K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 25, 2010 8:25 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

adiusza pisze:W zasadzie pracuję na Armii Krajowej, więc jeśli ktoś jest na Chocimskiej - po pracy mogę podrzucić, tak w okolicy po 15tej, najprędzej wyzbieram się z karmą we wtorek. Jeśli w tygodniu nie pasuję, mogę też podrzucić w weekend, będę w tamtych okolicach prawdopodobnie ;)



HALO CZY KTOŚ BĘDZIE NA CHOCIMSKIEJ WE WTOREK LUB WEEKEND?? TZN ŻE KTOŚ BĘDZIE TO WIADOMO :) ALE W JAKICH GODZINACH ??

czy ten tajemniczy ktoś może się umówić z adiuszą na odbiór karmy żeby nie biegała z nią po mieście?
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 8:32 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Ewentualnie ja mieszkam na ulicy Fiolkowej, na Ugorku (nie mam tutaj plfontow - chodzi o fiolkowa jak kwiatek, a nie jak fiolka lekow;) ) - tam jestem od godziny 16tej w tygodniu. Wiec moze komus bedzie blizej =] Dokladny adres i telefon dam na PW, jak tylko ktos sie zdecyduje na odbior tam ;)

adiusza

 
Posty: 13
Od: Pt cze 25, 2010 6:02

Post » Pon paź 25, 2010 8:33 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

katgral pisze:
adiusza pisze:W zasadzie pracuję na Armii Krajowej, więc jeśli ktoś jest na Chocimskiej - po pracy mogę podrzucić, tak w okolicy po 15tej, najprędzej wyzbieram się z karmą we wtorek. Jeśli w tygodniu nie pasuję, mogę też podrzucić w weekend, będę w tamtych okolicach prawdopodobnie ;)



HALO CZY KTOŚ BĘDZIE NA CHOCIMSKIEJ WE WTOREK LUB WEEKEND?? TZN ŻE KTOŚ BĘDZIE TO WIADOMO :) ALE W JAKICH GODZINACH ??

czy ten tajemniczy ktoś może się umówić z adiuszą na odbiór karmy żeby nie biegała z nią po mieście?

We wtorek jest Robert, ale on rzadko bywa na forum. Trzeba by skontaktować się z nim raczej telefonicznie. Podaję Adiuszy na pw telefon do Roberta.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 25, 2010 8:48 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tweety -wszystkiego co dobre

Miszelina-jesli chodzi o dwa hotelujące się no to właśnie nie mam nic albo prawie nic.
Niech się ich status wyjasni to się pomysli

Qrcze nie wiedziałam że ze stadionu tak niesie
a jak spiewaaali
jak pieknie spieeeeeeeeeeewaaaaaaaali
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 8:50 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

mahob pisze:
miszelina pisze:
mahob pisze:Czyżby skorpion? :strach: :wink:

Wszystkiego najlepszego :D :birthday:

Gorzej, oba skorpiony :wink:



Dwa skorpiony w chałupie :?: :!: :strach:
Oj, to ubaw po pachy :mrgreen: :wink:


bardzo dziękuję za życzenia, te tutaj i na pw czy na innych portalach :1luvu:

Adiusza, za karmę z góry bardzo dziękujemy :1luvu:

Miszelino a czy Sezam nie jest większy od Tymianka? :roll: i wtedy by mi się zgadzało, że to Tymianek był najbardziej miziasty. Bo Sezam jest bratem Kminka i Pieprza, a to dość rosłe chłopaki. Tak to jest z tymi czarnymi, że prawie identyczne :wink:
Na ciachnięcie pojechały Flip i Flap.

a mój Rufcio wydrapuje sobie dziury w głowie i łysieje po tym nowym leku :cry: oszaleję :evil: Łysy może być ale z ranami??

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 8:54 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

BarbAnn pisze:Tweety -wszystkiego co dobre

Miszelina-jesli chodzi o dwa hotelujące się no to właśnie nie mam nic albo prawie nic.
Niech się ich status wyjasni to się pomysli

Qrcze nie wiedziałam że ze stadionu tak niesie
a jak spiewaaali
jak pieknie spieeeeeeeeeeewaaaaaaaali


nasza Monika też tam śpiewała, kibic pełną gębą :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 8:59 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tweety pisze:Miszelino a czy Sezam nie jest większy od Tymianka? :roll: i wtedy by mi się zgadzało, że to Tymianek był najbardziej miziasty. Bo Sezam jest bratem Kminka i Pieprza, a to dość rosłe chłopaki. Tak to jest z tymi czarnymi, że prawie identyczne :wink:
Na ciachnięcie pojechały Flip i Flap.

a mój Rufcio wydrapuje sobie dziury w głowie i łysieje po tym nowym leku :cry: oszaleję :evil: Łysy może być ale z ranami??

