Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 29, 2011 7:44 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

No to czekamy :P
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 29, 2011 15:45 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

:)) Super!!! :).
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro cze 29, 2011 16:00 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

anna24 pisze:Chyba jednak pojade za kilka dni do swojego. Skoro on sie tam od malego leczy, to może lepiej? A badanie krwi za kilka dni jak zrobie, to chyba też bedzie dobrze...nie za późno... Bo lekarz mówił, że minimum 3 dni trzeba teraz opdczekać, bo ma gęsta krew..i niech dojdzie trochę do siebie:0 Więc poczekamy i jedziemy:)

Nie zawsze jest lepiej. Często nie. Skoro lekarzowi nie udało się pobrać krwi to oczywiście będzie uważał ,ze trzeba poczekać. USG na UP robią do 19 w dni powszednie, badanie krwi do 14. Przy drugim kocie to jeszcze się w 100 % ufa swojemu lekarzowi i swojej intuicji. Przy każdym następnym już trochę mniej. Może być nie za późno za parę dni, ale może być i za późno. Na dwoje babka wróżyła. Ja bym nie czekała ani chwili (jak bym miała środki).

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 29, 2011 16:29 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Widziałam dzisiaj na tosiowym ogłoszeniu, które jeszcze wisi na Szewskiej, dopisek ,,Smakował jak kurczak", ale ludzie są idiotyczni... :twisted:
A tak poza tym to ogromnie się cieszę, że z kotkiem już wszystko w porządku :D

karishma

 
Posty: 139
Od: Nie sty 23, 2011 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 30, 2011 6:36 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

ossett pisze:
anna24 pisze:Chyba jednak pojade za kilka dni do swojego. Skoro on sie tam od malego leczy, to może lepiej? A badanie krwi za kilka dni jak zrobie, to chyba też bedzie dobrze...nie za późno... Bo lekarz mówił, że minimum 3 dni trzeba teraz opdczekać, bo ma gęsta krew..i niech dojdzie trochę do siebie:0 Więc poczekamy i jedziemy:)

Nie zawsze jest lepiej. Często nie. Skoro lekarzowi nie udało się pobrać krwi to oczywiście będzie uważał ,ze trzeba poczekać. USG na UP robią do 19 w dni powszednie, badanie krwi do 14. Przy drugim kocie to jeszcze się w 100 % ufa swojemu lekarzowi i swojej intuicji. Przy każdym następnym już trochę mniej. Może być nie za późno za parę dni, ale może być i za późno. Na dwoje babka wróżyła. Ja bym nie czekała ani chwili (jak bym miała środki).



Jak nie czekac skoro nie mozna pobrac mu krwi bo ma gęstą? Chodziło mi, zeby poczekać kilka dni i wtedy pobrać, teraz lekarka nie była w stanie. A o usg nic nie mówiła..

Dokładnie o jakich badaniach mówisz? Mi chciała zrobic cała biochemię. To nie wystarcza?
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Czw cze 30, 2011 6:44 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

anna24 pisze:... Mi chciała zrobic cała biochemię. To nie wystarcza?

Wystarczy.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 30, 2011 6:52 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Gdyby ktos gdzięs przypadkiem własnie zobaczyl ogłoszenie Tosia, jesli to nie problem to prosze o zerwanie. Chodziłam, zrywałam, ale w miare mosliwości i pamięci:p
Mozliwe, że gdzieś jeszcze zostały.

Na badanie krwi planuje jechać w następnym tygodniu.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Czw cze 30, 2011 15:19 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

anna24 pisze:
Jak nie czekac skoro nie mozna pobrac mu krwi bo ma gęstą? Chodziło mi, zeby poczekać kilka dni i wtedy pobrać, teraz lekarka nie była w stanie.

To już tak jakoś dziwnie jest, że jeden lekarz nie może czegoś pobrać albo wykonać, a drugiemu to akurat wychodzi z łatwością. Kiedyś sama się o tym przekonasz, chociaż życzę Ci aby jednak nie.
Ale może on jest taki twardy ,że sam dojdzie do siebie bez żadnych ceregieli. Bywają takie koty pewnie...

