Kociaki z działek - szukają domków :)

Weihaiwej pisze:Nie ma mnie we Wro, ale rozmawiałam z TŻ, może wziąć Okrąglinka. Znaczy się, my go możemy wziąć, tylko mnie i kotów na razie nie ma
TŻ jest obecnie bez samochodu, czy byłaby szansa, żeby go dowieźć?

Ale się cieszę, że w tak dobre ręce trafi

Dziękuję najpiękniej :1luvu:

Turkawko - Zdecydowanie wyładniała koteczka i wygląda na o wiele bardziej wyluzowaną niż przed wyjazdem. Prześliczna jest i fajne fotki :1luvu:

Dziewczyny, jesteście cudowne, że tyle pomagacie stepnickim kotom :ok:

TŻ już się cieszy, że to ON będzie go oswajał

Turkawka przywiezie chłopaka we wtorek. Dzięki!

śliczna ta mała :-)

na pewno się szybciutko oswoi u Turkawki :-)

Okrąglinek już z moim TŻ

Dziękuję Dziewczyny za przywiezienie go

Będę przekazywać na bieżąco relacje, a w piątek już chłopca zobaczę

Myślę, że dostanie inne imię...

Nowe imię: "Jestem zły tygrys, jak podejdziesz, to Cię zdzielę i przy okazji się popluję"
U nas Czekoladka wyszła na salony. Szczęście jak nie wiem. Nasze nie nadążają jej śledzić. One biegną do kuchni jeść, a ona ma inne rzeczy do załatwienia :]

A i była pierwsza kupa - jak to Mój określił - jeszcze nigdy nie widział kupy większej od kota

To był jego pierwszy raz

turkawka pisze:A i była pierwsza kupa - jak to Mój określił - jeszcze nigdy nie widział kupy większej od kota To był jego pierwszy raz

ha ha ha, bo to jeszcze nie-barfowa kupa? :lol:

Okrąglinek podobno wczoraj zasnął miziany na brzuchu - ale też nie miał wyboru za bardzo

Na razie zjadł mało i w kuwecie też pustki.

Czekamy na kupkę w takim razie :mrgreen:

anduk pisze:Czekamy na kupkę w takim razie

A potem zrobimy porównanie? :lol:

Weihaiwej pisze:Okrąglinek podobno wczoraj zasnął miziany na brzuchu - ale też nie miał wyboru za bardzo Na razie zjadł mało i w kuwecie też pustki.

Nie to nie mógł być Okrąglinek :wink:

Weihaiwej pisze:
anduk pisze:Czekamy na kupkę w takim razie

A potem zrobimy porównanie?

Zboczone jesteście :mrgreen:

jessi74 pisze:
Weihaiwej pisze:Okrąglinek podobno wczoraj zasnął miziany na brzuchu - ale też nie miał wyboru za bardzo Na razie zjadł mało i w kuwecie też pustki.

Nie to nie mógł być Okrąglinek

Cuda, cuda

Jessi, zdrówka życzę :1luvu:

W którymś z wątków przeczytałam, że mocno niedomagasz.
Zdrowiej jak najszybciej :ok:

dziękuję! faktycznie mnie choroba zmogła, ale już powoli jest lepiej

To się cieszę bardzo z poprawy

Kociaki z działek - szukają domków :)

Kto przegląda forum