*Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 22, 2009 20:51 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

no zesz. wczoraj zrobilam pysi zdjecia. m.in., jak sie pieknie tuli do stop, slodziaczek. chcialam wstawic na forum i oglosic, ze watek nadaje sie do zamkniecia. a ta po nocy zaczela rzygac. cztery pawie po niej sprzatnelam. pierwszy z jedzeniem, potem to juz tylko piana. oczywiscie, pojechala do wetki. oczywiscie, walczyla jak lew. co w opolu o niej mowia, wszystko swieta prawda. jeszcze gebe darla cala droge. dostala trzy zastrzyki, i to podobno bolesne, wiec nie poprawilo jej to humoru. nie wiem, bo to mama z nia byla, ale cos na jelita i zoladek. wetka powiedziala, ze mozna miec nadzieje, ze to zwykla niestrawnosc. ale jak bedzie dalej wymiotowac, to moga byc i nerki. i wtedy trzeba by robic morfologie, zeby sprawdzic. ja cos slabo widze pobieranie pysi krwi. :|
na szczescie wszystko sie uspokoilo. pysia juz zjadla, nawet chyba chcialaby wiecej, ale nie bedziemy przesadzac po takim rzyganiu. jest dobrze. a zdjecia moze jeszcze wstawie, jak bede miala wiecej czasu i sily.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Śro wrz 23, 2009 7:33 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

trzymamy kciuki, to się czasem zdarza - takie pawie itp.
Krew - jak coś po lekkim głupim jasiu wet pobierze.
przytul Kotę od nas :kotek:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt wrz 25, 2009 15:23 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

I jak tam zdrówko???
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob wrz 26, 2009 15:59 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

wczoraj znow wymiotowala, ale tylko jeden raz. jednak apetycik byl slaby. a dzis od rana nic nie chciala jesc, zreszta nawet nie nalegalam, bo stwierdzilam, ze dobrze by zrobic morfologie. bez glupiego jasia oczywicie sie nie obeszlo. pysia potrafi byc straszna. :evil: po dojsciu do siebie na suche nadal mowila ble, ale na szyneczke (bez konserwantow) dala sie namowic.
mam nadzieje, ze to cos malo powaznego, typu klaki w kichach. na razie czekam na wyniki, jak sie okaze, ze z nerkami w porzadku, pobierzemy (oczywiscie bardzo chetnie i dobrowolnie :twisted:) parafinke.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie wrz 27, 2009 10:28 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

wyniki morfologii dobrze. a pysia od rana nie chce jesc i juz. :(
wetka kazala podac jej parafine. oczywiscie walka byla na noze. pysia splula sie do pasa i schowala sie pod lozko. patrzy teraz na mnie stamtad bez sympatii, ale daje sie glaskac.
czekamy na kupke.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie wrz 27, 2009 11:07 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

aga-zgaga pisze:wyniki morfologii dobrze. a pysia od rana nie chce jesc i juz. :(
wetka kazala podac jej parafine. oczywiscie walka byla na noze. pysia splula sie do pasa i schowala sie pod lozko. patrzy teraz na mnie stamtad bez sympatii, ale daje sie glaskac.
czekamy na kupke.

Pysieńko - to wszystko dla twojego dobra.

Trzymamy mocno kciuki.


/Swoim dziewczynom - żeby ustrzec się tego takich problemów - podaję pastę Bezo-pet /raz na dwa-trzy dni/ i "whiskasowe odkłaczaczki". Chociaż od czasu do czasu zwrócą jakimś kłaczkiem./

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie wrz 27, 2009 14:10 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

Morfologia, morfologią a bio-chemia? Morfologia nie powie nic o stanie nerek :( Też polecałabym bezo-pet, ustrzeże kota przed zatorami w jelitkach.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie wrz 27, 2009 17:58 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

biochemia? pewnie nie powinnam sie przyznawac, ale nie wiem, co to jest. :| ale podrzuce wetce te mysl, ona pewnie bedzie wiedziala. bo jutro pysia nieodwolalnie jedzie rano do lecznicy. co z tego ze byla kupka. co z tego, ze humorek w porzadku i nie wyglada, jakby jej cos bylo. jak ona nie chce jesc. :crying: ani konserwy dla kotow, ani suchego, ani kurzej piersi, ani nawet swojej ulubionej szyneczki.
bardzo sie o nia martwie. :placz:
jesli ten bezo-pet bede musiala jej wciskac do pysia na sile, to znowu bedzie walka. dzis po parafinie tak sie splula, ze chodzila z glutem do ziemi i w dodatku wsciekla sie na mnie, jak jej chcialam wytrzec mordke. :(
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie wrz 27, 2009 18:14 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

Bardzo rzadko się zdarza, że koty nie lubią Bezo-petu.
Moim dziewczynom, to aż ślinka leci na sam widok tubki.


Tak bardzo w skrócie - biochemia - badania krwi na nerki, wątrobę, trzustkę i inne narządy wewnętrzne.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie wrz 27, 2009 18:20 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

krwi? to znowu walka bedzie. ale trudno. skoro nie chce jesc, trzeba cos robic, i to szybko. kot nie moze nie jesc.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie wrz 27, 2009 18:24 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

Tak jak pisze Buffy - bezo-pet to raczej przysmak :) Co do badań bio-chemicznych w kierunku nerek, dobrze oznaczyć kreatyninę i mocznik przynajmniej (można jeszcze fosfor). Ale jak pobiorą krew, można od razu sprawdzić wątrobę i trzustkę.

Myślę, że to jakaś zwykła niedyspozycja, niestrawność. Będzie dobrze! Przed przyjazdem do Ciebie Pysia miała robione badania, wszystko było ok. Na pewno to nic poważnego! :ok:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie wrz 27, 2009 18:37 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

nie no, kreatynine i mocznik to ona miala robione, bo wetka powiedziala, ze takie pawiki moga, choc nie musza, oznaczac problem z nerkami.
no to juz nie wiem. mam nadzieje, ze to tylko klaki i sie z tym uporamy szybko. :|
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie wrz 27, 2009 19:12 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

aga-zgaga pisze:nie no, kreatynine i mocznik to ona miala robione, bo wetka powiedziala, ze takie pawiki moga, choc nie musza, oznaczac problem z nerkami.
no to juz nie wiem. mam nadzieje, ze to tylko klaki i sie z tym uporamy szybko. :|


Aaa, to zmienia postać rzeczy :) To może usg brzuszka? Może coś tam się zablokowało? Nie zjadła ona niczego co by jej mogło zaszkodzić???
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie wrz 27, 2009 19:24 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

a ja juz nie wiem. rzygala pysia, potem narcyz, u mojej mamy gustek, a ostatnio powrocona z nieudanej adopcji kotka shreddinger. wszystkim przeszlo, tylko pysia cos niedomaga. ale co ona mogla zjesc. byle czego przeciez do ust nie wezmie. i dlaczego tyle kotow rzygalo? zaden z nich nie wychodzi, wiec podtruwanie przez sasiada odpada, zreszta nie podejrzewalabym moich sasiadow o to. no nie wiem. :(
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Nie wrz 27, 2009 19:46 Re: *Pysia z Opola już w domku! Będzie dobrze!*

Może to coś wirusowego? :(



Przy okazji, pozwolę sobie, w imieniu Patrycji, serdecznie zaprosić bazarek "Firmowe" kubki na pomoc PRZEKOCONEMU Opolu!. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 368 gości