Żywot Cypisa, Gacka i Kasi - stawiamy się do raportu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 13, 2004 10:29

A, i panowie doktory 'planując' leczenie, opowiadali mi o konieczności drenowania zatok, wiercenia kotkowi dziur w czaszce, zakładania drenów i tym podobnych atrakcjach... ja na razie mam nadzieję że paskudnego pseudomonasa zabijemy antybiotem i kropelkami.... na razie 4 tygodnie, potem wymaz i ewent. zdjęcie zatok, żeby zobaczyć czy coś w nich siedzi dalej (i korzystając z okazji pewnie pobierzemy krew, bo jak wiecie 'na żywca' się nie da....) - i decyzja jak to dalej leczyć...
co podawać osłonowo? doktor mowil ze synulox aż tak bardzo nie wyjaławia układu pokarmowego - kot jogurty raczej niechętnie spożywa - lakcid trzeba siłą...., boszzzzz co ja mam z tym futrem... dobrze, że chociaż moge mu bez problemu podawać leki (ale tylko ja, więc nie mogę go z nikim zostawić.... :? )
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Pon gru 13, 2004 11:27

Trzymam kciuki za bezproblemowe wyleczenie Gacka. Gratuluję i przekazuję mizianki dzielnemu Cypkowi :balony:
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 13, 2004 12:32

O matko !!!!!!!!! A to Ci cholerstwo wredne się przyplątało ....... :evil:
Skąd się to wogóle bierze ?
Biedny Gac i biedna Ty ... :(
Kciuki trzymam !

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto gru 14, 2004 10:32

Aga1 pisze:O matko !!!!!!!!! A to Ci cholerstwo wredne się przyplątało ....... :evil:
Skąd się to wogóle bierze ?

nie wiem... :(
ale doktory mówili że to nie moja wina, ani kota.... może on po prostu z racji niższej odporności po prostu jest bardziej podatny na takie paskudztwa? i organizm nie walczy? może mu ta kuracja Baypamunem pomoże...

W tej chwili Gacuś-Glutuś doszedł do siebie trochę po zastrzykach, dostaje kropelki do nosa i widać, że mu to pomaga, jeżeli chodzi o działanie antybiota to jeszcze za wcześnie żeby mówić o czymkolwiek.

Wystawiam już żarcie na zewnątrz i daję to samo, nie karmię chłopaków oddzielnie, bo Cypek wagę odpowiednią osiągnął i nie ma już takiego ciągu do żarcia, więc może się z powrotem nie zapasie... jogurcik stoi nieruszany, niestety... te moje koty to w zasadzie tylko suszem się żywią :?
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Wto gru 14, 2004 13:17

Bidulek !
Strasznie mi szkoda Gaca :( Mam nadzieję, ze chociaż szybko i bezproblemowo uda się pozbyć tego świństwa :ok:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto gru 14, 2004 13:31

Witaj GM!
Nie drenuj na razie Gacusia i nie wierć, my leczymy skutecznie zapalenie zatok naświetlaniem. Robi się to równolegle z antybiotykiem, spróbuj, może i jemu to pomoże, pisałem już o tym kilkakrotnie, między innymi tutaj:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=742811&highlight= - 742811

Przy podawaniu antybiotyku koniecznie dawaj lakcid, zwłaszcza przy dłuższej kuracji, bo rozwiną się w przewodzie pokarmowym toksyczne bakterie beztlenowe, trudne potem do zwalczenia.
Pozdrawiam, Juliusz.

p.s.
Nie można naświetlać w ten sposób kota z gorączką.
Pozdrawiam.

jul-kot

 
Posty: 1063
Od: Wto sty 27, 2004 18:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 14, 2004 14:07

Dzieki jul-kocie za odpowiedź.
No ja myślę, że drenowanie i inne takie to raczej ostateczność....
Na razie walczymy z glutem konwencjonalnie czyli przy pomocy antybiotyków i kropelek, po których Gacuś wykichuje się na potęgę - myślę, że to mu pomaga zatoki oczyszczać, a przy tym te kropelki tłuką tę paskudną bakterię...
Będziemy się naświetlać - Gacuś pieszczoch kochany nie ma wyjścia tylko się będzie wygrzewał :)
Lakcid na pewno, aczkolwiek na siłę będę musiała podawać, bo w tym akurat Gac nie gustuje specjalnie... :?
Pozdrawiam :)

ps. gorączki na szczęście nie ma - tylko przewlekły glut....
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Wto gru 14, 2004 14:50

Za pozbycie sie gluta z Gacusiowego nochala :ok:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39294
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto gru 14, 2004 14:52

:ok: żeby glut poszedł sobie od Gacusiowego noska :twisted:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 14, 2004 15:01

no teraz niech sprobuje sobie nie pojsc :twisted:

zaraz idziemy na druga dawke baypamunu....
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

Post » Wto gru 14, 2004 15:04

Gacusiowa Mama pisze:no teraz niech sprobuje sobie nie pojsc :twisted:

zaraz idziemy na druga dawke baypamunu....


