Tymczasowe Niekochane VI- chcą do stałych domów

[PaniDemon]

Nie mam, to ludzkie czy kocie jest?

[Mała1]

clotrimazol bez recepty, ludzki

[Kitka3]

Witam,
śledzę forum od jakiegoś czasu. W sprawie syjamków, moje futra dostawały syrop p/grzybiczy FLUKONAZOL. Pomógł natychmiast. Wcześniej leczyłam kociuchy 4 miesiące środkami miejscowymi.
Bettysolo, Oleńka jest piękina. Chciałabym namówić męża na trzecie futro, ale jest ciężko Mam w domku persiczkę i dachowca i chętnie przygarnęłabym jakieś grzeczne futerko, bo moje dwa to dynamit

[bettysolo]

Olenka nie tylko jest śliczna ale i bardzo grzeczna
Z kotami się spokojnie dogaduje choć na początku buczała na chłopaków
Na razie jeszcze żaden domek nie zaklepał kociczki więc jakby TZ złagodniał to jestem otwarta na propozycje

A co to za syrop p.grzybiczny
Mój Clarens ten co miał tasiemca ma teraz mega grzybicę na szyi
Taką że już nawet futerka na tej szyi nie ma
Dostał szczepionke na grzyba, w srodę druga dawka a miejscowo smarujemy surolanem
Grzyb się na razie nie rozprzestrzenia ale strupy na skórze dalej są

[Kitka3]

Środki p/grzybicze podane doustnie działają bardzo dobrze.
Flumykon (flukonazol) Wskazania: Zakażenia grzybicze jamy ustnej, przełyku, nosa, gardła, otrzewnej, dróg moczowych. Grzybice skóry. Zapobieganie grzybicom u pacjentów ze zmniejszoną odpornością. Kandydoza narządów płciowych, ostra lub nawracająca kandydoza pochwy, drożdżakowe zapalenie żołędzi. Kandydozy układowe.
Weterynarz musi ustalić dawkę, w zależności od wagi kota.

[bettysolo]

Dzięki
Będę jutro u weta to z nim to skonsultuję

[Korciaczki]

Jeśli jest jakiś tymczas do dodania na stronę fundacji to prosimy o opis i zdjęcia na pw

Jak tam Celestynka?

[Mała1]

Celestynka ogólnie dobrze
ale mam następnego tymczasa z katarem chronicznym, gluci się non stop
jeszcze może możnaby zylexis spróbowac, ale na razie nas nie stać

ostatnio porwała mi żelki
i wszamała ze smakiem

[Lidka]

Dosiego Roku.

Duduś chory:(
Weta z rana zaliczyliśmy, bo Duduś nie wyszedł na śniadanie.
Niby wygladał normalnie ale jak wet zmierzył temperaturę to sie przeraziłam - 41,3:(
Mam zastrzyki na wieczór i jutro znów jedziemy.

Mam pełne portki strachu bo w sobotę umarła piwniczna Łezka. Też była jakaś przeziębiona, dałam doxy ale pojechaliśmy też do weta. Już niby było dobrze, zaczęła jeść a w sobotę.....

Źle mi sie poprzedni rok skończył i źle się nowy zaczyna.
Trzymajcie kciuki.

Duduś leży i nie mruczy:( To nieprawdopodobne:(

[tangerine1]

mocne kciuki
a on był zaszczepiony, czy z powodu łapki jeszcze nie ?

[Kamakolo]

Wielgaśne kciuki za Dudusia. On nadal chyba nie był zaszczepiony...

[Lidka]

W mojej książeczce nie ma szczepienia, zaczyna sie od nivalinu ale nie mogę go znaleźć w wątku, żeby sprawdzić:(

Dalej nie je i jest biedniutki.

[phantasmagori]

[Mała1]

w schronisku nie był raczej na pewno , bo miał mieć przeciez amputacje, czyli narkozę
jak byłby szczepiony dostałabys książeczkę

[asia_81]

trzymamy kciuki