Niewidomy Tymonek ['] Odpoczywaj mój najsłodszy kotku.......

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 27, 2010 13:57 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Niestety koteńka o której pisała jerzykowka ma nieoperacyjnego guza.Jedyne co można dla niej zrobić to pozwolić dożyć jej swoich dni i otoczyć ją ciepłem,miłością oraz cieszyć się ze wspólnie spędzonych chwil .
Aśka jestem całym sercem przy tobie i twojej kochanej dziewczynce :cry:
Ostatnio edytowano Pon gru 27, 2010 18:44 przez Małgocha Pe, łącznie edytowano 1 raz
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 27, 2010 14:12 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Biedna malutka :( Oby żyła jeszcze bardzo długo i bardzo szczęśliwie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 27, 2010 14:28 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 10!!!!:))))

jerzykowka pisze:Jak już wiecie Tymonek ma zdiagnozowaną cukrzycę, która już poczyniła wielkie spustoszenie w organizmie (m.in. wzrok, jednak nerki) :(


Żeby wet mógł postawić tak ostrą diagnozę musiały być zrobione badania np. fruktozaminy. Jak one wyszły? Skoro kot dwa tygodnie temu cukier miał w w normie a 23 w zasadzie też nienajgorszy, to wynik fruktozaminy jest bardzo interesujący. Aż tak bardzo zły wyszedł? :(
Jak wysoki jest cukeir w moczu tego kota? Czy ketony są negatywne?
Bardzo, bardzo współczuję obydwu kocich chorób :(

jerzykowka, jeśli to naprawdę cukrzyca, potwierdzona moczem i fruktozaminą a nie pojedynczym wynikiem, to jeśli chcesz - prześlę Ci insulinówki (podaj adres na pw). Ciężko je kupić.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15706
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon gru 27, 2010 15:46 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Do której lecznicy jeździ Tymonek?

Molli

 
Posty: 1099
Od: Wto gru 23, 2008 11:28
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA

Post » Pon gru 27, 2010 16:09 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Tymonku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kellusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Asiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 16:21 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Dużo, dużo :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon gru 27, 2010 17:25 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

I jeszcze więcej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 18:06 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Oj to się narobiło. :(
Jak nie urok, to...... :(
Asiu, ściskam serdecznie z całego serducha.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 27, 2010 21:06 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

jerzykowka pisze:Ponieważ podczas świaąt lecznica pracowała tylko 3 godziny dziennie nie mogliśmy zrobić krzywej cukrzycową, płukaliśmy więc nerki i cukier kroplówkami. Dzisiaj dzień przerwy (żeby po kroplówkach wyniki nie były przekłamane) i jutro rano Tymuś trafi do lecznicy, gdzie będzie miał ustalaną krzywą cukrzycową. Zostanie tam do środy, bo potrzebny jest również cały dzień do pomiaru tej krzywej już po włączeniu insuliny.
Mam nadzieję, że gdy już Tymianek będzie dostawał insulinę jego stan znacząco się poprawi!!! Taki jest biedniusi teraz... :(
Podjada suche RC Diabetic (dostaliśmy siatkę próbek od naszej kochanej Pani wet), mokre Hillsa (chyba w/d) już zamówiłam. Nic innego kocio jeść nie może. Musiałam też odstawić wszelkie "wspomagacze".
Jerzykowa (Asiu), jeśli tylko ostatnie badanie glukozy we krwi zaważyły o diagnozie: cukrzyca, to taka diagnoza jest niepoważna :evil: Żaden szanujący się wet nie postawi takiej diagnozy jedynie na tej podstawie. Czy Twoja pani wet wzięła pod uwagę obłędny stres u kota manifestujący się wynikami glukozy do nawet ponad 300 mg/dl? Znam mnóstwo kotów reagujących w gabinecie weterynaryjnym niesamowicie podwyższonymi wynikami glukozy we krwi. Dlatego samo badanie glukozy nie ma u nas żadnego znaczenia diagnostycznego. Najbardziej wiarygodnym badaniem u kota z podejrzeniem cukrzycy jest FRUKTOZAMINA.

Asiu, kup proszę glukometr i odpowiednie do niego paski. Kup też proszę paski do mierzenia ketonów w moczu. Krzywą cukrową robi się najlepiej w domu. W gabinecie weterynaryjnym (klinice) takie badania są przekłamane (poważny stres). W taki sposób ustalanie dawki insuliny jest śmieszne. Leci kupa forsy, kot w mega stresie i dawka w konsekwencji zazwyczaj o wieeeeeeeele za wysoka.

Asiu, w każdej chwili, jeśli chcesz, możesz się ze mną skontaktować. Zajrzyj, jeśli Ci wygodniej, do wątku kotów cukrzycowych. Tam znajdziesz na pierwszej stronie wszystkie potrzebne Ci informacje na temat tej choroby.

