






Lecem polatac na mietle-odkurzaczem zwanej!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotka doroty pisze:łojejNa drugim końcu miasta łojejPorozrzucało nas czarowne po Poznaniu,oj porozrzucało
Skoro z czarowną Bolkową siem spotkałam(wreszcie
) to z Tobą też się zobaczę
![]()
![]()
i nic niestanie mi na przeszkodzie(no chyba że,kataklizm jakiś,od czego uchowaj nas Panie
)
Lecem polatac na mietle-odkurzaczem zwanej!
delfinka pisze:Facet jest mały, nazywa się Marcinek i znalazł się razem ze swoją mamą w trudnej sytuacji życiowej.
Facet ma niecałe 5 lat
Obecnie w trybie alarmowym został przyjęty do Domu EMAUS, noclegowni dla kobiet Fundacji Domy Wspólnoty Chleb Życia s. J. Chmielewskiej (tel. 22 838-44-50 )
Adres: Stawki 27 (przed samą Okopową).
Potrzebuje wszystkiego: ubrań, butów, zabawek, książeczek, środków higieny itd.
Przydałoby się też wypasione konto w banku, ale komu by się nie przydało...
Kocha bajki, bajki w książeczkach, na filmach ... Na razie postanowił w tym świecie pozyć,
bo w prawziwym działo się zbyt wiele ...![]()
Zwracam się z apelem o pomoc dla nich.
Już na tyle apeli odpowiedzieliście udowadniając, że jesteście ludźmi o wielkich sercach.
Co kto ma stosownego a niepotrzebnego proszony jest o przekazanie albo bezpośrednio do schroniska albo do jednego z organizujących się punktów.
Jeśli ktoś chciałby być punktem zbiorczym dla jakiegoś sektora, to też dobrze.
Punkty zbiorcze:
URSUS – sklep z zabawkami na bazarku przy Gierdziejewskiego
OCHOTA – sklep zoo przy Grójeckiej 105
charm pisze:soloangelica pisze:i jaka ma fajna torbe![]()
![]()
Na pewno charakterystyczną :p
To pozałatwiaj szybko i wracajkotka doroty pisze: Drogie siostry czarownice ,jako że,wyjeżdżam do mam w ważnych sprawach urzędowych obwieszczam że,znikam na tydzień![]()
kirke18 pisze:A ja mam nowy banerek- polecam się Siostrom...
Tysiek pisze:Siostry Czarowne chciałam przeprosić za brak wpłat za styczeń i luty br. i poinformować, że zmuszona jestem zawiesić (?) członkostwo w szacownym gronie Czarownic![]()
Chwilowo każdy grosz się liczy, takie życie...
Będę nadal podczytywać wątek
Dzyśka pisze:A mój Wojtek miał dzisiaj zęby czyszczone i przy okazji wet mu to jego zasyfiałe ucho wydrylował. I teraz biedny kotek leży w transporterku pod kaloryferem, od czasu do czasu wychodzi i robi chwiejnie kółeczko po pokoju, śmiechowy jest taki pijanyI wet nam dzisiaj powiedział, że Wojtka trzeba odchudzić, bo waży 6 kilo a zawsze ważył 5
Nawet nie wiem, kiedy mu przybyło
kirke18 pisze:Aj tam, aj tam Edek ma prawie 12 kgi wcale nie jest upasiony.
Dzyśka pisze: Chyba się go boi, pewnie przez to, że wetem od niego zajeżdża.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Marmotka, moniczka102, Nikolayprofs, puszatek, Tundra i 77 gości