[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 24, 2010 17:00 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Niestety zbiórka w mojej szkole idzie bardzo kiepsko :( Ze wzgledu na wiele zajec samorzad odstawił to na boczny tor... Cos tam sie uda ale maleńko :(
Obrazek

Amentia

 
Posty: 26
Od: Śro mar 03, 2010 22:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 24, 2010 17:17 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117607][IMG]http://i56.tinypic.com/2ljhjps.gif[/IMG][/url]

No mam nadzieję, że teraz będzie działać :oops:

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pt wrz 24, 2010 19:22 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Oczywiście,że zbieramy na operację dla kici, która doświadczyła tyle złego od ludzi.
Nasza znaleziona kiciunia z przeciętym jezyczkiem miała dziś zabieg amputacji 3/4 języczka, niestety dopadła ją martwica....Nie wiadomo co bedzie dalej..... Proszę o kciuki.
Ostatnio edytowano Pt wrz 24, 2010 20:10 przez MalgorzataJ, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Pt wrz 24, 2010 20:00 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

:ok: :ok: :ok: ojej trzymamy
viewtopic.php?f=20&t=117623&p=6449083#p6449083
mój bazarek dla Uszatki!!!!!
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 24, 2010 20:54 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Nie usypiajcie Uchatki!!!
ja tez dołożę się do bazarków a może i jakieś pieniążki się znajdą!!!
Powalczmy o nią!!!

Pieniądze raz są, raz ich brak - a ta kotka nie może się znów zawieść na ludziach.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 24, 2010 20:56 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

:ok: :ok: To kciuki :)

Coś ostatnio same nieszczęścia z tymi kotami-wszystkie wracają z powrotem do swoich DT, wszędzie wypadki... :cry:

Ja kasę będę zbierać w szkole-nasza bibliotekarka to ,,pracuje tylko dla zwierząt" jak sama to określiła :) Ona pomoże na 100% :)

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pt wrz 24, 2010 21:03 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Luspa-nie mogę sie przebić przez bazarki - co jeszcze zostało do kupienia?

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 24, 2010 21:09 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

W pierwszym poście są linki do wszystkich bazarków
viewtopic.php?f=1&t=117607
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 24, 2010 21:22 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

XmonikaX pisze:Luspa-nie mogę sie przebić przez bazarki - co jeszcze zostało do kupienia?

Wszystkie bazarki z pierwszego postu są aktualne. Pozdrawiam :)
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 25, 2010 6:39 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Ja także włączam się do pięknej akcji ratowania Koteczki i przekazuję pieniążki.
Ostatnio edytowano Sob wrz 25, 2010 8:19 przez jania, łącznie edytowano 1 raz

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 25, 2010 8:01 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Ja też dorzuciałam grosik :lol:

Trzymam kciuki za kotkę z uszkodzonym języczkiem :ok:
Obrazek

kassja

 
Posty: 3417
Od: Czw lut 05, 2009 23:24
Lokalizacja: Białystok KOTKOWO

Post » Sob wrz 25, 2010 17:59 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Wiem, że Kotkowo opływa w kotki, ale tu jest taka jedna kicia... Ktoś ją zostawił przy przedszkolu w mojej miejscowości, zgarnęłam ją, gdy spacerowała środkiem ulicy. Kwateruje teraz u mnie w budynku gospodarczym, ale nie może tu siedzieć na zawsze. Była kotem domowym, jak ją wyprowadzam na spacer, po 15-20 minutach sama wraca do budynku. Jest PRZEMIŁA. Mruczy, ugniata łapkami, pakuje się na kolanka. Wzięłabym ją, ale przy dwóch kotach w domu (Zenio i neurotyczna Kota, którzy się nie lubią i trzymam ich w oddzielnych pomieszczeniach) jest to niemożliwe. Nie może to też być kicia podwórkowo-garażowa, bo moje 2 psy ją przegonią (to kwestia czasu). Oba siedzą przed budynkiem, gdzie jest kicia i próbują się włamać do środka.
Jutro jest akcja adopcyjna, więc może jeśli szczęście dopisze, zwolni się u kogoś miejsce. Oddam kicię z wyprawką.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa.

jamaria

 
Posty: 51
Od: Śro wrz 16, 2009 16:35
Lokalizacja: za płotem Białegostoku

Post » Sob wrz 25, 2010 19:08 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

jamaria kicia widać przesympatyczna.Tylko z tą akcją adopcyjną to jeden wielki niewypał. :? Tam się zupełnie nic nie dzieje.Wszyscy ludzie jacy tam byli to my.W Kakadu jest o wiele większe zainteresowanie,ale niestety nic się nie oddało :(
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 25, 2010 20:01 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

ja tak sobie myślę, może by w Auchan zagadać? to spora i baaardzo uczęszczana galeria... sklep zoologiczny też tam jest - podobno pomagają w adopcjach, przed wejsciem jest tabliczka z ogłoszeniami... (no i towary kocie w samym auchan też)
myślę, że akcja by im nie przeszkadzała...
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 25, 2010 20:43 Re: [Białystok9] obcięli jej uszy, przypalili wąsy s. 17

Czarnulka21 pisze:Koleżanki drogie wczoraj odebrałam :( mego Foczka od pewnej pani, która adoptowała go w sobotę, wszystko było ok , pani dzwoniła dziękować i że jest bardzo zadowolona. W poniedziałek telefon,kot jest dziki nie chce spać z nią w łóżku 8O , proszę kota zabrać. Foczuś wracał spokojnie do domu bez płaczu. Na miejscu wycałował mnie , mruczał, wytycał mnie w nosek, umył mnie , bawił się z kotkami - tak właśnie wygląda dziki kot :twisted:

Obawiam się, że pani będzie dzwoniła po kolejnego kotka, więc informacja do wszystkich- Pani z Czarnej Białostockiej nr tel 506...156 . Ewentualnie drugi nr tel. 500...816.

Dzisiaj przyjeżdża do mnie kotka z Canvetu wraz ze swoimi maleństwami :dance:


Ciocia Gagga była dziś w kocim przedszkolu u Czarnulki :lol: i Foczek jako pierwszy mnie przywitał :) . To w 100% ucywilizowany wesoły kociak. Owszem jest rozrabiaką jak na młodego kotka przystało. No młody kotek zdecydowanie woli zabawy i psoty jak spanie w łóżku. Trzeba było dać tej Pani jakiegoś kota emeryta, który by tylko spał :) . Foczek jest bardzo towarzyski i uwielbia się bawić.
Podusiłam, wydusiłam wszystkie maluchy :) ... koteczka z Canvetu jest strasznie milusia a te jej pręgowane mruczki...miodzio
No i mój ulubieniec Bronio-Hitlerek :ryk: jest booooski - rozmruczany przytulak

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek, zuza i 1550 gości