Paluch2- smutny początek kolejnej cześci PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 22, 2010 21:15 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Się dzieje, ale tylko troszeczkę.... Chyba jeden kotek ma szanse na dom....

Domku pilnie poszukuje kot z podejrzeniem FIV+, siedzi teraz w klatce. Jest chudy jak szkielecik... dlugo tam nie pociągnie.

Poza tym czeka nadal 4 skazancow - jesli ktos sie zdecyduje, zapewnie testy i pełne badania krwi, sprzedam sie, ale zalatwie, tylko blagam niech ktos pomoze.

Dalej mamy dlugi - dostalam 100 zl od alareipan, ale jeszcze nie starczy na ich splacenie, pls kazdy bazarek to pomoc!

Szept nie przekaze mi rachunkow - jest pod opieką Kocich Adopcji i oni będą finasnować leczenie jej 2 tymczasow. Poniewaz nasze kontkaty sie urwały, nie wiem nic na ich temat, a wlasciwie mam sprzeczne informacje włącznie z tymi, czy dalej to jest dt, więc myślę, ze sprawa jest zamknięta :roll:

Tym samym zostaje jeszcze do uregulowania koncowka dlugu w lecznicy - chyba cos kolo 150 zl, musze policzyc, bylam tam wczoraj ale system chyba oszalal, bo pokazuje kolo 450 zl dlugu 8O W poniedzialek ide wyjsniac sprawe z szefem lecznicy, bo nikt inny sie w tym nie polapie. Sa jeszcze wydatki atrophy.

A - dla chętnego na tymczasa, najlepiej ślepczka albo skazańca mam karme, ktorej nie chciala odebrac szept - prawie 2 kg RC o ile pamiętam i sporo mokrego - kto pierwszy, ten lepszy :D

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22


Post » Sob sty 23, 2010 12:47 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

też podrzucam!

jak się uda w poniedziałek ustalić ile jeszcze brakuje pieniążków - dawaj znać. może świnka skarbonka wypluje jeszcze parę złociszy.

Kciuki nieustające (pomimo rzadszych wizyt na forum) :ok:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 23, 2010 17:23 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Zapraszam na bazarki na rzecz Paluszków:

viewtopic.php?f=20&t=106659 - damski grzebień

viewtopic.php?f=20&t=106663 - kalendarze książkowe 2010

viewtopic.php?f=20&t=106665 - pędzelki do makijażu

viewtopic.php?f=20&t=106668 - zestaw biurowy

viewtopic.php?f=20&t=106672 - portmonetka

viewtopic.php?f=20&t=106681 - kosmetyczki

viewtopic.php?f=20&t=106699 - torebka
Ostatnio edytowano Sob sty 23, 2010 22:50 przez wejaga, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

wejaga

 
Posty: 1826
Od: Śro lip 09, 2008 15:03
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob sty 23, 2010 17:27 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

wejaga pisze:Zapraszam na bazarki na rzecz Paluszków:

viewtopic.php?f=20&t=106659 - damski grzebień

viewtopic.php?f=20&t=106663 - kalendarze książkowe 2010

viewtopic.php?f=20&t=106665 - pędzelki do makijażu

viewtopic.php?f=20&t=106668 - zestaw biurowy

viewtopic.php?f=20&t=106672 - portmonetka

viewtopic.php?f=20&t=106681 - kosmetyczki


8O 8O 8O

ale super!

Do tego przed chwilą udało się włączyć kolejną osobę do pomagania - ale o tym później!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Sob sty 23, 2010 23:14 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

kolejną osobę do pomagania

a nawet dwie :wink:
AnielkaG
 

Post » Nie sty 24, 2010 2:44 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Czy w schronie są teraz jakieś małe kociaki? Miałabym chętną na na dwupaczek.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon sty 25, 2010 9:48 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Mam prośbę. chodzi o kota z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=106512

Dziś rano miał być zabrany (na kastrację i do TDT), ale ponoć wczoraj został oddany komuś :roll:
Gdyby się na Paluchu pojawił czarny kocurek, niekastrowany, ok. roczny - dajcie znać, proszę... Bo to może być Anusiak :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sty 25, 2010 10:12 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Na kwarantannie jest taki:
ID: 0048/10/K
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samiec ]
Opis: nie kastrowany kocurek
Masc: czarny
Waga: 1,500
Skad: Armi ludowej
ale nie wiem od jak dawna jest.. :? ale chyba w miarę niedawno, bo prawie na samym dole..
A niżej brytkowa dziewczynka.. :(

i jeszcze taki: ID: 0043/10
Gatunek: KOT [ EUROPEJSKA ] [ samiec ]
Masc: czarny
Waga: 3,000
Skad: ul.Wapowskiego
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon sty 25, 2010 10:19 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Jana pisze:Mam prośbę. chodzi o kota z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=106512