Przy okazji informuję, że na UP pobiorą w razie potrzeby krew także po 14, ale wtedy trzeba ja sobie zanieść do laboratorium na Parkowej(za mostem Szczytnickim), a stamtąd wysyłają e-mailem do lekarza(albo do opiekuna kota) wyniki.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 01, 2011 6:44 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Hm sugerujecie, że mój mógl nie pobrać krwi a innemu może się to udać? Nie bardzo pasuje mi na UP bo pracuje, możemy jeździć z Tosiem tylko pod wieczór.
Z dnia na dzień zastanawiam, się. Tos czuje sie świetnie. Juz nawet przytył, bawi sie non stop, ogonek do góry, normalnie je i załatwia.

Jak aptrze na te wygolone łapki i przypomne sobie to pobieranie krwi to aż mnie ciarki przechodzą.. Zeby znów go wozić by stresował sie i cierpiał takim okropnym pobieraniem. Zastanawiam sie czy jakiekolwiek badania sa teraz koniecznie, skoro Tos czuje się świetnie.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Pt lip 01, 2011 10:03 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Poobserwuj go jeszcze... Wydaje się cudem, że po tylu dniach w najlepszym razie niedojadania Kot ma się tak dobrze, ale nie wiemy przecież gdzie był przez ten czas? Może był u kogoś przez jakiś czas? I dopiero w ostatnie dni wylądował znów w piwnicy?...

Ja bym badania zrobiła, tak jak radzą bardziej doświadczeni... Ale bez paniki :).

Najważniejsze, że ma apetyt, wypróżnia się właściwie i jest wesoły :)...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lip 01, 2011 10:42 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Decyzja podjęta - pojedziemy na to badanie. To jest tylko kwestia gdzie - czy do swojego lekarza, czy do innego.
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

Post » Sob lip 02, 2011 9:02 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

anna24 pisze:Hm sugerujecie, że mój mógl nie pobrać krwi a innemu może się to udać? Nie bardzo pasuje mi na UP bo pracuje, możemy jeździć z Tosiem tylko pod wieczór.
Z dnia na dzień zastanawiam, się. Tos czuje sie świetnie. Juz nawet przytył, bawi sie non stop, ogonek do góry, normalnie je i załatwia.

Jak aptrze na te wygolone łapki i przypomne sobie to pobieranie krwi to aż mnie ciarki przechodzą.. Zeby znów go wozić by stresował sie i cierpiał takim okropnym pobieraniem. Zastanawiam sie czy jakiekolwiek badania sa teraz koniecznie, skoro Tos czuje się świetnie.


Jak się czuje świetnie to może rzeczywiście nie ma pośpiechu.

Na przyszłość jednak warto pamiętać, że lekarz weterynarz to też człowiek i to co się nie udaje jednemu, udaje się drugiemu.

UP po południu jednak odradzam.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2011 9:06 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

anna24 pisze:Decyzja podjęta - pojedziemy na to badanie. To jest tylko kwestia gdzie - czy do swojego lekarza, czy do innego.


Ja bym polecała każdemu dr Poświatowską -przyjmuje na UP od 9 do 14 w dni powszednie, ma też własny gabinet na ulicy Parnickiego 2 -przyjmuje tam od 16.30 też w dni powszednie.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 02, 2011 9:13 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

[quote="anna24"]
Dziewczyny, które poszukują swoich kotków - nie poddawajcie się w niczym. Pomimo tego, że ja znalazłam kota poprzez ludzi, nie żałuje poszukiwań bo nigdy nie wiadomo jak znajdzie się wasz kot, gdzie i kiedy!! próbować trzeba wszystkiego, wszędzie i ile sie da. Aż dziwne, że ja pisze te słowa, jeszcze niedawno ja je słyszałam, to do mnie mówiono.. [quote]

W pełni popieram Twoje słowa! :)
Tak się cieszę, że Tosiu jest z Wami!
Kto nie szukał kota, ten nie wie do końca, jakie to szczęście odzyskać swojego ulubieńca! Ja odnalazłam Gucia po 7 miesiącach :D Też do tej pory nie do końca wierzę, że to właśnie ON teraz wyleguje się na krześle obok :)
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Sob lip 02, 2011 10:09 Re: Wrocław - zaginął kot! - TOSIU ODNALEZIONY PO 26 DNIACH!!

Ostatnio edytowano Sob lip 02, 2011 11:02 przez anna24, łącznie edytowano 3 razy
[img]C:\Documents%20and%20Settings\wzsoz\Pulpit[/img]

anna24

 
Posty: 206
Od: Sob cze 04, 2011 9:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1825 gości