ewik, dzięki, dam Ci znać czy potrzebuję. na razie spróbowałam z żelem Solcoserylu, ale mam wrażenie że mniej zabezpiecza ranki przed moczem niż Sudocrem.
Z moczem mamy problem. Utrzymuje się stan zapalny pęcherza, bo mocz wciąż brzydko cuchnie i jest podbarwiony krwią. Gdy zaczęła dostawać antybiotyk, to w pierwszej chwili jakby było lepiej, ale tylko moment. Od wczoraj na własną rękę zaczęłam podawać Furaginę. Gabryni początkowo pomagała, ale potem też nie. W końcu zadziałała Convenia.
Poza tym Teniusia ma się dobrze. apetyt wciąż świetny, mieszkanie zwiedzone do ostatniego kącika. Dzisiaj jestem w domu, to Tenia prawie cały czas poza klatką. W miejscach gdzie lubi polegiwać układam ręczniczki z folią pod spodem. Qpale twarde, w jej sytuacji to b. dobrze, przynajmniej tym nie ma upapranej doopinki.
Wczoraj wpadła do nas ciocia Izabela, obowiązkowo pozachwycała się Teniusią (spróbowałby ktoś nie zachwycać się

)