Espi nie chciała wejść do transporterka metodą "Whiskas"

A że siedziała na sedesie, to złapałam ją i wsadziłam szybciutko do pudełka. Niestety popełniłam błąd, nie założyłam rękawic

Mam piękną bliznę i nauczkę, bo transporterek ustawiamy w pozycji pionowej, nie poziomej!
Espi nie lubi "wycieczek" potrafi to pokazać w bardzo głośny sposób
Na szczęście pozwoliła pobrać krew do celów badawczych

Wyniki są bardzo piękne:
GOT: 13,6U/137C
ALP: 31,7U/137C
Aż się dziwię że wątroba jest w bardzo dobrym stanie. Po 8-latach karmienia Whiskasem, myślałam że jej nie posiada
