Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mgj pisze:Ale są też osoby na forum w całej Polsce, które nie moga pojechać i pomóc. Jednak gdyby był dostęp do jakiejś (nawet najuboższej w treści) internetowej bazy zwierzaków, na pewno część (a nawet jesli tylko kilka- to tez sukces) znalazłaby DT lub DS. Nie podoba się miau - zamieśćcie gdzie indziej- tutaj podajcie linka. Czy to tak dużo???
ARKA tylko wdaje się w pyskówki, czepia pojedynczych słów, ciągle wałkuje jedną sprawę z "Uwagi", pan T. natomiast gdy się pojawi, to obraża innych. Żadnej merytorycznej odpowiedzi na zadawane tutaj juz od tygodni (nie dni, tygodni) pytania? Ręce opadają.
EDIT: ARKA tez obraża.
Mulesia pisze:
Do Korabiewic nie pojadę, ale mogłabym kupić np. styropian do ocieplania bud, leki, środki opatrunkowe, miski.
Tyle tylko, że nie wiem, co konkretnie jest potrzebne.
Gdyby była baza zwierząt można by opłacić im ogłoszenia.
Niektóre może udałoby się objąć adopcjami wirtualnymi.
Zwierząt żal
gagata1 pisze:Może teraz, jak pojawiły sie nowe osoby chetne do pomocy w Korabiewicach, zdołaja stworzyć taka bazę...Na fotach widać, jaki to ogromny teren, samo sprzątanie i karmienie musi zajmować masę czasu. Kiedy oni maja robić ta bazę i jak, skoro prądu nie ma...
Tomasz Matkowski pisze:tu jest o was i waszych błazeństwach. nie będę odpowiadał poszczególnym błaznom, odpowiedź jest hurtowa.
Tomasz Matkowski pisze:Tomasz Matkowski pisze:tu jest o was i waszych błazeństwach. nie będę odpowiadał poszczególnym błaznom, odpowiedź jest hurtowa.
http://www.tomaszmatkowski.pl/blog/218- ... -tysic-sow
Użytkownicy przeglądający ten dział: amumu, Google [Bot], mictrz i 77 gości