TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

[Alienor]

Na zdjęciach 1 i 3 jest ten sam kot - niestety nie Tika ze zdjęcia nr 2. W dodatku ten kot jest ewidentnie poważnie chory - pomijam kopalnię w uszach (świerzbowiec?), ale kuli tyłeczek i jest wychudzony, ogon też nie tego - biegunka? Jakieś poważne problemy z układem pokarmowym?
Nie wiem jak ktokolwiek mógłby pomylić te 2 koty ze sobą - no, chyba że mu zależy i jest gotów uznać Julinkę:
za Tikę Bo tak wygodniej



edit: miałam problem z wklejeniem zdjęcia

[Femka]

Na komputerach się nie znam, ale na kotach owszem.
Nie widzieliście nigdy żadnej kociej metamorfozy?
Kotka na zdjęciach to Tika- nie jest przepłoszona, ma wyleczone oczy i zdjęcie jest zrobione w słoneczny dzień.
Zmartwychwstała wraz z moją wiarą w ludzi

A może wypowie się więcej osób, które kotkę widywały na co dzień?
Czy np szefowa schroniska w Koninie byłaby w stanie zidentyfikować kotkę? Czy jest możliwe poznanie jej opinii?

Szefowa schroniska oraz inne osoby na pewno chętnie zobaczyłyby kotkę. Właśnie problem w tym, że nie mogą, bo Tika rzekomo jest schowana przed oczami użytkowników miau. Ponieważ jakiekolwiek wyjaśnienia pojawiły się dopiero teraz, pod groźbą rozpropagowania naszych informacji o KM, niestety osoby reprezentujące tę instytucję nie są wiarygodne, bo powodowane strachem o wizerunek i wynikające z tego konsekwencje.

Natomiast jeśli znasz się na kotach, to na pewno potwierdzisz, że pod wpływem leczenie, opieki i poprawy warunków, światła, futro może diametralnie zmienić wygląd, natomiast umaszczenie nie ulegnie zmianie. Zatem, jeśli Tika ma biały do połowy pyszczek, Milińska musi się nieco bardziej wysilić, choć zdaję sobie sprawę, że może to stanowić dla niej dużą trudność.

Mam nadzieję, że nie poczujesz się atakowana moją odpowiedzią.

[joshua_ada]

Ale kit! Ale, że ludzie na FB jeszcze w to wierzą?

I bez rozumu i bez serca to to wyfarbowane. Jak to to może spać spokojnie?

[Femka]

która to jest na FB ta czerwona?

[joshua_ada]

która to jest na FB ta czerwona?

Femka, nie zrozumiałam Twojego pytania. Mi chodzi o wyfarbowane blondi
A jeśli chodzi o zdjęcie z dnia kota, to na dole w komentarzu jest podpisane:

Klaudia (...) i jej śliczne córcie

[joshua_ada]

Farbowane to w środku: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... 88&theater

A tu wystarczy kliknąć: prezia bez sumienia - wciskacz kitu: http://www.kociamama.pl/

edit: dodałany link

[Angel_]

No spadłam z krzesła
No tego świat nie widział, kot zmieniający umaszczenie ..
Poryczałabym się ze śmiechu gdyby nie tragizm sytuacji.. :[

[phantasmagori]

Ta kobieta jest po prostu żałosna

[pwpw]

Chcecie mi wmówić że to niby jest Tika, którą znałam tyle lat?

Patrzę od paru minut i nie wiem. Zauważę tylko, że na jednym zdjęciu kot jest fotografowany od góry (aparat jest nad kotem- inna perspektywa), na drugim od dołu. Na ile zdjęcia pozwalają (inna perspektywa, oświetlenie, przybliżenie, pozycja kota), ja widzę tu podobną białą podbudowę pyska (ocenianą po pręgach biegnących od oka i tą poniżej, od pyska/wibrysów), ale w przypadku pierwszego zdjęcia to trudno to oceniać 'na oko' (jest tam coś białego-tyle można powiedzieć). Pza tym nie znalazłam istotnych różnic patrząc po szczegółach, a raczej 'polując' na nie. Obawiam się, ze zdjęcia niewiele wyjaśnią, może to być ten sam kot, może nie być. Najlepiej by ktoś kto kota zna i pamięta mógł go zobaczyć na własne oczy.

[anabelp]

...czy Tika miała obrączki na prawej łapce, wychudzony kot/ka ze zdjęcia ma przynajmniej trzy czarne obrączki na łapce...Myślę, że czas najwyższy zająć się działaniem, jak najszybciej należy udać się w miejsce, w którym kotki bytują, mieszkają i sprawdzić... jeśli faktycznie Tika żyje trzeba poprawić jej los, ona z pewnością ma dosyć już tułaczki, jeśli to inny kotek, a faktycznie wygląda na chorego należałoby mu pomóc...
nie rozumiem dlaczego ludzie mogą być aż tak naiwni i wierzyć, że wszystko w porządku...jeśli kot by żył, to jego opiekunka chwaliłaby się jego wizerunkiem, pokazywałaby go całemu światu, że kotek jest piękny i szczęśliwy...

[Femka]

Niewiele się znam na kotach, ale na tyle, co nauczyłam się ich wiem, że kotka przebywająca całe życie w schronisku i nie zmuszona do przeżycia, obdarowana nagle "wolnością", zwyczajnie się boi. Nagle zamiast znajomego, wszystko obce.
Jakim trzeba być potworem, bezmózgiem, żeby tego nie wiedzieć, albo wiedzieć i zignorować. Milińska może.

[koko_]

No, @$#%^&^%$&(( zaraz mnie coś trafi. Co za cholerna bezczelność, żeby wypisywać, że Konin kotki porzucił, bo papierków nie wypełnił. Od razu się obudziłam na dobre po takiej dawce adrenaliny

[hanelka]

Ta kobieta jest po prostu żałosna

Nie. Jest okrutna i bezwzględna.

[koko_]

Hehe, napisałam komentarz nieszczęśliwie pod wypowiedzią Jacka K. i bezpośrednio pod komentarzem Izuni... I wiecie, co - już go nie ma Nie bardzo jestem "oblatana w fb" i nie pomyślałam, że tak zrobią, ale z przyjemnością go powtórzę

[CatAngel]

Usunąć komentarz może założyciel wydarzenia nikt inny z biorących udział nie może chyba, że ostanie on pare razy zgłoszony jako SPAM w tedy FB sam usówa