Dziś rano miał być zabrany (na kastrację i do TDT), ale ponoć wczoraj został oddany komuś :roll:
Gdyby się na Paluchu pojawił czarny kocurek, niekastrowany, ok. roczny - dajcie znać, proszę... Bo to może być Anusiak :(



jesli sie pojawi, to będzie na kwarantannie, co oznacza, ze nie będzie go mozna nawet objrzeć :( potem albo trafi do adopcji jako jeden z niewielu zdrowych kotów i ma szansę na adopcję (na 100 kotów do adopcji jest kilka, reszta chora), albo trafi do kotow chorych = nie będzie można go zobaczyć. jedyną szansą jest oglądanie zdjęć z kwarantanny, ktore są na Paluchu, przykro mi, ale nie mogę inaczej pomóc. Mogę oczywiście zapytac na mijescu, ale tam jest balagan i chaos i często trudno cokolwiek ustalić.

Kocięta - była 3 mlautkich kociaków, miały chyba 5 tygodni :( jeden poszedł przy mnie, wzięla go jakaś młoda dziewczyna, mam nadzieję, ze nie jako zabawkę :roll: i ze będzie wiedziala jak z takim malym kotkiem postępować. Zostały 2 - malutki, piszczące pisklaki, moze już zostaly wyadoptowane, bo to byly jedyne kocięta...

W sumie w weekend do adopcji było kilkanaście kotów - te 3 maluchy i ok. 10 dorosłych, w tym jeden z dłuższym futrem, biało-niebieski.

Wyciągnęliśmy 2 skazańców - jeden jest w lecznicy i umieszczenie go tam na pare dni bylo warunkiem adopcji, drugi jest w domu i w lazience. Drugi dom wypalil nieoczekiwanie, kiedy kolezanka ktora z nami pojechala powiedziala, ze nie wyjdzie bez zwierzaka... Dla kotki byla to szanasa na zycie, bo ma zle wyniki nerkowe....
Zresztą kolezanka na pewno wrzuci fotki.
Pierwszego kota zaponsorowała Anielka G kwotą 250 zł :1luvu: niemniej ja te pieniadze zużyłam na oba koty - musiałam pomoć przy kotce nerkowej, kupiłam Renala, zaplacilam za 2 wymazy, kroplówkę, zastrzyki itp. Wyszło 225 zł 8O Stąd bardzo potrzebna pomoc finasnowa, bo na pierwszego kota w zwiazku z powyższym nie starczy, a i dlug jest -i to wszystko na moje nazwisko :(
Oba koty mają zrobione badania krwi i testy - ujemne. Nowej właścicielce nerkowej kotki oddałam resztę zapasów suchego - 1,6 kg RC Fit i Exigent. W domu mam jeszcze zapakowaną karmę, ale ona jest wyprawką dla kota nr 1. Tym sposobem suche wyszło - z pobieżnych obliczeń wynika, ze było tego ponad 20 kg, kosztowało o ile pomiętam ok 200 zł - zresztą kwoty są na 1 stronie. Jedzienie to był weterynaryjny Hills, RC - róże smaki, i Purina kitten.
Zostały mi jeszcze szalki mokrego - bo nie wszystko rozdałam, częśc wykorzystam do karmienia kota nr 1 w szpitaliku, wiem, ze to nie Conv, ale nie stać nas w tym momencie na nic lepszego.

kot 10/10 biały, dla ktorego był dom, nie dozył końca kwarantanny. Zmarł na kk i ogólne wycieńczenie.
koty niewidome też zmarły - jeden na zółtaczkę i FIP, drugi na mocznicę.

Ze skazańców zostały: 270/09, 92/09 i 627/07 - dla tego ostatniego jest dom od kwietnia, poszukujemy kogos kto dal by mu tdt - inaczej nie doczeka .....

tak więc udało nam się wyciągnąć (tzn. nie wszystkie doczekały :( ) wszystkie koty, ktory trafiły tam w 2006 i w 2008 r., z 2007 został tylko 1 kot. Reszta to 2009 i 2010 rok..

