SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 09, 2010 22:02 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Ja też jeden dzień w tygodniu dam radę podjechać do schronu ja mogłabym być tak w granicach godziny 17, pozostaje jednak cały czas kwestia żarełka dla kociaków schroniskowych - to co jest to jest jakieś badziewie, więc jeśli kupuje schronisko takie badziewie i koty go nie jedzą to może schronisko powinno zakupić ciut lepszą karmę, przynajmnie zjadalną, albo robimy jakąś zbiórkę na jedzenie dla kotów schroniskowych, albo sama nie wiem co :cry: bo możemy same kupić raz , drugi i trzeci ale pytanie co dalej :?: Nie chcę być broń Boże upierdliwa z tym zapytaniem :(

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 09, 2010 22:04 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

terenia1 pisze:Ja też jeden dzień w tygodniu dam radę podjechać do schronu ja mogłabym być tak w granicach godziny 17, pozostaje jednak cały czas kwestia żarełka dla kociaków schroniskowych - to co jest to jest jakieś badziewie, więc jeśli kupuje schronisko takie badziewie i koty go nie jedzą to może schronisko powinno zakupić ciut lepszą karmę, przynajmnie zjadalną, albo robimy jakąś zbiórkę na jedzenie dla kotów schroniskowych, albo sama nie wiem co :cry: bo możemy same kupić raz , drugi i trzeci ale pytanie co dalej :?: Nie chcę być broń Boże upierdliwa z tym zapytaniem :(

własnie ja bym mogla tez jechac w sobote np. je nakarmic
tylko boje sie ze pewnego dnia jak kotow bedzie duzo poprostu nie bedzie mnie stac na zakupienie im jedzenia
u mnie raz lepiej raz gorzej niestety :(
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon sie 09, 2010 22:31 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

terenia1 pisze:Ja też jeden dzień w tygodniu dam radę podjechać do schronu ja mogłabym być tak w granicach godziny 17, pozostaje jednak cały czas kwestia żarełka dla kociaków schroniskowych - to co jest to jest jakieś badziewie, więc jeśli kupuje schronisko takie badziewie i koty go nie jedzą to może schronisko powinno zakupić ciut lepszą karmę, przynajmnie zjadalną, albo robimy jakąś zbiórkę na jedzenie dla kotów schroniskowych, albo sama nie wiem co :cry: bo możemy same kupić raz , drugi i trzeci ale pytanie co dalej :?: Nie chcę być broń Boże upierdliwa z tym zapytaniem :(


porozmawiam z Anetą jutro zadzownię, pewnie na poczatek trzeba by coś kupić, mozna w sklepach zostawić boksy na karme dla psów i kotów. Mamy zaprzyjaźniony sklep na Kosciuszki zobaczymy jak Hanysy dla Goroli będą hojni :P
tylko mi sie tu nie obrażać po jednej i drugiej stronie bo to zarcik sytuacyjny :D

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto sie 10, 2010 13:27 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

No witam.
Jestem wołana do tablicy w sprawie schronu.
Ale jak widzicie nie przychodzi mi to zbyt łatwo.
Niestety jestem zbyt miękka i schron pozostawia we mnie traume taką że najchętniej te widoki puściłą bym to w niepamięć.
Ale skoro trz to trza.
Teresa podała dobre stany kociaków na dz. 09.08.10
ja niestety je widziałam.
Powaliły mnie niestety niezbyt przemyślane decyzje co do przechowania kociaków do czasu dezynfekcji adopcji.
kociaki od piątku były w kontenerkach takich plastikowych.
Głodne osrane i przerażone.
Obrazek
Saszetki z lepszym jedzeniem zostawione przez Teresą były a i owszem ale nie ruszone.

W transporterku np.było 3 kociaków miska po wodzie z kupami, zasikany i brudny od odchodów kocyk.
ja wymiękam przy takim traktowaniu kociąt.
koty rzuciły się na jedzenie jak tygrysy walcząc pomiędzy sobą o miejsce przy misce. Na dodatek nie było możliwości wstawienia tam drugiej miski z wodą.
Szylkretka dorosła w większej takiej króliczej klatce, bez kuwety z wielką kupą w misce i obłędem w oczach :evil:
Przy czym mówiłam że ja będę w poniedziałek to posprzątamy i zdezynfekujemy :?
W poniedziałek o 9 30 kociaki glodne nawet te na stałym pomieszczeniu kwarantannowym, a micha z suchym niby pełna :(
Obrazek
Nikt nic nie wie wszyscy zapracowani i co pierwsze maja robić :?:

Takie kociaki w pięknym kartonie z dziurkami przerzucają pracownicy firmy Remondis sąsiadującej ze schronem(firmy śmieciowej).
Cztery mlekowe wogóle nie zainteresowane saszetką a trzy pozostałe na jedzenie rzuciły się warcząc
Obrazek
i przerażone wdrapywały się żeby wyjść i tak mialczały :cry:
Nieodpowiedzialność ludzka i bezduszność mnie przeraża
Obrazek
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2010 13:41 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Na kwarantannie oprócz 1 małe szylkreci i 2 małych rudych(jeden wyadoptowany po południu w poniedziałek), przybyły jeszcze takie fajne biało szare maluchy.
Pyszczki takie okrągłe i bardziej płaskie
Obrazek
Obrazek
Przybyła też jedna jeszcze tygrynia Obrazek ta ostatnia po prawej.
Czyli są 3 tygrynie.
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2010 14:26 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Oż niech to szlag najjaśniejszy... Jak dam radę to dziś, najpóźniej jutro wyślę mailem zgłoszenie do wolontariatu ze zdjęciem. W przyszlym tygodniu mogę jeździć jakby co (oprócz wtorku) po południu - o ile jest taka opcja :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 10, 2010 14:33 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

