morelowa pisze:O, ale cudnie! FAjnie byłoby mieć taką parkę... ech...
Ale Ty lepiej sprawdź , żeby potem ktoś nie miał pretensji
Jutro obejrzę - ale nieco więcej mam zaufania do weta jako seksera

I sfocę jutro.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
morelowa pisze:O, ale cudnie! FAjnie byłoby mieć taką parkę... ech...
Ale Ty lepiej sprawdź , żeby potem ktoś nie miał pretensji
jaaana pisze:Obiecane wczoraj rudasy![]()
Chłopczyk:![]()
Dziewczynka:![]()
Obejrzałam pod ogonkami - też mam wrażenie, że dziewuszka. Chyba, że zdarzy się coś dziwnego i jajeczka Felusia przeflancują się Rudasi![]()
Tak nie za bardzo fotki mi wyszły, bo pannica wierciła się okropnie. Dziewczynka jest jaśniejsza, ma prawie niewidoczne pręgi. Chłopak pręgowany pięknie. Jedno i drugie to straszne wariaty, szaleją jak... szalone
iwona66 pisze:Miałam zapytanie o Myszkę ,aż z za Olsztyna ,pani dość
rozsądna zakochana w białych kotach ,i nie wiem czy śmiać
się czy płakać![]()
Gotowa czekać aż śniegi stopnieją ,dom na wsi osada ,wizyta
przed adopcyjna,generalnie to ja bym zawiozła a jak się
nie spodoba to zaliczę wycieczkę z kotkiem
Dzięki ostatniemu ogłoszeniu, wczoraj - po telefonie zainteresowanej rodziny
- zawieźliśmy Miłkę (wraz z jej wyposażeniem - miseczki, kuwetka,
karma) do nowego domu.
Podpisaliśmy umowę adopcyjną i będziemy kontrolować, jak kicia czuje
się w nowym domu (jeśli zauważymy, że coś będzie z kotką nie tak,
będziemy interweniować).
Nowy dom to rodzina 2+1 (10 letni chłopak) + pies, mieszkanie
2-pokojowe. Powiedzieli, że mieli już kiedyś kota - przygarnęli kiedyś
ślepą kicię, a potem skatowanego psa, który jest z nimi obecnie już 10
lat (wychowywał się z tą ślepą kicią, zatem nie powinno być problemu z
dogadaniem się mu z nową kicią - a Miłka też pozytywnie reagowała
kiedyś na psa, więc zobaczymy).
Dziękujemy zatem za pomoc.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 851 gości