KRAKÓW,WADOWICE - koty szukają domów. PILNE!!!

zacytuje swoja wetka....mam nadzieje, ze mnie za to nie zabije?
mam do Niej pełne zaufanie

"Błędem jest nie kontynuując terapii surowica w obawie przed hipotetycznym wstrząsem. Osobiście stosowałam ją u kilkudziesięciu kotów z panleukopenią lub mających bezpośredni kontakt z kotami chorymi - niekiedy w cyklu co 5 dni, bardzo często codziennie nawet przez 10-14 dni i nie miałam ani jednego wstrząsu. A że może być to wiem, ale klinicznie częściej są wstrząsy po szczepieniu lub antybiotyku, a poza tym wstrząs nie oznacza zgonu, a konieczność zastosowania odpowiednich leków przeciwwstrząsowych, natomiast nie podjęcie odpowiedniej terapii w leczeniu panleukopenii to zawsze zgon (odpowiednie leczenie to... przede wszystkim surowica odpornościowa bo te koty nie mają żadnych możliwości obrony - poziom leukocytów to 2 tys!!! Norma to 10-18 tys.; plus b.silne antybiotyki - najlepiej co najmniej 2 w odp kombinacji , bo umierają z powodu zak. bak. z jelit, które są pozbawione bariery ochronnej, no i odżywianie parenteralne"

Anka mowilas, ze jestes technikiem weter. to tez powinnac cos na ten temat wiedziec

Anka się już trochę uspokoiła - całe to "nie wiem jak będzie lepiej", jest wynikiem lęku o koty i zalewu informacjami często sprzecznymi. Ona wie, że wetka wie lepiej jako ta, która już nie raz stosowała tę surowicę u kotów, ale jak jej się włącza panika :roll:

Wiecie - rozum śpi i budzą się upiory :wink:

Koty mają się dobrze, kupy regularnie sprawdzane, kociaste zaraz będą się turlać zamiast chodzić :roll:

Plus suczka gerardbutler na spacerze po ogrodzie wróciła z przeciętą łapą - zaskowyczała jakby jej łapę złamali a po pięciu minutach od umycia i zdezynfekowania przecięcia na łapce wylizała ją i zaczęła się rozglądać za nową atrakcją. Następnego dnia już się podgoiło na tyle, że wyglądało to bardziej na zadrapanie :ok:

Ma ktos maila do Ani?
Mnie podała, ale nie wiem czy dobrego, bo ponoc moje maile nie docierają, a mam wyniki ze skóry psiaka.

Wyślij priva.

wetka mowila, ze Anka pytala o szczepienia a nie o surowice...
mozna szczepic minimum po 7 dniach od podania ostatniej surowicy

jakby sie bala o koty to wczesniej by je zaszczepila...dobrze wie, ze cos bym Jej zorganizowala, do głowy mi nie przyszło, ze sie nie szczepione

Homerek moze wyjsc z lecznicy w tym tyg, moim zdaniem powinien byc gdzies na bezpiecznej kwarantannie do czasu szczepienia...moze ktos pomóc?

Ja, niestety, nie.

Moje kotki szaleją. Są cudne! Bardziej niż cudne!
Ale Wisienka ma przepuklinę pępkową.

powinnam podac dzis surowcie znow,niestety juz jej nie mialam wiec nie podalam.
moi weci powiedzieli ze surowica dziala 3 tygodnie i dopiero po 3 tygodniach mam zaszczepoic koty

gerardbutler pisze:powinnam podac dzis surowcie znow,niestety juz jej nie mialam wiec nie podalam.
moi weci powiedzieli ze surowica dziala 3 tygodnie i dopiero po 3 tygodniach mam zaszczepoic koty

surowice powinnas podac we czwartek...minimum 7 dni musi byc do szczepienia

czy ktos moze zabrac na kwarantanne Homera...dług w lecznicy rosnie

Nie mogę wziąć Homerka na tdt bo mam 3 koty z obniżoną odpornością (nie FIV czy FeLV tylko po zabiegach). Jak wysokie są koszty jak do tej pory? Po odliczeniu tych 120 zł co poszły?

BUDRYSEK pisze:
gerardbutler pisze:powinnam podac dzis surowcie znow,niestety juz jej nie mialam wiec nie podalam.
moi weci powiedzieli ze surowica dziala 3 tygodnie i dopiero po 3 tygodniach mam zaszczepoic koty

surowice powinnas podac we czwartek...minimum 7 dni musi byc do szczepienia

czy ktos moze zabrac na kwarantanne Homera...dług w lecznicy rosnie

surowica została podana przez ciebie w sobote i potem we czwartek przezemnie
wczoraj powinnam podac 3 raz ale juz nie mialam.............
koty jedza ,pija zachowuja sie normalnie.

ps. jak by dostały KK to normalnie antybiotyk mam podac?
p.s 2. Wciskam im po 1/2 betaglukanu codziennie :oops:

DOSZŁA wpłata z bazarku od kota7 40 zl

wczoraj odebralam od martki dary dla Ani i zwierzaczkow
dzisiaj jade do kaja555

postaram sie jak naszybciej dostarczyc to do Wadowic

nikt nie moze przetrzymac Homerka jakis czas u siebie?
to bardzo fajny kocurek, tak slodko mruczy jak sie go tuli, jest bardzo grzeczny

Ja na razie odpadam.

Budrsyek, wielkie dzięki

Ja głupia nawet herbaty Wam nie zaproponowałm :oops:

Kurka pół soboty latałm jak głupia i chyba juz przestałam mysleć wieczorem...
Przepraszam.

dziewczyny Budrysek wczoraj dzwoniła że homer jedzie do mnie dzis lub jutro
Gdzie go mam dac/ skoro on jeszcze zaraża a moje koty nieszczepione?
Juz je komletnie dobije.............
co ja mam zrobic? Gdize go mam wsadzic?u mnie w kazdym pokoju cos lazi!
blagam czy nie ma ktos zaszczepionego kota i moglby homera przetrzymac do 14 marca jak bedzie juz po szczepieniach?

KRAKÓW,WADOWICE - koty szukają domów. PILNE!!!

Kto przegląda forum