No a w roku szkolnym to raz w tygodniu w 2 z 3 tygodni.
Wlaśnie wczoraj znajoma mnie obśmiała, że nie mam co robić bo po śmietnikach latam i potem dzikie koty leczę za własne pieniądze :lol:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto sie 10, 2010 14:46 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

po kolei na temat wizyt w schronie :
Najpierw zbiorę chetne osoby, potem ustalę z Janką w jakie dni i godziny, musimy to zgłosić kierownictwu, podpiszemy umowy i damy zdjęcia.
w międzyczasie musze ustalić co z jedzeniem kto kupi ile i jakie. Też nie mozemy ciagle im zmieniac karm bo dostaną biegunki.

z chetnych zgłosiły się:

MartynaP, Teresa, Alienor, ja

kto jeszcze? tylko jeden dzień w tygodniu. Tylko nakarmić koty. Może po remoncie będzie wiecej wolontariuszy.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Wto sie 10, 2010 14:48 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Alienor pisze:No a w roku szkolnym to raz w tygodniu w 2 z 3 tygodni.
Wlaśnie wczoraj znajoma mnie obśmiała, że nie mam co robić bo po śmietnikach latam i potem dzikie koty leczę za własne pieniądze :lol:

Powiedz jej że lepsze to niż patrzenie co sąsiedzi robią :evil:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2010 14:51 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Filomen pisze:po kolei na temat wizyt w schronie :
Najpierw zbiorę chetne osoby, potem ustalę z Janką w jakie dni i godziny, musimy to zgłosić kierownictwu, podpiszemy umowy i damy zdjęcia.
w międzyczasie musze ustalić co z jedzeniem kto kupi ile i jakie. Też nie mozemy ciagle im zmieniac karm bo dostaną biegunki.

z chetnych zgłosiły się:

MartynaP, Teresa, Alienor, ja

kto jeszcze? tylko jeden dzień w tygodniu. Tylko nakarmić koty. Może po remoncie będzie wiecej wolontariuszy.

ja oczywiscie dalej chetna na sobote tylko bedzie to juz tak oficjalnie?
bo na dzien dzisiejszy boje sie tam jechac sama zeby nie okazalo sie ze bedzie jakis słuzbista i mnie nie wpusci-mnie tam nie znaja
poki co podczepiam sie pod terese :ryk:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto sie 10, 2010 17:01 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Jakby było wcześniej zakupione żarełko, to jeżeli chodzi tylko o fizyczne karmienie to przecież ja jestem w pon i piątki, to mogę nakarmić.
Martyna- wystarczy iść do Małka, przedstaw się, wyciągnij rękę, nikt Ci już nic nie zrobi :mrgreen:
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2010 17:07 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

Rybka_39 pisze:Jakby było wcześniej zakupione żarełko, to jeżeli chodzi tylko o fizyczne karmienie to przecież ja jestem w pon i piątki, to mogę nakarmić.
Martyna- wystarczy iść do Małka, przedstaw się, wyciągnij rękę, nikt Ci już nic nie zrobi :mrgreen:

:ok: :1luvu: :kotek:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2010 17:09 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

A ta tygrynia to nie jest przypadkiem w ciąży?
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2010 17:13 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

):
Inna sprawa dziś Dorotka była w schronisku, relację pewnei zda, ale generalnie wniosek jest jeden to co im dają w schronisku do jedzenia to jakaś masakra koty są głodne jak Dorotka dała im lepsze jedzenie to dosłownie rzuciły się na to jedzenie :cry: Zresztą w niedzielę jak byłam zawiozłam kilka saszetek dla maluszków, bo maleńtasy w miskach miały jedzenie takiej wielkości, że nawet by tego nie dały rady pogryźć :(
Teraz pytanie co w takiej sytuacji, czy my mamy przynosić jedzenie i karmić koty, czy prośba do Fundacji SOS o zwrócienie uwagi na ten problem, nie wiemy czym karmią kociaki :(


Oprócz suchego byłam świadkiem jak dziewczyna na stażu dawała im puszkę kitkata czy coś takiego.
Nie wiem czy raz dziennie to dostaję, czy dają im to co im wolontariusze przyniosą- to jest dla mnie zagadką.
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sie 10, 2010 20:33 Re: SCHRONISKO SOSNOWIEC-PILNIE DT/DSdla 2 pręgusek już 40dni

kociaków z kartonu niema :(
sa trzy nowe podobno podrzucone przez okno do szatni

terenia bardziej sie orientuje ktory byl a ktorego niema

tego czarnego ze zdjęć z rudymi tez niema-mam nadzieje ze nic nie pomylilam

niema tez białego kociaka z moich zdjec -tego ktory siedzial w plastikowym pudełku/klatce z białym


Dorota Wojciechowska pisze:Szylkretka dorosła w większej takiej króliczej klatce, bez kuwety z wielką kupą w misce i obłędem w oczach :evil:



dzieki tereni pan łaskawie przeniósł kotke z kroliczej klatki do kenelowki-stala wolna obok :!: a kotka musiala sie cisnac w kroliczej,za kuwete miala miske,terenia wymusila i kuweta duza :!: sie znalazla

poprostu rece opadaja,slow brak
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 90 gości