Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 26, 2012 6:28 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wcześniej już rozmawiałam z Grazyną i mówiła że tam są kociaki, ale są zaopiekowane i żeby je tam zostawić. Tam kilka lat temu Grażyna wyłapała wszystkie koty i wysterylizowała, ale jedna kotka się nie dała i karmicielki podawali jej tabletki, ale wiadomo, że to czasem nie działa.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt paź 26, 2012 8:03 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Jakiś !@#$% podpierniczył ceramiczną miskę spod śmietnika, na murku też zniknęły pojemniki, ale pojawił się garnek 8O Miałam ze soba tylko jedno pudełko, ale na szczęście w budce była pełna zastawa. Kotów zero - deszcz padał, więc tym sobie tłumacze ich nieobecność.

Kasiu, Mozart, to ten kociak, którego razem zawoziłyśmy do DT? (Wszystkie kociaki juz mi się mieszają). Cieszę się, ze jest mu dobrze. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 26, 2012 8:48 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Tak to ten kociak z Mikołowa :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt paź 26, 2012 11:22 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Haszczanka będzie nas opuszczać w związku z przeprowadzką na stałe, więc szukamy osoby na wtorek do grafiku - i to już od najbliższego wtorku! :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon paź 29, 2012 8:50 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

W sobotę cały dzień rozwoziłyśmy budki dla kotów razem z Haszczanką - obskoczyłyśmy ok. 10 miejsc a budek było ok. 20 sztuk. Dostali karmiciele w Tychach i 3 budki też pojechały na Wolę.

Dalej szukamy kogoś chętnego na wtorek bo Haszczanka musiała się wyprowadzić na stałe, znacie kogoś kto chciałby pomóc?
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon paź 29, 2012 10:37 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wtorki mi średnio pasują, ale w tym tygodniu przynajmniej mogę ja podejść :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto paź 30, 2012 10:13 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Batorego całe śniegiem zasypane, żadnej kociej duszy, co staje się już tradycją w przypadku moich dyżurów :)

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto paź 30, 2012 10:18 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Słuchajcie, a karmicielka chodzi w tym tygodniu? Bo próbowałam się z nią skontaktować telefonicznie, ale nie da się do niej dodzwonić, chciałam, żeby spróbowała czarną kotkę chwycić ręką.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Wto paź 30, 2012 10:23 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

kaja555 pisze:Słuchajcie, a karmicielka chodzi w tym tygodniu? Bo próbowałam się z nią skontaktować telefonicznie, ale nie da się do niej dodzwonić, chciałam, żeby spróbowała czarną kotkę chwycić ręką.

Wczoraj było jakieś jedzenie na murku i ślady wózka na sniegu, więc chyba była.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 31, 2012 8:33 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Poszłam wczoraj z transporterkiem pod murek, karmicielka przyszła i powiedziała, że ta kotka do niej podchodzi. Problem jedynie w tym, że jak chciałam zobaczyć, czy to ta kotka na murku jest, to ona jak mnie zobaczyła to pognała do piwnicy i już nie wyszła do karmicielki mimo że ja się schowałam 8O

Spróbujemy jeszcze z tym pomysłem w przyszłym tygodniu, ale kotka ma do mnie ewidentnie uraz...
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro paź 31, 2012 12:12 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

kaja555 pisze:(...) kotka ma do mnie ewidentnie uraz...

Czemu mnie to nie dziwi? :mrgreen:
Poważnie mówiąc, to licze na to, że jednak z pomocą karmicielki uda się pannicę złapać. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro paź 31, 2012 12:36 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Wczoraj też byłam, dosyć późno(18.30), jeżeli coś sypałaś, to strasznie szybko jedzą - były tylko resztki suchego.
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro paź 31, 2012 12:42 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

nie wiem co się dzieje, ale nie dostaję powiadomień o nowych wpisach na naszym wątku i ciągle jestem w tyle ...
Dzisiaj moja kolej, pogoda dopisuje więc może zobacze koty :) :)

neska25

 
Posty: 308
Od: Wto sty 18, 2011 9:11

Post » Śro paź 31, 2012 13:14 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

Ja wczoraj nic nie dawałam, miałam tylko szaszetkę na łapanie kupioną w zoologicznym, bo po pracy prosto do piwnicy poleciałam, chwyciłam transporterek i w nogi na Batorego, nawet z psem nie wyszłam i nie miałam czasu jedzenia odsypywać w piwnicy. Chciałam zastać karmicielkę, bo przeważnie jestem po niej.

Tak leciałam, że po drodze kostę skręciłam bo było tak ślisko, ale na szczęście po 15 minutach się "rozchodziła" i już nie kuśtykałam :ryk:

neska - to musisz po prostu codziennie zaglądać :) a widzieliście ostatnio tego starego burasa? on ma przycięte lewe ucho, mam nadzieję że żyje bo go coś nie widuję
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Nie lis 04, 2012 14:04 Re: Koty z ul. Batorego, 15 wysterylizowanych! TYCHY cz. 2

kaja555 pisze: a widzieliście ostatnio tego starego burasa? on ma przycięte lewe ucho, mam nadzieję że żyje bo go coś nie widuję

Nie, ale moja opinia nie jest miarodajna, bo ja ostatnio nie widuję ŻADNYCH kotów :evil:

Rozliczyłam bazarek i puściłam przelew.

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jozefina1970, sherab i 110 gości