Aha, nie słyszałam jeszcze nigdy, żeby było można wypłukiwać cukier kroplówkami 8O 8O 8O Czy tak powiedziała Twoja pani wet, czy to jedynie to, co dopisałaś sama od siebie, bo nie mogę w to uwierzyć, żeby Twoja wetka tak Ci mogła powiedzieć.

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Czy Tymonek dostał ostanio jakiś steryd?
Ostatnio edytowano Pon gru 27, 2010 21:12 przez Tinka07, łącznie edytowano 1 raz
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pon gru 27, 2010 21:12 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Asiu podczytuję!

Kciuki za Was trzymam i za brak postępów dodatnich wody. Niech tylko się cofa!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 9:11 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Dziękuję, że jesteście z nami, kochane!!!
Liwio, Tinko, bardzo dziękuję za wszelkie podpowiedzi!!!
Już piszę co wiem.
Tymonek nie przyjmował sterydów.
Badanie cukru miało miejsce w lecznicy (za drugim razem wskazanie glukometru wynosiło 600), w moczu maksymalna ilość cukru (tzn. na pasku max ilość plusów).
O ketonach nic nie wiem, ale dopytam.
Fruktozaminę można zbadać tylko w Laboklinie, jeśli trzeba to zrobię.
Diagnoza cukrzycowa wynika z pomiaru cukru, ale też z całego "obrazu" stanu kota.
Tymonek od początku wisi nad miską z wodą - pije znacznie, znacznie więcej niż koty z PNN nawet. Siusia mnóstwo wszędzie, bardzo często pod siebie.
Apetyt wręcz nieziemski, nieprzekładający się na przyrost wagi - kości sterczą w dalszym ciągu. Teraz już jakby mniej.
Ma trudności z poruszaniem się, nie może na nic wejść (o wskakiwaniu nie ma nawet mowy). Nawet posłanko musiałam "obniżyć", tzn. zamiast 2 kołder i poduchy została tylko jedna kołdra.
Futro zmienione ma w typowy sposób.
Na początku był zupełnie apatyczny, prawie bez kontaktu z otoczeniem.
Mam wrażenie, że od czasu przejścia na karmę Diabetic Tymonek nieco mniej pije i siusia, że jest nieco "lepszy". Przeczytałam w nieocenionym wątku cukrzycowym (pół nocy wyłam z powodu mojej ukochanej Kellusi, a potem usiłowałam się pozbierać i poczytać o cukrzycy), że nie powinno się podawać suchej karmy w ogóle :? Będę się uczyć i próbować.

W tej chwili Tymianek jest już w lecznicy, gdzie jednak wetka będzie sporządzać krzywą cukrzycową (ja mogę potem spróbować sama, już w domu - w weekend).
Wiemy, że stres wiele zmienia, jednak mimo wszystko kocio nie wydaje się teraz być silnie zestresowany podczas wizyt. Być może jest zbyt apatyczny aby stres okazać. Jeśli piszemy, że Tymuś "pyskował" to bardziej dla odczarowania sytuacji, bo to oznacza tylko tyle, że biedulek zrobił "buuu" - raz, kiedy wyciągano mu wenflon. Ale oczywiście czynnik stresu pozostaje, trzeba brać go pod uwagę.

Zobaczymy co pokażą dzisiejsze badania, być może wystarczy dieta i tabletki (chociaż czytałam, że one bardzo obciążają wątrobę).
Muszę się wiele nauczyć, mam nadzieję, że podołam :oops: .
Ufam moim lekarzom weterynarii, Oni również są zawsze otwarci na wszelkie informacje, więc będę za nie bardzo wdzięczna.

Tymciu ma bardzo zmienione, "zgrubiałe" po ranach uszka i obawiam się czy uda się z nich pobierać krew. Właściwie wszystkiego się obawiam :oops: Weci mówili o paskach do badania moczu, ale jeśli glukometr jest tak ważny to oczywiście kupię i będę próbowała.

Peciu kochana, dziękuję Ci za dowiezienie Tymona do lecznicy!!!

A teraz zaklinam los żeby ta krzywa cukrowa nie wyszła zastraszająca!!!
Ostatnio edytowano Wto gru 28, 2010 10:42 przez jerzykowka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto gru 28, 2010 9:14 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Wielkie kciuki za Tymonka, oby krzywa była w miarę dobra :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto gru 28, 2010 9:14 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

pozdrawiamObrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28708
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 9:18 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Za Tymusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Za dobrą krzywą cukrową :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 28, 2010 9:30 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Zaawansowana cukrzyca

Dziękujemy :D
Właśnie rozmawiałam z wetką i dowiedziałam się, że ostatnie badanie moczu ketonów jeszcze nie wykazało.
Pani doktor przypomniała mi, że leczenie Tymonka będzie bardzo problematyczne ze względu na potworne wyniszczenie jego organizmu. Jest też podejrzenie poważniejszych problemów z trzustką. Ale weterynarze zrobią co w ich mocy, ja również!!! Na pewno się nie poddamy!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 555 gości