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon sty 25, 2010 10:27 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Ja oczywiście będę zaglądać na stronę Palucha.
Anusiak jest czarny z białą łatką na szyi, mieszkał na Czerniakowskiej / Chełmskiej. Tyle wiem :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon sty 25, 2010 10:40 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

zapytam w weekend, czy 24 nie trafił tam taki kot, choć pewnie wcześniej będą zdjęcia z kwarantanny.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon sty 25, 2010 10:46 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Never pisze:bardzo potrzebna pomoc finasnowa

skoro taka potrzebna, to dlaczego zupelnie zignorowalas moją prosbe o nr twojego konta, na ktore chcialam ci przelac nadpłaty z mojego bazarka? Gardzisz takimi malymi kwotami, czy jak? Bo poczulam sie niemiło...

jhet

 
Posty: 1491
Od: Wto lip 14, 2009 23:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 25, 2010 10:50 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

jhet pisze:
Never pisze:bardzo potrzebna pomoc finasnowa

skoro taka potrzebna, to dlaczego zupelnie zignorowalas moją prosbe o nr twojego konta, na ktore chcialam ci przelac nadpłaty z mojego bazarka? Gardzisz takimi malymi kwotami, czy jak? Bo poczulam sie niemiło...


Jhet, nie musisz mnie od razu oskarżac o gardzenie, po co tak piszesz? pisałam dużo pw, byłam przekonana, ze tobie odpisałam, przepraszam bardzo

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon sty 25, 2010 12:56 Re: Paluch 2- potrzebna pomoc !!!

Never pisze:
Kocięta - była 3 malutkich kociaków przywiezionych w sobotę, miały chyba 5 tygodni :( jeden poszedł przy mnie, wzięla go jakaś młoda dziewczyna, mam nadzieję, ze nie jako zabawkę :roll: i ze będzie wiedziala jak z takim malym kotkiem postępować. Zostały 2 - malutkie, piszczące pisklaki, moze już zostaly wyadoptowane, bo to byly jedyne kocięta...

W sumie w weekend do adopcji było kilkanaście kotów - te 3 maluchy i ok. 10 dorosłych, w tym jeden z dłuższym futrem, biało-niebieski.

Wyciągnęliśmy 2 skazańców - jeden jest w lecznicy i umieszczenie go tam na pare dni bylo warunkiem adopcji, drugi jest w domu i w lazience. Drugi dom wypalil nieoczekiwanie, kiedy kolezanka ktora z nami pojechala powiedziala, ze nie wyjdzie bez zwierzaka... Dla kotki byla to szanasa na zycie, bo ma zle wyniki nerkowe....
Zresztą kolezanka na pewno wrzuci fotki.
Pierwszego kota zaponsorowała Anielka G kwotą 250 zł :1luvu: niemniej ja te pieniadze zużyłam na oba koty - musiałam pomoć przy kotce nerkowej, kupiłam Renala, zaplacilam za 2 wymazy, kroplówkę, zastrzyki itp. Wyszło 225 zł 8O Stąd bardzo potrzebna pomoc finasnowa, bo na pierwszego kota w zwiazku z powyższym nie starczy, a i dlug jest -i to wszystko na moje nazwisko :(
Oba koty mają zrobione badania krwi i testy - ujemne. Nowej właścicielce nerkowej kotki oddałam resztę zapasów suchego - 1,6 kg RC Fit i Exigent. W domu mam jeszcze zapakowaną karmę, ale ona jest wyprawką dla kota nr 1. Tym sposobem suche wyszło - z pobieżnych obliczeń wynika, ze było tego ponad 20 kg, kosztowało o ile pomiętam ok 200 zł - zresztą kwoty są na 1 stronie. Jedzienie to był weterynaryjny Hills, RC - róże smaki, i Purina kitten.
Zostały mi jeszcze szalki mokrego - bo nie wszystko rozdałam, częśc wykorzystam do karmienia kota nr 1 w szpitaliku, wiem, ze to nie Conv, ale nie stać nas w tym momencie na nic lepszego.

kot 10/10 biały, dla ktorego był dom, nie dozył końca kwarantanny. Zmarł na kk i ogólne wycieńczenie.
koty niewidome też zmarły - jeden na zółtaczkę i FIP, drugi na mocznicę.

Ze skazańców zostały: 270/09, 92/09 i 627/07 - dla tego ostatniego jest dom od kwietnia, poszukujemy kogos kto dal by mu tdt - inaczej nie doczeka .....

tak więc udało nam się wyciągnąć (tzn. nie wszystkie doczekały :( ) wszystkie koty, ktory trafiły tam w 2006 i w 2008 r., a z 2007 został tylko 1 kot. Reszta to 2009 i 2010 rok..

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 45 gości