Powiedz glutowi, że jak nie zostawi Gacusia w spokoju to Chani sobie z nim porozmawia :twisted: :lol:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 14, 2004 15:08

Chani przepędzi gluta pazurowo :) Hi, hi...
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 14, 2004 18:51

Zdrowka kotuszkowi zyczymy!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88159
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto gru 14, 2004 21:30

Gacus, Gacus! bij tego dziada! nie krepuj sie! :wink:

Trzymam kciuki
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Śro gru 22, 2004 10:55

Kochani, wsparcie forumowe jak zwykle działa!
I kocham Was strasznie za to!
Troche newsow z pola walki i duuuuuużo zdjęć kociastych - teraz są te rzadkie okazje że ich widzę w świetle dziennym to korzystam.... ;)
Gackowy glut się ładnie zwalcza, chociaż Gac nie jest moim fanem ostatnio - ale dużo lepiej mu się oddycha przez nosek i jakoś tak generalnie lepiej wygląda - nawet oczko mu zdecytdowanie mniej łzawi...
Co prawda są też tego gorsze strony - anybiot wyjaławia jelitka i mamy baaardzo nieprzyjemnie smierdkujące bąki - i kupale znacznie rzadziej...

Ale generalnie nie jest źle - Lakcid pomaga załatwić sprawę.
Jesteśmy u moich rodziców i niestety koty obowiązuje areszt pokojowy - co nie znaczy że przy każdej nadarzającej się okazji mamy próby ucieczki ;) tu specjalizację osiągnął Cypek, aczkolwiek pod drzwiami się jeszcze nie przeciska, ale motyw z dzisiejszego poranka jest niemożliwy - zastosował klasyczną zmyłkę - wlazłdo kuwetki i gdy moja mam probowała wyjść z pokoju - błyskawicznie wyprysnął na wolność :lol:
Normalnie mam przez niego dodatkowy ruch bo co i rusz muszę gada ganiać po piętrach... a mój tato dla odmiany zostałwczoraj potraktowany jak drzewko do wspinania ;) w zasadzie j a nie wiem o co chodzi, ale Cypek wypracował sobie ostatnio metodę 'na rączki' - polega na wskakiwanie z nienacka na pierwszą osobę która wejdzie do pokoju - i szybkie przytulenie się połączone z barankami - żeby przypadkiem nie zrzucili... - działą jak złoto tylko nie wszyscy są jeszcze wytresowani żeby łapać kota który nagle pojawia się na wysokości pasa/piersi w zależności od wzrostu - dużo delikwentów odskakuje przerażonych :lol: - fajną zabawę Cypek wymyślił.....

No i obiecane zdjęcia - pójdą w 2-3 ratach bo dużo tego trochę.....
http://upload.miau.pl/38662.jpg to co robimy?
http://upload.miau.pl/38663.jpg coś bym zmajstrował....
http://upload.miau.pl/38664.jpg .... kusi mnie to i owo....
http://upload.miau.pl/38665.jpg ...na przykład mysza...
http://upload.miau.pl/38666.jpg ...zzzzzabić! zzzniszczyć!!!
http://upload.miau.pl/38667.jpg mogę też zapozować....
http://upload.miau.pl/38668.jpg ...ale niekoniecznie, są bardziej interesujące rzeczy....
http://upload.miau.pl/38669.jpg ...na przykład mysza...
http://upload.miau.pl/38670.jpg ... ale tak w ogóle to jestem grzecznym kotkiem...
http://upload.miau.pl/38671.jpg ...praaaawdaaaaa?
czterej pancerni.... i piesy dwa :)
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Gacusiowa

 
Posty: 5427
Od: Wto gru 09, 2003 12:22
Lokalizacja: Świebodzin, home sweet home <3

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 79 gości