowo-Mazurki w nowych domkach,na zawsze w moim sercu

nie ma, bo nie byłam w stanie ręką ruszyć :ryk:

bezcenne chwile :1luvu:

Kochane te kociuszki, dlatego tak ciezko byloby zostawic je tam bez pomocy, bo one tak lakna czlowieka! Musimy zintensyfikowac akcje ogloszeniowa i zaktywizowac watek !!

Bardzo, bardzo dobrze, że wszystko w porządku i tak ma być :ok:

Teraz za domki trzymamy :ok:

Co tam w Kropeczkowie? Jak czują się dziewczynki i duża ?

u nas wszystko dobrze, i oby tak dalej :!:

jutro USG Bonusi :1luvu:

-trzymajcie mocno :ok:

za zdrowie Dziewczynki :!:

Mocne kciuki i czekamy na wieści :ok:

Jesteśmy w domu ...

Wkleję opis, przeczytajcie sami ...

Strona 1
Karta Centrum Zdrowia Małych Zwierząt "MULTIWET" informacyjna wizyty
ul. Gagarina 5
00-753
Bezpośrednia radiografia cyfrowa
Warszawa
Zwierzę Właściciel Nr: 011300403
Kacalak Agnieszka

Rasa:
kot europejski
Wiek:
Płeć:
1 rok
samica
Opis wizyty
Bonia Nr: 011300590
Oznakowanie:
Telefon: 22 841 40 22; 22 841 44 40;
Telefon:
Maść: czarna

07/02/2013 12:32: Badania laboratoryjne
Opis badań laboratoryjnych:
USG
Data badania: 07/02/2013
Opis zmian (OPIS_ZM_US): Wątroba niepowiększona, miąższ bez zmian. Powierzchnia płatów i krawędzie
regularne. Pęcherzyk żółciowy miernie wypełniony, układ żółciowy, układ naczyniowy wątroby bez zmian.
Śledziona nieznacznie powiększona, do 1,1cm, echogenność nieco, regularnie podwyższona, poza tym miąższ bez
zmian.
Nerki rozmiarów prawidłowych, lewa ok 4,2x2,6cm, jednak o cechach pełnego wodonercza, miąższ stanowi warstwa
ok 2-2,2mm, zawartość aechogenna. Nerka prawa ok 4,1x2,6cm, miąższ bez zmian, zróżnicowanie korowo
rdzeniowe zachowane. Brak złogów i cech zastojowych. Nadnercza bez zmian. Moczowody nieposzerzone, bez
uchwytnych zmian. Pęcherz moczowy wypełniony, bez uchwytnych zmian w budowie, brak złogów. Cewka
moczowa w widocznym odcinku nieposzerzona, bez uchwytnych zmian.
Trzustka niepowiększona, miąższ bez zmian. Żołądek opróżniony, w widocznych obszarach bez uchwytnych zmian,
budowa warstwowa ściany zachowana. Widoczne odcinki jelit bez uchwytnych zmian, budowa warstwowa ściany
zachowana. Perystaltyka widoczna, prawidłowa. Węzły chłonne bez uchwytnych zmian. Brak płynu wolnego w
jamie otrzewnej. Brak cech zastoju krążeniowego widocznych w łożysku naczyniowym jamy brzusznej.
Zabiegi
BADANIE USG VI
Kwota: 110,00
Zarejestrował: dr n.wet. Piotr Marciński

Pojechałam od razu do gabinetu dr Neski-Suszyńskiej, ale Jej nie było. Jesteśmy zapisane na środę... Dziś pobrano tylko mocz do badania (punkcja pod kontrolą USG)- resztę badań zrobimy za tydzień, na szczęście od razu będą wyniki, bo tam jest laboratorium ... Kontrolne USG za pół roku, jeśli wcześniej nic nie będzie się działo... dr Marciński powiedział, że lewa nerka jest torbielą, nie pracuje ...

Bonia przez całą naszą podróż nawet nie pisnęła, siedziała spokojnie w transporterku, do którego weszła sama tuż po tym jak włożyłam do niego kocyk ( wiedziała, że jedzie ze mną ??? ) ...

Nic z tego nie kumam

co to znaczy ze lewa nerka jest torbiela? Ze jest uszkodzona i nie pracuje? Kot moze normalnie funkcjonowac z 1 nerka?

to znaczy, że realnie Bonia ma 1 sprawną nerkę ... druga jest całkiem uszkodzona, jest torbielą...

zastanawiam się, czy taką zmienioną nerkę trzeba usunąć, czy lepiej zostawić ?
czy powinnam od razu zastosować dietę dla nerkowców, bo wiadomo, że kotki często mają problemy z nerkami a skoro Bonia realne ma 1 to może od razu trzeba ją oszczędzać ...? czy z powiększonej śledziony za pól roku nie zrobi się nic groźnego ...
wszystkiego, albo przynajmniej części dowiem się w środę ... dobrze, że dr Neska jest tak blisko ...

Qrcze taka młodka koteczka, a tyle nieszczęść na nią spadło

najpierw te guzy w macicy, teraz to

może to wada wrodzona a może wynik choroby i ciężkiego dzieciństwa na wsi

całe szczęście, że dałaś jej szansę na życie Aga, gdyby nie Ty już by napewno nie żyła, pozostałe kociaki też biorąc pod uwagę pogodę

Nawet nie wiem co napisać

Nie takich wiadomości się spodziewałam

Czekamy do środy z wiarą na lepsze!!!

nie ukrywam, że ja się też trochę podłamałam ...
Bonia jest taka słodka ... chodzi z zawadiacko podniesionym do góry ogonkiem i śmiesznie kręci doopką ... jest absolutnie ufna - wczoraj jak szykowałam transporterek podeszła i kiedy powiedziałam - chodź- sama do niego weszła i usiadła spokojnie

ma w sobie coś z Kropki - jest tak samo spokojna ... ma chwile, że gania z dziećmi, ale generalnie - spokojny kotecek ...

mam nadzieję, że dr Neska dostarczy nam dobrych wieści ...