» Pon lis 07, 2011 21:47
Re: Szczytno 5 - walczymy. Potrzebne DT, znów maluchy w schronie
W środę najbliższą będzie pobierana krew i przygotowywana surowica, którą podam przesyłką kurierską pociągiem do olsztyna. Proszę zorganizujcie odbior surowicy w Olsztynie, tak aby trafiła do szczytna, do Basi.
Niedawno zadeklarowałam pomoc w pozyskaniu surowicy w warszawie i przewóz jej do Szczytna. I to będzie ta akcja. Krwi zostanie pobrana optymalna, dopuszczalna dla dawcy ilość więc podejrzewam, ze surowicy będzie więcej niż potrzebuje aktualnie przebywający w schronie maluszek. Mam nadzieję, ze uda się ją przechować tak, aby posłużyła też dorosłym kotom, które Basia ma wyciągnąć ze schronu do siebie na dt i jednej kotce (oby to była Przylepa) do warszawy do pani doktor.
I proszę o kciuki, bardzo, bo (na szczęście) nie mam doświadczenia żadnego w tych kwestiach.
I oczywiście, tak jak pisałam, potrzebuję wsparcia finansowego na ten cel - będę mogła założyć (pozyczyć) pieniążki, ale też będę musiała je oddać. Nie sądzę, aby to były dużwe koszty - największy i już pewny to koszt przesyłki kurierskiej - kiedyś to było 25zł.