JaEwka pisze:kruszonka pisze:Jeśli nie zarazi czymś nieuleczalnym moich kotów, to mogłabym go wziąć do siebie do końca sierpnia.
Było by supertylko jest jedno ale... jeżeli nic do końca sierpnia nie uda się dla niego znaleźć? Trzeba to niestety brać pod uwagę
Ale jeżeli nikt się więcej nie zgłosi to chyba nie będziemy mieć wyjścia bo w takim stanie nie może zostać w schronisku
może kruszonka się zakocha i zostawi kocurka u siebie na stałe