Musiałaby wypowiedzieć się osoba, która je przywiozła. Ja Sezama rozpoznałam ze zdjęcia Lutry, tego, co jest na stronie. On ma inne oczy niż Tymianek, bardziej miodowe. A wielkościowo są podobne, ja mam wrażenie, że np. Tymianek jest większy niż Kminek.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 25, 2010 9:06 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

miszelina pisze:
Tweety pisze:Miszelino a czy Sezam nie jest większy od Tymianka? :roll: i wtedy by mi się zgadzało, że to Tymianek był najbardziej miziasty. Bo Sezam jest bratem Kminka i Pieprza, a to dość rosłe chłopaki. Tak to jest z tymi czarnymi, że prawie identyczne :wink:
Na ciachnięcie pojechały Flip i Flap.

a mój Rufcio wydrapuje sobie dziury w głowie i łysieje po tym nowym leku :cry: oszaleję :evil: Łysy może być ale z ranami??

Musiałaby wypowiedzieć się osoba, która je przywiozła. Ja Sezama rozpoznałam ze zdjęcia Lutry, tego, co jest na stronie. On ma inne oczy niż Tymianek, bardziej miodowe. A wielkościowo są podobne, ja mam wrażenie, że np. Tymianek jest większy niż Kminek.


Sezam był czipowany więc można sprawdzić, nawet bez konieczności sprawdzania numeru, bo Tymianek jeszcze nie ma czipa

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 9:56 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tweety, sprawdź na stronie tekst o Madame. Bo stoi, że jest zaczipowana. A następne zdanie:"Czeka na chipowanie". To jak jest w końcu?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 25, 2010 10:27 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Pani Elena zniknęłą ze szpitala podczas turnusu rehabilitacyjnego. Rodzina nadal nic nie wie. Nikt nie ma z nią kontaktu.
Nie uzyskałam dzisiaj nowych informacji. Mąż bardzo by chciał kociaki, ale on sobie nie poradzi z nimi. Obawiam się, że rodzina pomogłaby im uciec z mieszkana :-(
Będę sie kontaktowac w weekend, zeby ustalić czy rodzina się zreka. MAm andzieję, że Elena się ze mną skontaktuje.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 10:30 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Akima pisze:Pani Elena zniknęłą ze szpitala podczas turnusu rehabilitacyjnego. Rodzina nadal nic nie wie. Nikt nie ma z nią kontaktu.
Nie uzyskałam dzisiaj nowych informacji. Mąż bardzo by chciał kociaki, ale on sobie nie poradzi z nimi. Obawiam się, że rodzina pomogłaby im uciec z mieszkana :-(
Będę sie kontaktowac w weekend, zeby ustalić czy rodzina się zrzeka. MAm andzieję, że Elena się ze mną skontaktuje.


Miuti koty ie mogą do Ciebie trafić. Obydwa mają trunde życiorysy i nie można im tak zmieniać warunków. Fabia jest z Fundacji Amicus. Nie wiem czy Mariola byłaby w stanie się nia zaopiekować.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 10:37 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Fabia bardziej dziczy, Marcel jest przymilnym kocurkiem. Dobrze byłoby załatwić zrzeczenie, jeśli pani juz ich nie chce. Żeby można je było wyadoptować.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 25, 2010 10:52 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Dzwoniłam do Marioli Gajko. Poszuka u siebie innych namiarów na Panią Elenę. Może znajdzie email.

Mariola szuka dla swojego znajomego biało-szarej (burej?) koteczki około roku, pół roku - po sterylce. Do odebrania będzie około 20 listopada
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 25, 2010 11:08 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Akima pisze:Dzwoniłam do Marioli Gajko. Poszuka u siebie innych namiarów na Panią Elenę. Może znajdzie email.

Mariola szuka dla swojego znajomego biało-szarej (burej?) koteczki około roku, pół roku - po sterylce. Do odebrania będzie około 20 listopada

Ja mam sterylizowaną burą przymilną koteczkę w wieku ok. roku. Zdjęcia mogę Ci przesłać wieczorem. Będzie oczywiście zaszczepiona.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 25, 2010 11:16 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

miszelina pisze:Tweety, sprawdź na stronie tekst o Madame. Bo stoi, że jest zaczipowana. A następne zdanie:"Czeka na chipowanie". To jak jest w końcu?


Madame chyba była czipowana ale to do sprawdzenia na 100% w książeczkach, chyba, że Lutra pamięta

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kota_brytyjka i 115 gości