Niedoczynność przytarczyc. Brucek['], Hrupka ['],...Rysio[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 06, 2010 21:16 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Anja pisze:. Są oczywiście pod koniec dnia nieco umordowane tymi hałasami, ale bez paniki.


No przecież remonty męczące są bardzo, nawet nie w swoim domku :lol:
Kiedyś jak robiliśmy generalne porządki to Imbir zapadł w sen zanim zdążyliśmy my się położyć i spał grzecznie całą noc, tak się bidulek napracował :wink:

Cieszę się, że Wodz i reszta rodzinki w niezłej formie :D
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro sty 06, 2010 21:19 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Wodzu i rodzino:)

spokoju zycze, niech sie remont skonczy 8)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 07, 2010 17:00 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Dzięki :)
Wódz dzisiaj w świetnym nastroju, chociaż unikał jedzenia (wiem z relacji Anji). Teraz trochę poszalał i poszedł spać przy niej ;)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Czw sty 07, 2010 17:04 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

:D
Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 08, 2010 8:48 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Wódz dzisiaj nie chciał zajrzeć do kuchni. Na podstawioną do przedpokoju miskę również nie reagował, co wskazywało na wciąż obecną sympatię do pasztetów. Nie miałem czasu przygotowywać mu takiego jedzenia, więc zabrałem go do kuchni i zamknąłem drzwi. Brucek był niezadowolony i czekał z nosem przy drzwiach, aż otworzę, żeby móc czmychnąć. Od czasu do czasu popiskiwał żałośnie. Dałem mu Luminal i zabrałem się do strzykawki z wapnem. Wódz był jeszcze bardziej niezadowolony. Wobec tego pokazałem mu, że z jednej szmatki wystaje nitka i pomachałem nią chwilę. Od razu wszystkie troski Wodza ustąpiły i zaczął tropić niesforną nitkę. Widać, że sznurki i ich krewni mają szczególne miejsce w sercu Bruca ;)
Odłożyłem nitkę, wziąłem strzykawkę i od razu czar prysł. No ale trudno - Wódz dostał wszystkie leki. Przy wapnie i magnezie strasznie się poślinił.
Wczorajsza wieczorna sesja kuwetowa na 5. Humor Wodza: 5. Brak ataków i niepokojów. Całą noc relaksował się przy kaloryferze, nie miał czasu na spanie w sypialni :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Sob sty 09, 2010 17:17 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Wódz ok :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Pon sty 11, 2010 8:12 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Z Wodzem wciąż w porządku. Dostaje leki, wycofaliśmy magnez. Będzie Bruckowi trochę lżej, bo ten magnez był dla niego wyjątkowo niedobry. Pajac wczoraj po południu postanowił odświeżyć stadu informację, kto tu rządzi. Zorganizował najpierw pułapkę, zawodząc żałośnie w jednym pokoju, wzywając pomocy i udając cierpienie. Potem przetrzepał futra pozostałym zwierzakom. Misio aż piszczał osaczony w okolicach łazienki. Udało nam się uspokoić Wodza i zająć czymś innym.
Dzisiaj spotkała go znowu niespodzianka, bo poranne leki dostał od Anji. Mimo to był w świetnym humorze. Wciąż brak ataków, znaleziska w kuwecie na piątkę.
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Pon sty 11, 2010 8:18 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Wodzu, tak trzymać :ok:
O władzy czasem przypomnieć trzeba, bo towarzystwo się rozzuchwali :mrgreen:
No i oczywiście olaboga!!!

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 11, 2010 8:39 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

tak trzymać :ok: OLABOGA :mrgreen:
MORIQUENDI * PL
http://moriquendi.pl

Dudus

 
Posty: 63
Od: Pt sty 04, 2008 16:14

Post » Pon sty 11, 2010 10:49 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Jeszcze dopiszę ku pamięci, ze oprócz wycofania Mg, zmniejszamy następną dawkę Luminalu.
Brucek dostawał 2 razy dziennie 1 x 1/2 ćwiatki i 1 x ćwiartkę, teraz będzie dostawał 2 x 1/2 ćwiartki (czyli jakiś mikrookruch) :wink: Chirurgiczna precyzja w tabletkach :ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 12, 2010 8:21 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Ponieważ przestawiam swój rytm dobowy z nocnej Drakulli, na porannego skowronka, więc znów o poranku to ja zaskoczyłam Brucka podaniem leków. Podstępny gad, chciał co prawda ukryć nie połknięty Luminal, ale mój bezwzględny test pt. pokaż draniu paszczę aż po migdałki, ujawnił lewiznę i Luminal został popchnięty w kierunku przełyku :twisted: .
Po zapodaniu wapnia Brucowi, Wódz się namyślił i zjadł 3-etapowe śniadanie, zamiast zwyczajowo kaprysić do godziny 9. Senser mówił, że Bruc rano trochę porzygał śliną z odrobiną futra, ale powtórek nie było.
W sumie oceniam poranek jako pasmo sukcesów, łącznie z zawartością kuwety. :mrgreen:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Wto sty 12, 2010 18:25 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

Gratulujemy sukcesów :lol:
Ja zapodaję Murzynkowi leki przyodziana w skórzaną rękawicę jako że znudiły mi się sznyty na rękach 8)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 13, 2010 5:36 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

poranne pozdrowienia dla kociastych 8)

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 13, 2010 5:41 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

izydorko, dziękujemy i dzień dobry :D a co Ty tak wcześnie na forum robisz? 8O :mrgreen: ;)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro sty 13, 2010 5:45 Re: BRUCEK cz.2 niedoczynność przytarczyc. Polowania z lekami :)

jedyna okazja , żeby w ogóle wejść... potem jakaś praca... a w niej tyle dziwnych spraw do zrobienia, że nawet nie ma czasu na forum wejść, mimo iż nie mam w tym względzie żadnych ograniczeń...
w końcu trzeba zarabiać na kotki... kosztowne hobby :twisted:
a zresztą przyganiał kocioł garnkowi ( o poranku :wink: )
my skowronki tak mamy :D

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, niafallaniaf, puszatek, Tundra i 90 gości