Bąbel & Spółka... Smutna majówka, ukochane Ukochania...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 14, 2010 22:14 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Rzeczywiście , ale on urósł! A pieski jakie kochane!Zobaczcie na kotach, co mam w króliczej klatce na balkonie.:lol:Głaski dla Bąbelka i pozostałych futer. :lol:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Nie sie 15, 2010 5:56 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Cudny marmurek! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
I wcale nie wygląda jak przecinek!

Asiu-to w doniczce na zdjęciu to barwinek?-on zdaje się silnie trujący :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sie 15, 2010 8:42 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Smutno mi, że nie dotarłam do Was.
Najważniejsze jednak, że teściowa wody w piwnicy nie ma.

Bąbelek ma świetne umaszczenie. Rośnie jak na drożdżach.

Jerzykówka czy rozmawiałaś z Ilonką na temat fotek? :mrgreen:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 15, 2010 8:47 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Kaśka,masz czego żałować.
Była między innymi babka drożdżowa.Piszę "była" bo Mela zadbała o to żeby się nie zmarnowała.
Pełna samoobsługa :twisted:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 15, 2010 9:00 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Zawsze mnie to co najlepsze ominie :mrgreen:

Po Meli i tak nie będzie widać, że babą drożdżową karmiona. Ja też chcę taką figurkę.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 15, 2010 16:43 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

kropkaXL pisze:Asiu-to w doniczce na zdjęciu to barwinek?-on zdaje się silnie trujący :(


Ale się wymądrzasz. Przecież Asia nie jest dzieckiem :?

Bąbelek :1luvu: jaki on podobny do Piracika, słodka niunia :1luvu:
Ostatnio edytowano Nie sie 15, 2010 17:46 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie sie 15, 2010 17:23 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Cameo pisze:
kropkaXL pisze:Asiu-to w doniczce na zdjęciu to barwinek?-on zdaje się silnie trujący :(


Ale się wymądrzasz. Przecież Asia nie jest dzieckiem :?

Bąbelek :1luvu: jaki on podobny do Piracika, słodka niunia :1luvu:

A przepraszam bardzo!-gdzie tu widzisz wymądrzanie???? 8O 8O 8O
Ostatnio edytowano Pon sie 16, 2010 19:43 przez kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sie 15, 2010 17:31 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Galanty chłopaczek się zrobił. :mrgreen:
Jak te dzieci szybko rosną! :wink:
Moc mizianek dla młokosa. :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 16, 2010 7:34 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Bąbelek tylko tak niewinnie wygląda - to prawdziwy terrorysta :twisted: Terrorysta słodki jak landryneczka :wink:
Sesja z Ciocią Gosią miała być "ładniusia" :wink: i bardzo pilnowałyśmy żeby barwinek był tylko romantyczną ozdóbką. I tak diabełkowi udało się nagryźć listek, ale na szczęście natychmiast wyciągnęłam mu go z pyszczka :roll: Na co dzień podżera mnie albo piesy, bo koty uciekają przed nim jak przed zarazą i póki co nadal bardzo go nie lubią - w domu ciągle jakieś prychania słychać :twisted: Może wreszcie zaakceptują tę żywą torpedę!!!

Gośka, dziękujemy za przemiłą wizytkę i piękną sesję zdjęciową!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A teraz jeszcze jedna fotka z wczorajszego wieczoru: Bąbelek w bezruchu - jakże rzadki widok :mrgreen:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sie 16, 2010 18:53 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Zapraszam na kolejny bazarek dla Bąbelka :D
Link w podpisie :D
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 17, 2010 10:32 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Gośka :1luvu: :1luvu: :1luvu: , nie wiem jak Ci dziękować za pomoc w zorganizowaniu kolejnego bazarku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zwłaszcza, że u mnie właśnie nastąpiło "zdarzenie losowe" - ktoś bezinteresownie życzliwy przeciął mi dwie opony w samochodzie (przednią i tylną) :evil: . A to oznacza, że muszę kupić cztery opony :evil: Na dodatek zostałam totalnie uziemiona, bo koło zapasowe jest tylko jedno, więc do wulkanizatora dojechać nie mogę. Wzięłam więc dzień urlopu i umówiłam się z naprawdę życzliwym Panem wulkanizatorem, że przyjedzie do mnie, zdejmie jedno koło, pojedzie do warsztatu gdzie założy nową oponę, wróci do mnie, założy to oraz zapasowe koło i pojedziemy dokończyć dzieła w jego warsztacie :roll: Całe szczęście, że znalazłam takiego człowieka, ale wyrwa w budżecie bezcenna :mrgreen:
Na szczęscie koteczki nic sobie z tego nie robią, a nawet są zadowolone, że Duża w domu :wink:
Bąbelek szaleje, nadal przez kocie stado odtrącany - szczęśliwie nie specjalnie mu to przeszkadza :wink:
Dziś będę dzwoniła do Pani doktor żeby ustalić ostateczny termin zabiegu.
Ściskamy przegorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto sie 17, 2010 11:08 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

O kurna!!!-jak nie urok to......
Asik-za zabieg stale trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: -oby wszystko poszło gładko i maleńtas mógł już szaleć bez obawy,że oczko wypłynie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt sie 20, 2010 7:32 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Jak się ma mój ulubiony Bąbelek?

Asiu, dzisiaj będę rozmawiać z Elą, że kończę
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 20, 2010 7:37 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Asiu, wiadomo już kiedy zabieg??

Oby jak najmniej TAKICH życzliwych było wokół Ciebie :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 20, 2010 9:40 Re: Bąbel -oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Witajcie :D
Datę zabiegu ustalimy w poniedziałek, bo wówczas Pani doktor wraca z urlopu (porzuciła nas na rzecz odpoczynku :wink: ). Nie ma już na co czekać, ponieważ oczko nie zmniejsza się ani trochę...
Bąbelek jest coraz chudszy, zdaje się, że pójdzie w ślady szalonej Meli :wink:
Relacje z kotami ma coraz lepsze, to znaczy zrozumiał bidulek, że na wspólną zabawę liczyć nie może i jakoś spokojniej w domku się zrobiło - znacznie mniej kocich pyskówek :D Zwiedza już cały dom, nauczył się schodzić po schodach - na razie powolutku, ale bez żadnych problemów!!! Dół domku nie bardzo mu przypadł do gustu, może dlatego, że tam piesy nie bywają :wink: A On piesy lubi bardzo.
Bąbel jest uroczym małym rozbójnikiem, który w chwilach wytchnienia przykleja się do nosa Dużej (no a jest do czego) :wink: No i tak sypiam - z marmurem na twarzy :mrgreen:
Ściskamy przeserdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ach, zapomniałam podziękować Peci za kolejny bazarek dla Bąbelka :oops: Kasiu, Ty wiesz... :1luvu:
Kasiu, trzymam kciuki i czekam na wieści!!!

Aaa, jeszcze o czymś zapomniałam uprzejmie donieść :wink: Otóż Bąbel wczoraj dobrał się do mojej sałatki greckiej. Myslałam, że skusiła go feta, okazało się jednak, że to nie serek, a pomidor i ogórek padły łupem małego złodziejaszka. Do kradzieży doszło kilkakrotnie zaś łupy zostały pożarte :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 646 gości