Wrony jednak atakują moje psy  

  franca latała ,biegała za Pyzą i żarła ją w dupsko  

 potem  zabrała się za Dżagę ,reszta trwała przy mnie 
Pyza na szczęście ma długą szatę i gruby podszerstek ,ale gdyby walnęła dziobem łysielce ??? 
 Ki diabeł? 
Nigdy tego nie było ,co robić?
Dziś dostaje świra ,nie wiem co mam z sobą zrobić  
  
  wyrzucam sobie że jestem niewdzięczna bo siedzę w domu ,jestem bezpieczna ,a narzekam  
  
 Ale dziś zaczęłam 6 tydzień bezrobocia .
Ja lubię działać ,lubię gdzieś gnać ,mieć sens ,cel..Gadzina powiedział mi że teraz najważniejszym celem jest ŻYCIE .
Wiem ,tylko nieraz tak coś dopadnie ,taka tęsknota taki ból .. 
  
 Lula zabawia mnie jak może ,przynosi mi papierki do rzucania ,ona aportuje  

  najlepiej jak są obrywki od saszetek.
Dobijają się do mnie z administracji ,chcą się dowiedzieć czemu mam popsutą skrzynkę na listy ,óni chętnie przyjdą i zrobią i tak już 3 telefon...spytałam w końcu czemu nie wezmą się za klatkę schodową która się sypie i wygląda tragicznie ? mi skrzynka jest nie potrzebna ,a to co dostaje może leżeć i w otwartej.. 

 '
Drążą temat ,czyli wybory korespondencyjne jednak będą .
Tak sobie myślę że to jedno wielkie sku...... 
 Fujjj ...polityka to brzydki i śliski temat .
Więc już milczę .