Jak tak patrzę na Arnolda, to martwi mnie, że on jest taki chudy...... ja wiem, ze rośnie i się wyciąga, no ale wygląda jak zabidzony podwórkowy kociak
Kurde co się dzieje, że u mnie wszystkie koty chude???????

nawet Ciotki orzekły, że grubiutkiego misia Ludwisia odchudziłam

szkoda, że ze mną jest całkiem na odwrót

chyba przejdę na kocią dietę.....
